KOMETY(33) – kometa Kohoutka

[SPUNTI]

Na przełomie marca i kwietnia 1973 kometa Kohoutka widoczna była jako słaby obiekt jasność jej wynosił +17 mag. przesuwające się dosyć jeszcze wolno na tle gwiazd w gwiazdozbiorze Wąż Wodny. Jednak z miesiąca na miesiąc zbliżała się do Słońca jasność tym samym wzrastała do +15 mag. jeszcze była w zasięgu w tym czasie w teleskopach znajdujących się w obserwatoriach astronomicznych. Amatorskie teleskopy o dużych średnicach lustra w tym czasie przynajmniej w Polsce mało były rozpowszechnione. Jeżeli już teleskop o średnicy lustra 150 mm dla miłośnika astronomii, który był w jego posiadaniu było to coś. W maju 1973 roku odległość do komety jaką dzieliła ją jeszcze do Słońca wynosiła 4 jednostki astronomiczne znajdowała się pomiędzy pasem planetoid, a orbitą Jowisza. Już pod koniec maja do końca lata 1973 roku nie można było jej obserwować znajdowała się blisko Słońca na niebie. Na niebie kiedy ją ponownie dostrzeżono znajdowała się w gwiazdozbiorze Sekstans. Na przełomie października i listopada 1973 roku była już dostępna przez zwykle polowe lornetki . Coś zaczynało się z kometą dziać nie tak hit multimedialny okazał się „niewypałem”. Kometę, którą okrzyknięto kometą stulecia wcale ją niebyła. Zbliżyła się do Słońca na odległość 21 mln. km natomiast wizualna jasność bardzo odbiegała od normy jak przypuszczano. Do badań komety Kohoutka wykorzystano radioteleskopy m/n z RFN, USA również użyto ich w Brazylii i Australii. Głownie zajmowano się analizą występowania promieniowania cząsteczek pochodzących z formaldehydu. Substancja była w kręgu zainteresować naukowców ponieważ powstaje z niepełnego spalania węgla. Amerykanie na komecie szukali wody i amoniaku. Pozostali naukowcy ich tematyką była analiza składników czy występuje cyjanek i wodór. Inne obserwatoria astronomiczne rozsiane na całym świecie zajmowały się obserwacjami wizualnymi i fotograficznymi. Niestety jednak okazało się całkowicie inaczej dobrze zapowiadająca się kometa nie osiągnęła jasności przewidywanych. W sumie ledwo było dostrzegalna nieuzbrojonym okiem. Komety tak mają wyliczenia wykazują później inne wartości niż praktyczne obserwowane.