Wiadomości astronomiczne z internetu

Ciekawostki i postępy w dziedzinie astronomii
Paweł Baran
VIP
Posty: 17571
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Łazik Perseverance rozpoczyna najważniejszy etap misji

2021-07-23.

Właśnie rozpoczyna się najważniejszy etap misji łazika Perseverance. Bada on skały i pył, aby znaleźć dowody na istnienie starożytnego życia mikrobiologicznego, a także przygotowuje się do zebrania pierwszej próbki skalnej, która docelowo trafi na Ziemię.


Pobieranie próbek będzie długotrwałym procesem trwającym około 11 dni, ponieważ łazik używa wszystkich swoich instrumentów, aby zidentyfikować najlepszą skałę i znaleźć podobny materiał w pobliżu. Celem jest zebranie dobrej próbki i badanie bliźniaczej skały, która będzie analizowana przez łazik na Czerwonej Planecie. NASA chce porównać dane zebrane przez Perseverance z tymi analizowanymi na Ziemi w ciągu kilku najbliższych lat.
- Kiedy 52 lata temu Neil Armstrong pobrał pierwszą próbkę z Morza Spokoju, rozpoczął proces, który na nowo napisał naszą wiedzę o Księżycu. Mam wszelkie oczekiwania, że pierwsza próbka Perseverance z krateru Jezero, i te, które przylecą później, zrobią to samo w kontekście Marsa. Jesteśmy u progu nowych odkryć - powiedział Thomas Zurbuchen, zastępca administratora ds. nauki w centrali NASA.

Próbka rdzenia, która zostanie pobrana, będzie mniej więcej wielkości kawałka kredy. Zostanie zmierzona, hermetycznie zamknięta i przechowywana. Ma pochodzić z najgłębszych i najstarszych fragmentów odsłoniętej skały macierzystej Jezero. Podczas gdy nadzieją jest znalezienie dowodów na to, że na Marsie kiedyś istniało życie, Perseverance będzie badał znacznie więcej - zwłaszcza w kontekście geologii Czerwonej Planety.
Nie każda próbka, którą zbiera Perseverance, będzie badania w poszukiwaniu starożytnego życia i nie oczekujemy, że ta pierwsza próbka dostarczy ostatecznego dowodu w jedną lub drugą stronę. Podczas gdy skały znajdujące się w tej jednostce geologicznej nie są wspaniałymi kapsułami czasu dla substancji organicznych, wierzymy, że istniały one od czasu powstania krateru Jezero i są niezwykle cenne, aby wypełnić luki w naszym geologicznym zrozumieniu tego regionu - rzeczy, które będziemy rozpaczliwie potrzebować wiedzieć, jeśli okaże się, że życie istniało kiedyś na Marsie - dodał Ken Farley z Caltech.
Źródło: INTERIA.Tech

