Życie we wszechświecie (29) – zagadki z NOL (UFO).
: 23 lis 2020, o 08:42
Życie we wszechświecie (29) – zagadki z NOL (UFO).
Słuchowiska radiowego nie możemy porównywać do sytuacji, które wydarzyły się naprawdę i potwierdzone przez naocznych świadków z udziałem UFO. Oczywiście ja podchodzą do tej tematyki sceptycznie i mam swoje wyrobione zdanie. Mimo to ludzie jednak coś tam widzieli co nie wolno negować tylko trzeba być ostrożnym i wyczuć sprawę czy mamy z historia do czynienia prawdziwą, czy jest to tylko zwyczajna „ściema”. W czasie II wojny światowej już w 1940 roku podczas działań wojennych nad kontynentem europejskim jak donosili naoczni świadkowie pojawiały się dziwne na niebie światła. Ruch ich był jeszcze bardziej dziwniejszy ponieważ w tym czasie na Ziemi przez ludzi nie był wytworzony żaden obiekt, aby technicznie mógł wykonywać takie manewry i poruszać się z dużą prędkością. Światła podczas II wojny światowej były dostrzegane przez pilotów bombowców również i nad Bałtykiem. Niektóre bombowce w sposób zrozumiały otwierały z broni pokładowej do nich ogień, jednak światła nie odpowiadały ogniem lecz okrążając je od razu znikały. Przypuszczano, że owe światła, które widziane były już pod koniec wojny była tajna bronią nazistów. Oczywiście można przyjąć, że od tego momentu rozpoczęła się era UFO. Tak to się rozpoczęło i w miarę upływu czasu bardziej już przyglądało się niezidentyfikowanym obiektom latającym (NOL). Już od czasów historycznych kiedy na obszarze wodnym Oceanu Atlantyckiego pomiędzy wyspami Peurto Rico i Bermudami oraz wybrzeżem Florydy Miami pojawiały się statki, nagle z niewyjaśnionych okolicznościach zaczęły nagle znikać. Obszar ten uzyskał złą sławę przyjmując nazwę początkowo Diabelskiego Trójkąta obecnie bardziej znany pod postacią Trójkąt Bermudzki. W tym obszarze oceanu Atlantyckiego dochodzi jak do tej pory do częstych nieszczęśliwych wydarzeń o katastroficznych podłożu lotniczym i morskich. Najbardziej znanym przypadkiem jest lot ćwiczebny lotniczej eskadry 19 USA pod dowództwem porucznika Taylora. W dniu 5 grudnia 1945 roku w obszarze Trójkąta Bermudzkiego zaginęła cała amerykańska załoga. Jednym spektakularnym dziwnym zjawiskiem było „cofnięcie” się w czasie. Otóż załoga obsługująca radar na lotnisku w Miami stwierdziła, że na 10 minut przed lądowaniem z ekranu radaru znikł pasażerski odrzutowiec linii "National Airlines". Zaskoczona załoga lotniska została postawiona w stan pogotowia, jednak samolot wylądował szczęśliwie. Jego załoga zdziwiona była faktem, iż coś mogło być nie w porządku. Okazało się jednak, że zegarki załogi wskazują czas z dziesięciominutowym opóźnieniem. Nikt nie potrafił jak do tej pory tego faktu wytłumaczyć w sensowny sposób…..wciąż to pozostaje jak większości przypadków zachodzących w tym rejonie tajemnicą.
Słuchowiska radiowego nie możemy porównywać do sytuacji, które wydarzyły się naprawdę i potwierdzone przez naocznych świadków z udziałem UFO. Oczywiście ja podchodzą do tej tematyki sceptycznie i mam swoje wyrobione zdanie. Mimo to ludzie jednak coś tam widzieli co nie wolno negować tylko trzeba być ostrożnym i wyczuć sprawę czy mamy z historia do czynienia prawdziwą, czy jest to tylko zwyczajna „ściema”. W czasie II wojny światowej już w 1940 roku podczas działań wojennych nad kontynentem europejskim jak donosili naoczni świadkowie pojawiały się dziwne na niebie światła. Ruch ich był jeszcze bardziej dziwniejszy ponieważ w tym czasie na Ziemi przez ludzi nie był wytworzony żaden obiekt, aby technicznie mógł wykonywać takie manewry i poruszać się z dużą prędkością. Światła podczas II wojny światowej były dostrzegane przez pilotów bombowców również i nad Bałtykiem. Niektóre bombowce w sposób zrozumiały otwierały z broni pokładowej do nich ogień, jednak światła nie odpowiadały ogniem lecz okrążając je od razu znikały. Przypuszczano, że owe światła, które widziane były już pod koniec wojny była tajna bronią nazistów. Oczywiście można przyjąć, że od tego momentu rozpoczęła się era UFO. Tak to się rozpoczęło i w miarę upływu czasu bardziej już przyglądało się niezidentyfikowanym obiektom latającym (NOL). Już od czasów historycznych kiedy na obszarze wodnym Oceanu Atlantyckiego pomiędzy wyspami Peurto Rico i Bermudami oraz wybrzeżem Florydy Miami pojawiały się statki, nagle z niewyjaśnionych okolicznościach zaczęły nagle znikać. Obszar ten uzyskał złą sławę przyjmując nazwę początkowo Diabelskiego Trójkąta obecnie bardziej znany pod postacią Trójkąt Bermudzki. W tym obszarze oceanu Atlantyckiego dochodzi jak do tej pory do częstych nieszczęśliwych wydarzeń o katastroficznych podłożu lotniczym i morskich. Najbardziej znanym przypadkiem jest lot ćwiczebny lotniczej eskadry 19 USA pod dowództwem porucznika Taylora. W dniu 5 grudnia 1945 roku w obszarze Trójkąta Bermudzkiego zaginęła cała amerykańska załoga. Jednym spektakularnym dziwnym zjawiskiem było „cofnięcie” się w czasie. Otóż załoga obsługująca radar na lotnisku w Miami stwierdziła, że na 10 minut przed lądowaniem z ekranu radaru znikł pasażerski odrzutowiec linii "National Airlines". Zaskoczona załoga lotniska została postawiona w stan pogotowia, jednak samolot wylądował szczęśliwie. Jego załoga zdziwiona była faktem, iż coś mogło być nie w porządku. Okazało się jednak, że zegarki załogi wskazują czas z dziesięciominutowym opóźnieniem. Nikt nie potrafił jak do tej pory tego faktu wytłumaczyć w sensowny sposób…..wciąż to pozostaje jak większości przypadków zachodzących w tym rejonie tajemnicą.