Wiadomości astronomiczne z internetu

Ciekawostki i postępy w dziedzinie astronomii
Paweł Baran
VIP
Posty: 17525
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Na pustą stację kosmiczną Tiangong poleciały zapasy dla kolejnej załogi
2021-09-21. Radek Kosarzycki
O godzinie 9:10 polskiego czasu w poniedziałek z portu kosmicznego Wenchang w Chinach wystartowała 53-metrowej wysokości rakieta Długi Marsz 7. Na jej szczycie znajdował się statek transportowy Tianzhou 3.
Na pokładzie statku znajdowało się blisko 6 ton zapasów, które posłużą drugiej w historii załodze, która odbędzie swoją misję na pokładzie nowej chińskiej stacji kosmicznej.
Tuż po starcie rakieta skierowała się w stronę Morza Południowochińskiego, dopasowując swój kurs do nachylonej o 41,5 stopnia względem równika płaszczyzny orbity stacji Tiangong.
Lot na stację kosmiczną nie trwał zbyt długo. Po odłączeniu się od rakiety Długi Marsz 7, statek Tianzhou 3 rozłożył panele słoneczne i rozpoczął serię manewrów korekcyjnych, które pozwoliły mu przechwycić znajdującą się na wysokości 385 km nad Ziemią stację kosmiczną. Do cumowania do stacji doszło o godzinie 16:08 polskiego czasu, zaledwie 7 godzin po starcie. Tym samym na stacji kosmicznej Tiangong aktualnie znajdują się dwa statki transportowe Tianzhou.
Druga misja załogowa na Tiangong
Zaledwie kilka dni temu, 15 września po rekordowym, trzymiesięcznym pobycie na stacji na Ziemię wróciła pierwsza trzyosobowa załoga. W połowie października jednak w ramach misji Shenzhou 13 w kierunku stacji poleci kolejna trójka astronautów. Tym razem jednak ich misja będzie trwała aż sześć miesięcy. Jak na razie nie podano oficjalnie składu załogowego tej misji, aczkolwiek obserwatorzy spekulują, że na stację polecą Zhai Zhigang, Wang Yaping oraz Ye Guangfu.

Start Shenzhou 13 będzie ostatnim lotem do stacji Tiangong w tym roku. W 2022 roku natomiast do stacji polecą jeszcze dwa nowe moduły stacji: Wentian oraz Mengtian, dwie misje transportowe Tianzhou oraz dwie misje załogowe Shenzhou. Po ich wykonaniu budowa stacji Tiangong zostanie ukończona.
[CNSA Live] Tianzhou-3 cargo spacecraft launched by Long March 7 Y4 rocket


[LIVE] Shenzhou 12 Returning to Earth

Powrót misji Shenzhou 12

https://www.pulskosmosu.pl/2021/09/21/t ... -tiangong/
Załączniki
Na pustą stację kosmiczną Tiangong poleciały zapasy dla kolejnej załogi.jpg
Na pustą stację kosmiczną Tiangong poleciały zapasy dla kolejnej załogi2.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17525
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Mity wśród gwiazd: Gwiazdozbiór Smoka
2021-09-21.
Natalia Kowalczyk