Która z tych skał będzie celem łazika Perseverance? /materiały prasowe


Model łazika NASA /AFP

https://nt.interia.pl/raporty/raport-ko ... Id,5376050
Załączniki
Łazik Perseverance rozpoczyna najważniejszy etap misji.jpg
Łazik Perseverance rozpoczyna najważniejszy etap misji2.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17571
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Pełnia Koźlego Księżyca 2021. Kiedy spojrzeć w niebo
2021-07-23.
Pełnię Koźlego, czy też Burzowego Księżyca, będziemy mogli podziwiać już w sobotni poranek. Jeśli uda Wam się uchwycić naszego naturalnego satelitę na zdjęciach, wyłajcie nam swoje relacje na Kontakt 24.
Maksimum lipcowej pełni, nazywanej Pełnią Koźlego Księżyca, nastąpi o godzinie 4.37 w sobotę. Ale już o godzinie 2.36 Srebrny Glob będzie widoczny na niebie.
Aby móc jak najlepiej podziwiać to zjawisko astronomiczne, powinniśmy spoglądać na Księżyc z dala od miast, a więc najlepiej na zaciemnionych, wiejskich obszarach. Gdy jest to niemożliwe, wybierzmy w mieście takie miejsce, którego nie oświetlają mocno latarnie.
Pełnia Koźlego Księżyca 2021. Skąd nazwa
Dlaczego Pełnia Koźlego Księżyca? Starożytne kultury z całego świata na podstawie wegetacji roślin, zachowań zwierząt lub pogody nadawały nazwę każdej pełni. W przypadku pełni lipcowej jej nazwa pochodzi od samców saren, czyli kozłów. Zwierzęta te co roku zrzucają poroże, które zaczyna odrastać w lipcu.
Inne nazwy zjawiska to Burzowa Pełnia, pochodząca od licznych letnich burz oraz Sienna Pełnia, nadana w związku z lipcowymi zbiorami.
Źródło: tvnmeteo.pl
Autor: anw/dd
https://tvn24.pl/tvnmeteo/informacje-po ... ml?p=meteo
Załączniki
Pełnia Koźlego Księżyca 2021. Kiedy spojrzeć w niebo.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17571
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Nowy moduł kosmicznego domu cudem uniknął katastrofy. Pech Rosji w kosmosie
2021-07-23.
Eksperci ze świata przemysłu kosmicznego uważają, że Rosja nic już nie znaczy w kwestiach eksploracji przestrzeni kosmicznej. Roskosmos ciągle boryka się z awariami, a najnowsza misja jest tego najlepszym przykładem.
Rosyjski przemysł kosmiczny ma ostatnio wielkiego pecha. Misja na Marsa, realizowana wspólnie z ESA, zakończyła się katastrofą, ktoś zrobił dziurę w Sojuzie, a z najważniejszego modułu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej od niemal roku uchodzi tlen.
Najnowsza misja jest najlepszym przykładem na to, że u naszego sąsiada nie dzieje się dobrze. Właśnie wystartowała misja rakiety Proton-M, na której szczycie na orbitę poleciał nowy moduł Międzynarodowej Stacji Kosmicznej o nazwie Nauka. Kilka godzin po starcie poinformowano, że wystąpiły problemy z komputerem pokładowym, przez co nie uruchomiły się główne silniki, które są wymagane do korekty orbity.
Bez nich moduł nie osiągnie wyznaczonej orbity i powoli zacznie opadać, aż wejdzie w atmosferę i zacznie się spalać. Na szczęście inżynierom w ostatniej chwili udało się opanować sytuację. Najnowsze wieści wskazują, że moduł już znajduje się na odpowiedniej orbicie, ale do końca nie jest pewne, czy całe przedsięwzięcie przebiegnie pomyślnie.
Najtrudniejsza część misji dopiero nastąpi w ciągu najbliższego tygodnia. Moduł Nauka z nowym ramieniem robotycznym ERA muszą zostać podłączone do modułu Zwiezda, ale najpierw trzeba odłączyć moduł dokujący Pirs. Jeśli moduł Nauka wciąż ma problemy z silnikami i kilkoma innymi systemami, to wykonanie tego manewru może się nie udać. Tak czy inaczej, trzymamy mocno kciuki za powodzenie misji, ponieważ kosmiczny dom potrzebuje rozbudowy, by się rozwijać.
Nauka będzie największym modułem Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. W nowym obiekcie, astronauci będą mogli wykonywać eksperymenty, a także znajdą się w nim systemy podtrzymania życia oraz regeneracji wody i tlenu. Roskosmos podkreśla, że będzie to najbezpieczniejszy moduł z wyniesionych dotychczas.
Jeśli dojdzie do zagrożenia życia astronautów, to w Nauce będą mogli bezpiecznie przeczekać do momentu realizacji akcji ratunkowej. Przypominamy, że NASA planuje budowę nowej stacji na ziemskiej orbicie. Drugą ma wybudować Pentagon, a trzecią będzie Księżycowy Port Kosmiczny na orbicie Srebrnego Globu.
Źródło: GeekWeek.pl/Roskosmos/Gizmodo / Fot. Roskosmos/Wikipedia
Пуск ракеты-носителя «Протон-М» с модулем «Наука»


