KOMETY(15) - na drodze odkrycia kometa Halleya.

Od wielkiego wybuchu po dzień dzisiejszy i daleko w przyszłość.
Awatar użytkownika
SPUNTI
VIP
Posty: 1637
Rejestracja: 8 lut 2019, o 20:14
 Polubiane: 18 times

KOMETY(15) - na drodze odkrycia kometa Halleya.

Post autor: SPUNTI »

Dokładnie temu problemowi przyjrzał się Edmund Halley, który w pewnym stopniu nie uwzględniał charakteru orbity komety. Wychodził z założenia położenie komety na sferze niebieskiej nie odbiega od normy i aż tak duże różnice nie występują w jej położeniu. Oczywiście nie występują jeżeli chodzi kiedy ona znajduje się w pobliżu Słońca. Im dalej kątowo od niego się znajduje charakter orbity czy eliptyczna lub paraboliczna kometa jej w położeniu różnice są znaczące. Halley doszedł do wniosku w wyznaczeniu parametrów orbit komet im większa ilość danych z obserwacji tym są one dokładniejsze. Do wyznaczenia orbity komety, która jest nią elipsa wystarczy jak wykonamy trzy obserwacje wyznaczając jej położenie na sferze niebieskiej. Dla orbity parabolicznej takich obserwacji musimy wykonać minimum pięć. Wykorzystując opracowania i metody wyliczenia elementów orbit Halley opierał się o metodzie przedstawionej przez Newtona. Wykonał obliczenia 24 elementów orbit komet, które obserwowane były w latach 1337 – 1698. Wszystko to skrupulatnie przedstawił w swojej naukowej pracy, która jest publikowana w „Philosophical Transactions“ na 1705 rok. W niej znajdują się 24 komety z wyliczonymi elementami ich orbit. Jeżeli się przyjrzymy ich wartościami tak samo uczynił Edmund Halley znajdują się trzy komety, które parametry ich orbit jest podobny. Chodzi tu o wartość długości węzła wstępującego, nachylenia orbity do płaszczyzny ekliptyki, odległość peryhelium do węzła wstępującego oraz minimalną odległość do Słońca. Analiza danych pozwoliła mu wysnuć wniosek, że kometa z 1531, 1607 i 1682 roku jest jedną i tą samą kometą. Poniżej katalog komet i wyliczone elementy ich orbit.
Załączniki
katalog komet Halleya
katalog komet Halleya
face.JPG (103.17 KiB) Przejrzano 849 razy
ODPOWIEDZ

Wróć do „Astronomia teoretyczna”