Życie we wszechświecie (37) – UFO, czy balon?
Po przedstawieniu przedmiotów jakie rolnik miął przy sobie szeryfowi z miejskiego komisariatu przedzwonił do sił powietrznych USA w Roswell. Po takiej informacji wojsko natychmiast zjawiło się w miejscu upadku statku kosmicznego obcych. Przybyła wojskowa formacja był major Jasse Marcel, to co zobaczył na miejscu stwierdził obiekt za czym uderzył w powierzchnia Ziemi musiało dojść do wybuchu jeszcze w powietrzu zaraz po wtargnięciu atmosferę. Wojsko otoczyło szczelnym kordonem miejsce upadku obcego obiektu i nikt nie mógł do niego dojść. Szczątki pojazdu były rozrzucone na obszarze 2 km^2 jedynie kilka czy kilkanaście z nich przedostało się w tzw. nie powołane ręce. Wszystkie szczątki jakie pochodziły ze statku, a były w posiadaniu rolnika zostały skonfiskowane. Między nimi rolnik posiadał kawałek metalicznej folii na której były przedstawione figury geometryczne. Po jej zagnieceniu w rękach powracała do rzeczywistego swojego rozmiaru. Między innymi rolnik był w posiadaniu kawałki belki o bardzo mocnej i twardej konstrukcji oraz cieniutkiej żyłki coś analogowy do żyłki wędkarskiej. Wiadomość o Roswell rozrosła się natychmiast, do miasta zaczęli przyjeżdżać dziennikarze z całego kraju i nawet świata. Dowództwo zakomunikowało dziennikarzom, że rzeczywiście mają do czynienia z katastrofą latającego spodka statkiem obcych. Taki komunikat wśród dziennikarzy wywołał ogromne poruszenie jeszcze większe w Pentagonie. Natychmiast Departament Obrony USA podjęło decyzję, że wszystko co jest związane z statkiem obcych wszelkie części konstrukcyjne były natychmiast sprowadzone do dowództwa sił powietrznych USA w stanie Ohio Wright-Peterson. Cała dowództwo nad sprawą obcego statku przejął gen. Roger Ramey otrzymał on wszelkie uprawnienia od rządu przerwał wszelką komunikację z dziennikarzami. Zdemontował on wszelkie informacje o rzekomej katastrofie statku kosmicznego kierowanych przez obcych. Wyjaśnił, że rzeczywiście miała miejsce katastrofa ale nei z udziałem obcych lecz na farmę spadł balon meteorologiczny.
Życie we wszechświecie (37) – UFO, czy balon?
Re: Życie we wszechświecie (37) – UFO, czy balon?
Ciekawe jak taka sama sytuacja by się zakończyła w Rosji? Tutaj jednak nie było czegoś takiego, że świadkowie nagle zaczęli znikać w jakiś niewyjaśnionych okolicznościach
Pozycjonowanie wizytówek Google Moja firma http://egaudia.pl/