https://www.geekweek.pl/news/2021-07-23 ... -kosmosie/
Załączniki
Nowy moduł kosmicznego domu cudem uniknął katastrofy. Pech Rosji w kosmosie.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17571
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Noc na Wenus, czyli co odkryła sonda Akatsuki
2021-07-23.
Wenus znajduje się stosunkowo blisko Ziemi i badamy ją od dawna. Pomimo tego, nasze informacje o warunkach pogodowych panujących na tej planecie nocą pozostawały bardzo skromne. Zmieniło się to właśnie teraz, dzięki japońskiej sondzie kosmicznej Akatsuki, która wykryła obecność chmur i nieoczekiwany kierunek nocnej cyrkulacji wiatrów na Wenus.
Akatsuki dotarła do Wenus w 2015 roku. Niestety, nie weszła na planowaną orbitę. Zamiast tego, została umieszczona na orbicie eliptycznej, aby z niej prowadzić badania struktury i dynamiki atmosfery tej planety. Sukcesem Akatsuki było odkrycie, jakie procesy zachodzą w wenusjańskiej atmosferze podczas nocy. Tu warto zauważyć, że Wenus ma najwolniejszy obrót spośród wszystkich planet w Układzie Słonecznym, przez co każdy jej dzień i noc trwają około 120 ziemskich dni.
Podobnie jak Ziemia, Wenus leży w „strefie mieszkalnej” naszego Słońca. Ma skalistą powierzchnię, grubą atmosferę oraz zmienną pogodę. Aby badać, jakie warunki pogodowe panują na Wenus, naukowcy obserwują ruch chmur w świetle podczerwonym. Jest to stosunkowo łatwe po stronie dziennej. Co innego w nocy. Nocna strona Wenus jest trudna do obserwacji nawet w podczerwieni i dotychczasowe obserwacje nie były w stanie pokazać, co dokładnie się tam dzieje.
Tę zagadkę miała rozwiązać Akatsuki, pierwsza japońska sonda kosmiczna, która weszła na orbitę innej planety. Akatsuki została zaprojektowana do monitorowania Wenus i jej pogody za pomocą, im.in., kamery termowizyjnej, która nie potrzebuje światła słonecznego, aby prowadzić obserwacje. Pierwsze zdjęcia nie przyniosły oczekiwanego rezultatu; detale wenusjańskich formacji atmosferycznych były ledwo widoczne i często nie do odróżnienia od szumu tła. Przełom nastąpił dopiero dzięki zastosowaniu metody tzw. stackowania zdjęć, czyli składania ich w stos (jak karty w talii), w którym sygnał ulega wzmocnieniu (w tym samym miejscu stosu pojawia się kolejny taki sam element), zaś szum pozostaje na podobnym poziomie (w tym samym miejscu stosu pojawiają się piksele o losowych wartościach).
W przypadku Wenus zastosowanie tej metody było o tyle trudne, że jej atmosfera rotuje o wiele szybciej niż sama planeta, czyli jest w stanie super-rotacji. Atmosfera Wenus okrąża planetę w zaledwie cztery ziemskie dni, podczas gdy dzień gwiazdowy na Wenus trwa 243 ziemskie dni. Zastosowanie metody stackowania wymagało zatem kompensowania tego ruchu na wszystkich zdjęciach. Gdy to się udało, badacze zobaczyli, że nocą wenusjańskie wiatry wieją w kierunku północ-południe. Zaskakujące było to, że jest to kierunek przeciwny do przepływu dziennego. Ta obserwacja może pomóc zbudować dokładniejsze modele systemu pogodowego na Wenus, które z pewnością będą użyteczne w szukaniu odpowiedzi na różne inne pytania dotyczące pogody na Wenus, a być może także pogody na Ziemi.
Kierunki wiania wiatrów po dziennej i nocnej stronie Wenus można to zobaczyć na ilustracji poniżej. Żółte strzałki pokazują, w jakich kierunkach wieją wiatry w nocy, zaś niebieskie strzałki pokazują przepływy atmosferyczne w czasie dnia. Czerwone strzałki pokazują kierunek super-rotacji całej wenusjańskiej atmosfery.
W niedalekiej przyszłości nasza wiedza o Wenus i jej klimacie może znacznie się powiększyć. Pomoże w tym nie tylko Akatsuki, ale i trzy kolejne planowane misje kosmiczne. Dwie z nich, DAVINCI + i VERITAS, mają być realizowane przez NASA, trzecia zaś, EnVision, przez Europejską Agencję Kosmiczną. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, misje te polecą do Wenus pod koniec tej dekady i na początku lat 30. XX wieku.
Więcej informacji znajduje się w publikacji Fukuya i in. „The nightside cloud-top circulation of the atmosphere of Venus” (Nature, 2021).

Opracowanie: Joanna Molenda-Żakowicz
Na ilustracji: Nocna strona Wenus w obserwacjach Akatsuki (w fałszywych kolorach). © PLANET-C Project Team
https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/pi ... y-na-wenus
Załączniki
Noc na Wenus, czyli co odkryła sonda Akatsuki.jpg
Noc na Wenus, czyli co odkryła sonda Akatsuki2.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17571
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Pełnia Koźlego Księżyca na Waszych zdjęciach
2021-07-24.
Ostatniej nocy i w sobotni poranek można było podziwiać na niebie Pełnię Koźlego Księżyca. Reporterzy 24 uwiecznili ją na zdjęciach.

Punkt kulminacyjny lipcowej pełni, nazywanej Pełnią Koźlego czy też Burzowego Księżyca, nastąpił w sobotę o godzinie 4.37. Zdjęcia naszego naturalnego satelity wysłali nam na Kontakt 24 Reporterzy.
Pełnia Koźlego Księżyca 2021. Skąd nazwa
Dlaczego lipcowa pełnia nazywana jest Pełnia Koźlego Księżyca? Starożytne kultury z całego świata na podstawie wegetacji roślin, zachowań zwierząt lub pogody nadawały nazwę każdej pełni. W przypadku pełni lipcowej jej nazwa pochodzi od samców saren, czyli kozłów. Zwierzęta te co roku zrzucają poroże, które zaczyna odrastać w lipcu.
Inne nazwy zjawiska to Burzowa Pełnia, pochodząca od licznych letnich burz oraz Sienna Pełnia, nadana w związku z lipcowymi zbiorami.
Źródło: tvnmeteo.pl, Kontakt 24
Autor: anw
https://tvn24.pl/tvnmeteo/informacje-po ... ml?p=meteo
Załączniki
Pełnia Koźlego Księżyca na Waszych zdjęciach.jpg
Pełnia Koźlego Księżyca na Waszych zdjęciach2.jpg
Pełnia Koźlego Księżyca na Waszych zdjęciach3.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17571
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

