Strona 1 z 1

Astronautyka(102) - plany z podbojem Księżyca

: 28 mar 2020, o 10:06
autor: SPUNTI
Jeżeli wszystko poszło z planem zapewne przyszłe załogowe wyprawy na powierzchnię Księżyca odkryją radzieckie pamiątki. Zapewne takie odkrycie będą miały historyczny charakter i drogocenne pamiątki przekazane będą do przyszłego kosmicznego muzeum, zapewne i takie ono powstanie. Sprawa pamiątek też jest zagadkowa jak obliczyli eksperci przy prędkości upadku mogła na ułamek sekundy wydzielić się tak ogromna energia co odpowiadała by wydzielenia ciepła i światła o temperaturze początkowej nawet do 10000*C. Przy takiej ogromnej temperaturze kule mogły ulec całkowitemu spaleniu. Sonda ponadto wyposażona była w licznik Geigera i detektor rejestracji mikrometeoroidów Techniką i nauką jaką dysponował Związek Radziecki nie wystarczały już przeloty obok Księżyca lub w jego trafianie. Powstawały już bardziej ambitniejsze plany, które jednak miały na celu umieszczenia pierwszego człowieka w Kosmosie i lądowanie na powierzchni Księżyca. Tym bardziej kiedy do gry wchodziły już amerykanie coraz śmielej opanowywali technikę rakietową, rozpoczął się wyścig kosmiczny. Jednak zadanie nie było łatwe trzeba było rozwiązać ogrom przedsięwzięć technicznych i naukowych. Na początek chodziło tylko o trafienie w powierzchnię Księżyca ale dalsze kosmiczne programy zakładały miękkie lądowanie na nim. Inne kosmiczne programy dotyczyły wejścia na orbitę okołoksiężycową i umieszczenie tam na stałe sztucznych jego satelitów. Orbita na której mogły by obiegać Księżyc musiały znajdować się na niskiej wysokości 100-200 km. Chodziło tutaj o szczegółowe sfotografowanie powierzchni Księżyca i znalezienie przyszłych miejsc lądowania dla sond kosmicznych i załóg. Powoli również nakreślano wizję sfotografowania odwrotnej strony Księżyca, którego z ludzi jeszcze nikt nie widział, a był bardzo ciekawy jak ona wygląda. Sam William Herschel leżący na łożu śmierci prawdopodobnie wypowiedział takie słowa podczas spowiadania przez pastora „nareszcie będę mógł zobaczyć odwrotną stronę Księżyca”.