Druga załogowa wyprawa na Księżyc(6)

Czyli człowiek i jego narzędzia w przestrzeni kosmicznej.
Awatar użytkownika
SPUNTI
VIP
Posty: 1637
Rejestracja: 8 lut 2019, o 20:14
 Polubiane: 18 times

Druga załogowa wyprawa na Księżyc(6)

Post autor: SPUNTI »

Druga załogowa wyprawa na Księżyc(6)
50 rocznica lotu Apollo-12 polon wyprawy
Dwa powierzchniowe spacery Conrada i Beana to efekt zabrania 35 kg próbek gruntu księżycowego po przebadaniu dostarczył nowych cennych naukowych informacji. Selenonauci w czasie spaceru w różne miejsce oddalając się od lądownika pokonali przez 8 godzin 2500 m . Dlatego mieli więc większą możliwość pobierania gruntu księżycowego z różnych miejsc lądownika nie dalej niż tylko zakres 200 metrów od niego. Selenonauci pobierając każda porcję gruntu prowadzili jej archiwizację fotograficzną zaznaczając z którego miejsca ją pobrali umieszczając specjalnych workach foliowych. W czasie manewru lądowania na powierzchnię Księżyca astronauci mieli dużą świadomość , że lądują w terenie o innej powierzchniowej strukturze. Kilka metrów nad powierzchnią Księżyca podczas podchodzenia do lądowania główny silnik hamujący wyrwał z gruntu ogromne połacie pyłu gruntu księżycowego większej ilości niż to miało w przypadku lądowania „Orła” w rejonie Morza Spokoju. Podczas spaceru po powierzchni Księżyca selenonauci uskarżali się na znaczne ilości pyłu księżycowego, które pokrywają ich kosmiczne księżycowe skafandry. To samo dotyczyło przyrządów naukowych ustawionych w obrębie lądownika „Interpid” na którym znajdowały były znaczne ilości rozmiarów mikroskopijnych szklistych kulek księżycowego gruntu. Urządzenia dostarczone przez astronautów i ustawione na powierzchni Księżyca były na Ziemi wykonane w warunkach sterylnej czystości. Urządzenia są delikatnymi i pokrycie szorstkim szklistym gruntem selenonautów i ośrodka kontroli lotów niepokoiło czy będą zdatne do przekazywania prawidłowych informacji. Selenonauci gdy podczas drugiego swojego spaceru wybrali się do sondy kosmicznej Surveyor-3 stwierdziły, że taki sam pył znajdował się na jej elementach. Jakim cudem można zadać sobie pytanie taki sam pył pokrywał sondę co urządzenia i skafandry, w środowisku księżycowym nie ma wiejących wiatrów, który za pomocą niego byłby przemieszczany. Z dużą dozą prawdopodobieństwa pył wznosił się w czasie kiedy sama soda Surveyor-3 wykonywała manewr miękkiego lądowania. Inna przyczyną mogło być jest to duże prawdopodobieństwo, że pył księżycowy wykonuje ruchu przemieszczając się na zasadzie praw elektrostatycznych tzn. jego „ziarenka”.
Załączniki
Druga załogowa wyprawa na Księżyc(6)
Druga załogowa wyprawa na Księżyc(6)
face.JPG (57.91 KiB) Przejrzano 835 razy
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kosmonautyka”