W centrum Drogi Mlecznej znaleziono dużą gwiazdę, której jasność okresowo zanika o 97%
Autor: M@tis (24 Lipiec, 2021)
W centralnych rejonach Drogi Mlecznej astronomowie odkryli dużą gwiazdę, której jasność okresowo spada aż o 97% i utrzymuje się na tym poziomie przez prawie rok. Naukowcy nie potrafią jeszcze wyjaśnić, dlaczego tak się dzieje. Artykuł opisujący niezwykły obiekt został opublikowany w czasopiśmie naukowym Monthly Notices of the Royal Astronomical Society.
Ta gwiazda została odkryta przez Siergieja Koposowa z Uniwersytetu w Edynburgu i współpracującym z nim kolegów. Używając specjalnego algorytmu, zbadali obrazy, które teleskop VISTA wykonał w ciągu ostatnich 17 lat. Działa on jednocześnie w zakresie optycznym i podczerwonym, dzięki czemu może wykrywać obiekty ukryte pod kokonem pyłu otaczającego centrum Galaktyki.
Algorytm stworzony przez naukowców śledzi obiekty, których jasność bardzo gwałtownie spada. Podobnie astronomowie próbowali znaleźć nowe gwiazdy zmienne, czyli takie, których jasność zmienia się w przewidywalny sposób. Znając szczegóły takiego pulsowania naukowcy mogą obliczyć dokładne odległości do takich odległych obiektów.
Uwagę naukowców zwrócił odkryty przez ten algorytm obiekt VVV-WIT-08, znajdujący się na styku gwiazdozbiorów Strzelca i Skorpiona. To duża gwiazda, czerwony olbrzym, którego jasność, według obserwacji z drugiej połowy 2011 roku, spadła gwałtownie o 97%. W połowie 2012 roku astronomowie odnotowali, że jego jasność powróciła do poprzednich wartości. Naukowcy dwukrotnie sprawdzili te obserwacje, korzystając z danych z projektu poszukiwania soczewek grawitacyjnych OGLE, który w tym czasie obserwował tę samą część nieba. Dane OGLE potwierdziły spadek jasności VVV-WIT-08.
Źródło:
https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/w-ce ... -duza-gwia
Źródło: 123rf.com
https://tylkoastronomia.pl/wiadomosc/w- ... ika-o-97-0
Załączniki
W centrum Drogi Mlecznej znaleziono dużą gwiazdę, której jasność okresowo zanika o 97.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17571
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Misja Apollo 11 sfałszowana? Neil deGrasse Tyson odpowiada na zarzuty
2021-07-24.

Niektórzy wciąż są przekonani, że człowiek nigdy nie postawił stopy na Księżycu, a wszystkie misje Apollo zostały sfałszowane przez amerykański rząd. Neil deGrasse Tyson, słynny popularyzator nauki, mówi, że z technicznego punktu widzenia byłoby to niezwykle trudne do zrealizowania.

20 lipca 1969 roku NASA zakończyła pozornie niemożliwą misję umieszczenia na Księżycu dwóch pierwszych mężczyzn - Neila Armstronga i Buzza Aldrina. Armstrong stał się z dnia na dzień sensacją po wbiciu flagi USA w powierzchnię Księżyca i zakończeniu wyścigu kosmicznego ze Związkiem Radzieckim.
Po powrocie na Ziemię został jednak skarcony przez opinię publiczną za to, że nie chciał się pokazywać w świetle reflektorów i notorycznie unikał wywiadów, co doprowadziło do tego, że niektórzy zaczęli powątpiewać, czy cała misja nie została sfingowana.

Takie insynuacje tylko rozwścieczają Neila deGrasse Tysona.

- Rakieta wystartowała - widzieliśmy jej start, a wszelka dokumentacja i sprzęt z tego wydarzenia istnieją do dziś. Jeśli chciałbyś sfałszować lądowania na Księżycu, musiałbyś wszystko to sfałszować. Wydaje mi się, że znacznie łatwiej byłoby po prostu tam polecieć. Czy ktoś się zastanawiał nad tym, ile czasu i sił zajęłoby sfingowanie tak dużego wydarzenia? Dlatego powtarzam: tak, byliśmy na Księżycu - powiedział Neil DeGrasse Tyson.
Na jednym z materiałów wideo widać Neila Armstronga schodzącego z modułu księżycowego. Podczas gdy schodzi po drabinie, jego lewa noga wydaje się być przezroczysta. Jeżeli wystarczająco się przyjrzeć, horyzont też przechodzi przez nogę astronauty. Zdaniem Scott C Waringa, popularnego łowca UFO i samozwańczego eksperta od kosmitów, to ostateczny dowód na to, że lądowanie na Księżycu zostało spreparowane.

Gdy astronauta schodzi po drabinie, można zobaczyć cień Księżyca, który powinien być za jego stopą, a jest przed jego stopą. To samo dzieje się z jego nogą. Gdy astronauta schodzi na powierzchnię, można łatwo dostrzec horyzont powierzchni Księżyca przenikający przez jego klatkę piersiową. To powinno być niemożliwe. Jednak istnieje jedno wyjaśnienie - wideo zostało sfałszowane, a astronauta został dodany w postprodukcji - powiedział Scott C. Waring.

