KOMETY (50) - kometa Flaugergeusa

Od wielkiego wybuchu po dzień dzisiejszy i daleko w przyszłość.
Awatar użytkownika
SPUNTI
VIP
Posty: 1637
Rejestracja: 8 lut 2019, o 20:14
 Polubiane: 18 times

KOMETY (50) - kometa Flaugergeusa

Post autor: SPUNTI »

Kometę odkrył francuski astronom Honore Flaugergeus w dniu 25 marca 1811 roku. Oczywiście jak nakazuje tradycja kometę nazwano nazwiskiem odkrywcy. Niecałe pół roku później dokładnie 12 września 1811 roku kometa przeszła przez peryhelium. W momencie jej odkrycia znajdowała się 405 mln km od naszego Słońca. Z kolei jesienią 1811 roku osiągnęła Maksymiuk swojej wizualnej jasności osiągając wartość +0,1 magnitudo. O komecie w sowim wielkim poemacie patriotycznym Pan Tadeusz Adam Mickiewicz poświęca jej kila słów. Na niebie ziemskim widoczna była ponad 250 dni gołym okiem. Natomiast astronomowie wykonując obserwację od momentu jej odkrycia poświęcili jej 510 dni obserwacji. Później stała się obiektem już niewidocznym i była oza zasięgiem możliwości optycznych ówczesnych teleskopów. Współczesne obliczenia parametrów jej orbity wykazuj, że kometa Flaugergeusa należy do komet długookresowych. Jej pryhelium przypadające we wrześniu 1811 roku znajdowała się w odległości 1,0135 jednostek astronomiczny. Jest to odległość porównywalna dokładnie z odległością Słońce – Ziemia. W aphelium na swojej orbicie Ziemia znajduje się zaraz na początku lipca wówczas odległość wynosi 1,016 jednostek astronomicznych. Kometa wraz z Ziemią nie mogły się spotkać wzajemnie na swoich trajektoriach ponieważ orbita komety nachylona była pod kątem 65* do płaszczyzny ekliptyki. Średnica jądra komety należy do dużych z opisów obserwacyjnych dzisiaj oceniona jest na 35-40 km. Orbita jej ma duży mimośród porusza się po orbicie blisko parabolicznej e=0,995 jej aphelium przewidywany jest na 3359 rok. Jeżeli nic się z nią złego po drodze nie stanie po upływie 1548 lat od momentu osiągnięcia aphelium powróci w sąsiedztwo naszej planety. Kometa z 1811 roku nazywana była również kometą Napoleona nic dziwnego każde pojawienie się tego typu obiektu kojarzyło się z chorobami i wojnami jakie miały ogarnąć Ziemię. W komecie oprócz jasnego jądra i głowy wyróżniającym się aspektem był długi jaskrawy warkocz. Dzisiaj kometę Flaugergeusa z perspektywy czasu porównuje się do czasów nam współczesnych analogowo przypomniała kometę Hale’a-Bopa. Ciekawą kometa jaka pojawiła się na ziemskim niebie był obiekt, który ukazał się dosłownie na chwilę w lutym 1843 roku. W sumie jej nikt nie odkrył i nie ma odkrywcy przynajmniej ni odnotowano kto ją pierwszy w ogóle zaobserwował.
Załączniki
KOMETY (50) - kometa Flaugergeusa
KOMETY (50) - kometa Flaugergeusa
face.JPG (18.35 KiB) Przejrzano 408 razy
ODPOWIEDZ

Wróć do „Astronomia teoretyczna”