Według C. Stuarta Hardwicka, autora wydanej w 2018 r. książki "For All Mankind", przezroczystość wideo jest artefaktem kamery wynikającym z opóźnienia obrazu. Kamery używane podczas misji Apollo 11 wykorzystywały rurkę kamery do projekcji sceny na materiał fotoprzewodzący. Tworzyło to wzór gęstości ładunku, który był skanowany w celu utworzenia elektrycznego sygnału telewizyjnego. Ładunek pozostawał na celu do momentu ponownego zeskanowania lub rozproszenia, co powodowało opóźnienie w obrazie.


NASA wylądowała na Księżycu - to fakt /123RF/PICSEL

/NASA/AFP /AFP

https://nt.interia.pl/raporty/raport-ko ... Id,5376072
Załączniki
Misja Apollo 11 sfałszowana Neil deGrasse Tyson odpowiada na zarzuty.jpg
Misja Apollo 11 sfałszowana Neil deGrasse Tyson odpowiada na zarzuty2.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17571
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Czy pszczoły polecą z nami na Marsa?
2021-07-24. Redakcja
Czy pszczoły będą mogły towarzyszyć nam na Marsie i czy będą mogły zapylać uprawy w szklarniach marsjańskich – to pytania na które stara się odpowiedzieć doktorantka AGH w Krakowie. Dagmara Stasiowska w ramach pracy doktorskiej sprawdza wpływ stresu związanego z przeciążeniami generowanymi przez rakietę w trakcie podróży kosmicznej na poprawność rozmnażania się pszczół miodnych, a zwłaszcza na funkcjonowanie organizmów królowych.
W ramach prowadzonych badań D. Stasiowska zbada łącznie osiem rodzin pszczelich. Cztery królowe wraz z niewielką świtą, zostały zbadane na wirówce przeciążeniowej należącej do Wojskowego Instytutu Medycyny Lotniczej. Symulator zwyczajowo wykorzystywany jest w trakcie szkolenia astronautów i pilotów wojskowych. Z nietypowymi pasażerami na pokładzie symulowano profil przeciążeniowy startującej rakiety. Celem eksperymentu jest sprawdzenie przydatności modelu biocybernetycznego rodziny pszczelej w kontekście poddawania matki pszczelej stresom związanym z lotem kosmicznym.
Zebrane dane, dotyczące zdolności reprodukcyjnych królowych tj. ilości składanych jaj i ich dystrybucji w czasie, posłużą następnie do stworzenia modelu komputerowego „kosmicznych pszczół”. Model będzie bazował na istniejącym i szeroko wykorzystywanym modelu BEEHAVE, uwzględniającym wiele czynników, zarówno środowiskowych jak i charakterystycznych dla dynamiki rozwoju rodzin pszczelich. Stworzony model będzie mógł zostać wykorzystany w przyszłości np. w trakcie projektowania odpowiednich transporterów, chroniących zapylacze przed przeciążeniami w trakcie lotu rakietą.
Doktorantka sprawdza wpływ stresu związanego z przeciążeniami generowanymi przez rakietę w trakcie podróży kosmicznej na poprawność rozmnażania się pszczół miodnych.
Autorka badań zaznacza: – Potencjał naukowy prowadzonych eksperymentów będzie w pełni doceniony za wiele lat, kiedy to faktycznie uda się na Marsie stworzyć pierwsze plantacje. Mam jednak świadomość, że wszystko to co uda się wypracować teraz i sprawdzić w warunkach eksperymentalnych na Ziemi jest w stanie za 10, 20 czy 30 lat przynieść zaskakujące rezultaty. Staram się więc myśleć na tyle perspektywicznie, żeby horyzontem moich badań prowadzonych teraz, był sukces ludzi za kilkadziesiąt lat, miliony kilometrów stąd.
Dotychczasowe badania obejmują łącznie osiem rodzin, z czego cztery z królowymi, które odbyły lot symulowany na wirówce, a cztery pozostałe stanowią grupę kontrolną. Wpływ przeciążeń na poprawność rozmnażania się królowych pszczół miodnych nie był do tej pory badany, a same eksperymenty na pszczołach w kontekście transportu kosmicznego były wykonane zaledwie kilka razy. Do tej pory badana była m.in. zdolność do budowania plastrów w warunkach mikrograwitacji. Badania te prowadzone były w latach 80. przez Amerykańską Agencję Kosmiczną NASA.
We wcześniejszych latach doktorantka, wówczas członkini Koła Naukowego AGH Space Systems, prowadziła badania wstępne, obejmujące swoim zakresem robotnice pszczół miodnych. Do badań posłużyły wtedy rakiety sondujące, skonstruowane przez studentów z AGH. Autorka badań jest jednocześnie liderką sekcji AGH Space Systems zajmującej się ładunkami rakietowymi i misjami balonów stratosferycznych. Przeprowadzone kilka lat temu eksperymenty pozwoliły stwierdzić, że przeżywalność osobników doświadczających działania przeciążeń nie odbiega znacząco od przeżywalności grupy kontrolnej i umożliwiły dalsze badania, obejmujące swoim zakresem matki pszczele.
Promotorem pracy doktorskiej dotyczącej oceny przydatności biocybernetycznego modelu rodziny pszczelej do przewidywania skutków poddania matki pszczelej stresom związanym z lotem kosmicznym jest prof. Ryszard Tadeusiewicz, biocybernetyk i były Rektor AGH. – Cieszę się, że dzięki badaniom Pani Dagmary mogę powrócić do wątku naukowego, który silnie rozwijałem w latach 70. ubiegłego wieku. Budowaliśmy wtedy z doktorem Andrzejem Migaczem pierwsze – chyba w skali światowej – biocybernetyczne modele rodziny pszczelej i jej interakcji ze środowiskiem. Uzyskiwane z symulacji komputerowych wyniki dobrze zgadzały się z obserwacjami prowadzonymi na rzeczywistych ulach – podkreśla prof. R. Tadeusiewicz.
Cztery królowe wraz z niewielką świtą, zostały zbadane na wirówce przeciążeniowej należącej do Wojskowego Instytutu Medycyny Lotniczej.
Badania prowadzone są przy współudziale biologa i pszczelarza dra Michała Kolasy oraz Fundacji Apikultura, która działa na rzecz upowszechnianie wiedzy na temat pszczelarstwa.
(AGH)
https://kosmonauta.net/2021/07/czy-pszc ... -na-marsa/
Załączniki
Czy pszczoły polecą z nami na Marsa.jpg
Czy pszczoły polecą z nami na Marsa2.jpg
Czy pszczoły polecą z nami na Marsa3.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17571
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Luksemburska Ustawa o Zasobach Kosmicznych
2021-07-24. Maciej Blacha
Artykuł o luksemburskiej ustawie o Zasobach Kosmicznych.
Wydobywanie surowców kosmicznych stało się przedmiotem zainteresowania wielu krajów i prywatnych firm. Pomimo związanych z tym kosztów i wyzwań technologicznych, perspektywa wysokich zwrotów angażuje coraz większą liczbę graczy. Wielkie Księstwo Luksemburga ma ambicje być w samym centrum nadchodzącej rewolucji.
Luksemburg kosmicznym hubem
Luksemburg ze względu na swój niewielki rozmiar, a także położenie pomiędzy trzema zdecydowanie większymi sąsiadami w stosunkach zagranicznych wybrał strategie współpracy w ramach Unii Europejskiej. Z kolei gospodarka kraju od lat zdecydowanie nastawiona jest na rozwój wysokomarżowych sektorów tj. usług finansowych i nowoczesnych technologii. Kombinacja tych dwóch czynników oraz doskonałe skomunikowanie z otaczającymi go sąsiadami sprawia, że kraj ma jeden z najwyższy wskaźników dobrobytu na świecie.
Księstwo od kilku lat z coraz większym zainteresowaniem spogląda na możliwości, jakie niesie ze sobą dynamiczny rozwój prywatnego sektora kosmicznego. Zdając sobie doskonale sprawę, że ograniczenia wynikające zarówno z położenia, ale także z ograniczonych środków zarówno ludzkich, finansowych, jak i naukowych, nie pozwolą mu rywalizować, jak równy z równym z największymi graczami, Luksemburg postanowił pójść inną drogą.
Celem, jaki postawili przed sobą rządzący, jest utworzenie na terenie Księstwa ekosystemu, który uczyni z kraju europejski hub dla kosmicznej działalności komercyjnej. Aby ten cel osiągnąć wprowadzono szereg rozwiązań, które mają stwarzać przyjazny klimat dla badań oraz działalności starupów z branży Newspace. Poza zwiększonym finansowaniem, rozwojem uczelni i ściąganiem do siebie wysoko wykwalifikowanych pracowników, wprowadzone zostało również prawo regulujące działalność podmiotów prywatnych zainteresowanych komercyjnym wykorzystaniem zasobów kosmicznych.
Luksemburska Ustawa o Zasobach Kosmicznych
1 Sierpnia 2017 roku weszła w życie Ustawa o Zasobach Kosmicznych (The Space Resources Law). Ustawa reguluje działalność poszukiwawczą i eksploatacje zasobów kosmicznych i razem z Ustawą o Działalności Kosmicznej (Space Activity Bill) z 2020 roku, która zawiera przepisy ogólne i wprowadza najważniejsze definicje, tworzy spójną konstrukcję, która reguluje zasady działalności podmiotów prywatnych w sektorze kosmicznym.
Ustawa o Zasobach Kosmicznych składa się z 18 artykułów. Już w brzmieniu pierwszego artykułu, którego treść głosi, że „zasoby kosmiczne można posiadać” widać silną inspirację prawem otwartego morza. Zgodnie z tym artykułem zasoby kosmiczne mogą być pozyskiwane w zgodzie z obowiązującym prawem międzynarodowym. Dalsze przepisy dotyczą procedur otrzymania zezwolenia na prowadzenie badań i komercyjnego wykorzystania zasobów znajdujących się na księżycu i innych ciałach niebieskich. Przepisy tę nakładają obowiązek otrzymania pisemnego zezwolenia na prowadzenie działalności wydobywczej przez ministra odpowiedzialnego za gospodarkę i przestrzeń kosmiczną. Ustanawiają również sankcje w wysokości od 5000 do 1 200 000 euro za prowadzenie takiej działalności bez zezwolenia. O udzielenie zezwolenia może starać się spółka akcyjna, komandytowo – akcyjna, spółka z ograniczoną odpowiedzialnością lub firma europejska. Warunkiem otrzymania zezwolenia jest rejestracja lub posiadanie siedziby w Luksemburgu.
Ustawa nakłada również pełną odpowiedzialność operatorów za szkody podczas misji, włączając w to czas przygotowania misji.
Przepisy dopuszczają cofnięcie zezwolenia w przypadku, gdyby operator nie przestrzegał warunków jego udzielenia, w ciągu 36 miesięcy od jego udzielenia nie skorzystałby z uprawnień lub uzyskałby je z naruszeniem przepisów prawa.
Uchwalając to prawo, Luksemburg stał się po USA drugim krajem, który wprowadził regulacje dotyczące wydobycia zasobów kosmicznych.
Ustawa Luksemburska, a prawo międzynarodowe
Luksemburska ustawa oczywiście wywołała liczne kontrowersję.
Samo prowadzenie działalności wydobywczej w kosmosie nie wydaje się kwestią kontrowersyjną. W obowiązującym prawie międzynarodowe nie ma przepisów bezpośrednio odwołujących się do prowadzenia takiej działalności. Problemy zaczynają się dopiero wtedy, gdy chcemy otrzymywać z niej korzyści.
Traktat o Przestrzeni Kosmicznej (OST) z 1967 roku, ratyfikowany przez zdecydowaną większość państw świata, w tym takie mocarstwa jak USA, Rosja czy Chiny w art. II w jasny sposób mówi, że zakazane jest zawłaszczanie i ustanawianie przez strony traktatu swojej suwerenności w przestrzeni kosmicznej. Co prawda artykuł II odnosi się tylko do działalności państw i nic nie mówi o podmiotach prywatnych, nie można jednak patrzeć na jego zapisy w oderwaniu od pozostałych postanowień układu. Art. VI do działalności państw zalicza także działalność instytucji pozarządowych oraz podmiotów prywatnych, dlatego należy przyjąć, że również podmioty prywatne są objęte zakazem zawłaszczania.
OST jednak w żaden sposób nie reguluje własności już wydobytych surowców. Nie definiuje również na czym to wydobycie miałoby polegać. Nie zapominajmy, że warunki panujące w kosmosie diametralnie różnią się od ziemskich i pozyskiwanie surowców nie musi i raczej na pewno nie będzie wyglądało tak jak na naszej planecie.
Traktat księżycowy z 1979 roku szedł dalej w tej materii i uwzględniał zakaz zawłaszczania powierzchni, wnętrza, a także jakiekolwiek części księżyca przez podmioty państwowe oraz podmioty prywatne. Podpisało go jednak zaledwie kilka państw i o żadnym z nich nie można powiedzieć, że jest liczącym się graczem, jego zapisy można więc uznać za martwe.
Jak już wspomniałem, w art. 1 luksemburskiej ustawy zostało zapisane, że „zasoby kosmiczne można posiadać”. Jak to się ma w takim razie do zakazu zawłaszczania przestrzeni kosmicznej? Luksemburski legislator w komentarzu do ustawy dokonuje wykładni tego przepisu posługuje się analogią używając do tego regulacji otwartego morza i możliwością jego eksplorowania bez jednoczesnego jego zawłaszczania. W dalszej części komentarza możemy przeczytać, że sformułowania zawarte w tym przepisie wykluczają jakakolwiek możliwość zaprzeczenia postanowieniom OST w tym sensie, że nie pozwalają na zawłaszczenie żadnego ciała niebieskiego, a także nie jest to preludium do ustanawiania swojej suwerenności nad jakąkolwiek częścią przestrzeni kosmicznej. Mając jednak na uwadze obowiązujące przepisy prawa międzynarodowego trudno uznać tę wykładnię za ostatecznie przekonywającą.
Prawo międzynarodowe w jasny sposób odnosi się do własności obiektów pozaziemskich tzn. w zdecydowany sposób zabrania zawłaszczania przestrzeni kosmicznej razem z księżycem i innymi ciałami niebieski i ustanawia przestrzeń kosmiczną i wszystkie znajdujące się w niej obiekty jako „dorobek całej ludzkości” cokolwiek, te słowa znaczą, to w żaden sposób nie odnosi się surowców, które można w tej przestrzeni pozyskać.
Podsumowanie
Prawo uchwalone przez Luksemburg w oczywisty sposób budzi kontrowersje wśród społeczności międzynarodowej, a przede wszystkim wśród jej prawniczej części. Możliwa sprzeczność luksemburskiego prawa z prawem międzynarodowym i wynikające z tego kontrowersje wydaję się są wynikiem postępującego starzenia się obowiązujących traktatów, których zapisy zdecydowanie przestają nadążać za dynamiczną sytuacją. Luksemburska ustawa, nawet jeśli je nagina, jest tylko próbą odpowiedzi na potrzeby, jakie stoją przed społecznością międzynarodową w dziedzinie regulacji wykorzystania przestrzeni kosmicznej.
(MB)
https://kosmonauta.net/2021/07/luksembu ... smicznych/
Załączniki
Luksemburska Ustawa o Zasobach Kosmicznych.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17571
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Rozeznano powód majowej awarii rakiety Electron. Zapowiedź wznowienia lotów
2021-07-24.
Nieudana majowa misja lekkiej rakiety nośnej Electron znacząco wpłynęła na tegoroczne plany startowe firmy Rocket Lab. Przez ostatnie kilka miesięcy, które upłynęły od tamtego momentu, inżynierowie spółki skupiali się na ustaleniu przyczyn niepowodzenia i działań koniecznych do uniknięcia podobnej sytuacji w przyszłości. W ostatnim czasie pojawiło się potwierdzenie, że proces ten dobiegł końca – Rocket Lab podał jego wyniki do publicznej wiadomości.
Podczas misji z 15 maja br. system nośny Electron miał za zadanie wynieść dwa satelity firmy BlackSky na orbitę okołoziemską o wysokości około 450 kilometrów. Celu tego nie udało się zrealizować, czego powodem było stwierdzone niewłaściwe działanie górnego segmentu dwustopniowej lekkiej rakiety. Dolny stopień zadziałał tymczasem prawidłowo i zdołał bezpiecznie wrócić na Ziemię, wodując na Oceanie Spokojnym u wybrzeży Nowej Zelandii. Była to druga misja firmy Rocket Lab uskuteczniająca odzyskanie pierwszego członu rakiety.
Problemy rozpoczęły się w momencie oddzielenia górnego segmentu rakiety. Po rozłączeniu stopni, komputer sterujący silnikiem Rutherford wykazał wystąpienie anomalii, a krótką chwilę później po prostu zgasł. W związku z utratą kontroli, pół godziny później firma Rocket Lab uznała ładunek za utracony. Przewożone mikrosatelity BlackSky 8 oraz BlackSky 9 miały za zadanie obrazować Ziemię w wysokiej rozdzielczości z wykorzystaniem wsparcia sztucznej inteligencji.
Początkowo nie było oficjalnych informacji co do przyczyny problemów, ale wszystko wskazywało na to, że działanie silnika drugiego stopnia rakiety Electron trwało najwyżej kilka sekund. Był to przy tym już drugi nieudany lot tego systemu z podobnym przebiegiem awarii w ciągu niecałego roku. Negatywnym rezultatem zakończył się też start w lipcu 2020 roku – jak się okazało, ze względu na nieprawidłową pracę części połączenia elektrycznego w drugim stopniu systemu, która została przerwana na skutek stopienia izolatora.
Do niedawna trwało też dochodzenie firmy Rocket Lab w sprawie majowej awarii. Jego konkluzję ogłoszono 19 lipca br. - jak zadeklarowano, przyczyna leżała po stronie systemu sterowania zapłonem silnika drugiego stopnia. Sam jej opis jest jednak dość mętny - problemy spowodować miał „nierozpoznawalny wcześniej tryb awaryjny w systemie zapłonu, zainicjowany w następstwie wystąpienia ciągu specyficznych warunków ciśnieniowych i środowiskowych”. W każdym razie, problem określono jako nieobserwowany w żadnym z wcześniejszych testów silnika. W wyniku anomalii system kontroli ciągu odebrał serię sprzecznych sygnałów, które przełożyły się na nagłe odchylenie wektora ciągu poza przyjęte parametry. W związku z zakłóceniami, komputer pokładowy spowodował awaryjne zatrzymanie pracy silnika Rutherford, co ostatecznie spowodowało niepowodzenie misji „Running Out of Toes”.
Inżynierowie Rocket Lab, wiedząc już o problemie jaki może wystąpić w przyszłych startach, zadeklarowali dokonanie zmian w systemie sterowania zapłonem oraz w samej konstrukcji układu mechanicznego. Dochodzenie miało także wykazać, że praca dolnej część rakiety przebiegała bez zarzutów i nie przyczyniła się do problemów związanych z lotem. Bazowy segment systemu Electron został skutecznie odzyskany po majowej misji - wyłowiony człon rakiety prawdopodobnie zostanie wykorzystany przy kolejnej wyprawie. Firma Rocket Lab oświadczyła także, że informacje dotyczące terminu następnego startu rakiety Electron zostaną opublikowane w najbliższym czasie – zasygnalizowano przy tym, że powrót na wyrzutnię powinien nastąpić jeszcze w tym miesiącu (lipiec 2021).
Opracowanie: Mateusz Mitkow/MK
Rocket Lab | Mid-Air Recovery Demo

Stanowisko startowe oczekujące na powrót rakiety Electron do lotów. For. Rocket Lab [rocketlabusa.com]
Źródło:SPACE24.
https://www.space24.pl/rozeznano-powod- ... enia-lotow
Załączniki
Rozeznano powód majowej awarii rakiety Electron. Zapowiedź wznowienia lotów.jpg
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wiadomości astronomiczne z internetu”