Gwiazdozbiór Smoka to ósma co do wielkości konstelacja na nocnym niebie. Znajduje się na północnej półkuli niebieskiej. Po raz pierwszy została skatalogowana przez greckiego astronoma Ptolemeusza w II wieku. Jest konstelacją okołobiegunową – nigdy nie zachodzi poniżej horyzontu. Rozciąga się wokół Małej Niedźwiedzicy – począwszy od gwiazdozbioru Cefeusza i Herkulesa, a skończywszy na Wielkiej Niedźwiedzicy.
Jak znaleźć gwiazdozbiór Smoka? Konstelacja Smoka jest dosyć rozległa i łatwo ją znaleźć, ponieważ znajduje się w okolicach Małego i Wielkiego Wozu. Najłatwiej znaleźć Smoka lokalizując na początku jego głowę. Składają się na nią cztery gwiazdy leżące na północ od konstelacji Herkulesa. W Polsce konstelacja widoczna jest przez cały rok, najlepiej oglądać ją podczas cieplejszych miesięcy. Smok sąsiaduje z konstelacjami takimi jak Wielka Niedźwiedzica, Mała Niedźwiedzica, Cefeusz, Żyrafa, Łabędź, Lira, czy Wolarz.
Z konstelacją Smoka wiąże się kilka mitów. Najczęściej łączy się Smoka z mitem o 12 pracach Heraklesa, reprezentowanym przez sąsiednią konstelację Herkulesa. W micie Smok reprezentuje Ladona, smoka, który strzegł złotych jabłek w ogrodach Hesperyd. Złota jabłoń była prezentem ślubnym Gai dla Hery, kiedy ta poślubiła Zeusa. Hera posadziła drzewo w swoim ogrodzie na Górze Atlas i powierzyła jej ochronę córkom Atlasa, Hesperydom. Strażnikiem wyznaczonym przez Herę do pilnowania tego podarunku był potężny smok o stu głowach – Ladon. Zwykł on owijać się wokół pnia drzewa, zagradzając drogę do niego. W niektórych wersjach mitu Ladon był dzieckiem potwora Tyfona i Echidny, która był pół kobietą i pół wężem. W innych był potomkiem dwóch bóstw morskich, Ceto i Forkisa. W ramach swoich 12 prac, Herakles miał za zadanie wykraść złote jabłka z ogrodu Hesperyd. Bohater pokonał Ladona za pomocą zatrutych strzał i zabrał jabłka. Zasmucona odejściem smoka Hera umieściła jego wizerunek na niebie wśród konstelacji. Smok jest zwykle przedstawiany zwinięty wokół bieguna północnego, z jedną stopą Heraklesa na głowie.
W mitologii rzymskiej Smok był jednym z tytanów-olbrzymów, którzy walczyli z bogami olimpijskimi przez dziesięć lat. Bogini Minerwa zabiła go i rzuciła w niebo, gdzie zwinął swoje wężowe ciało i zamarzł na zimnym biegunie północnym, zanim zdołał się wyprostować.
Najjaśniejsze gwiazdy konstelacji mają wielkość gwiazdową rzędu 2 mag. Bardzo charakterystyczną cechą Smoka jest wyraźny łuk biegnący między Małą i Wielką Niedźwiedzicą. Eltanin (Gamma Draconis) to najjaśniejsza gwiazda w Smoku. Wyewoluowany olbrzym ma jasność pozorną 2,3617 mag i znajduje się w odległości 154,3 lat świetlnych od Układu Słonecznego. Eltanin jest czasami znany jako Gwiazda Zenitu, ponieważ leży blisko punktu zenitu – będzie bezpośrednio nad głową, jeśli spojrzy się w niebo w Londynie. Warto również wspomnieć o gwieździe Smoka z oznaczeniem alfa, Thuban. Gwiazda ta w starożytności była gwiazdą polarną.
Smok zawiera kilka słynnych obiektów głębokiego nieba. Należą do nich Mgławica Kocie Oko (NGC 6543), Galaktyka Wrzeciono (Messier 102, NGC 5866) oraz Galaktyka Kijanka.
W konstelacji Smoka swój radiant ma rój meteorów – Drakonidy. Coroczny stały rój meteorów o aktywności między 6 października a 10 października i maksimum przypadającym na 8 października. Meteory z tego roju przelatują przez ziemską atmosferę z prędkością około 20 km/s. Rój ten ma również bardzo ciekawą historię związaną z liczbą zjawisk. W 1933 roku w nocy z 9 na 10 października zaobserwowano około 350 meteorów na minutę, a w 1946 roku liczba ta sięgała nawet kilkuset na minutę.
Źródła:
Draco Constellation, Widoczne są już Drakonidy, Smok, Gwiazdozbiór Smoka, Draco (constellation), Smok

Zdjęcie w tle: NASA

Powyższy fragment mapy nieba przedstawia gwiazdozbiór Smoka w towarzystwie otaczających go konstelacji. Źródło: Wikimedia Commons

Powyższa ilustracja pochodzi z dzieła Jana Heweliusza pod tytułem “Uranographia” i przedstawia rysunek smoka na tle tworzących ge gwiazd. Źródło: Wikimedia Commons; Johannes Hevelius

Zdjęcie galaktyki M102 wykonane przez kosmiczny teleskop Hubble’a. Źródło: NASA

https://astronet.pl/autorskie/mity-wsro ... ior-smoka/
Załączniki
Mity wśród gwiazd Gwiazdozbiór Smoka.jpg
Mity wśród gwiazd Gwiazdozbiór Smoka2.jpg
Mity wśród gwiazd Gwiazdozbiór Smoka3.jpg
Mity wśród gwiazd Gwiazdozbiór Smoka4.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17525
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Prof. Marek Sarna ponownie prezesem Polskiego Towarzystwa Astronomicznego
2021-09-21.
Astronomowie zrzeszeni w Polskim Towarzystwie Astronomicznym (PTA) wybrali władze na kadencję 2021-2025. Prezesem organizacji został prof. dr hab. Marek J. Sarna.
Polskie Towarzystwo Astronomiczne to organizacja zrzeszająca zawodowych astronomów. Założono ją w 1923 roku, a obecnie liczy około 260 członków. Co cztery lata wybierane są nowe władze tej organizacji.
Na swoją drugą kadencję został wybrany prof. dr hab. Marek J. Sarna z Centrum Astronomicznego im. Mikołaja Kopernika PAN w Warszawie. Profesor Sarna w pracy naukowej zajmuje się badaniami ewolucji gwiazd podwójnych. Od 1998 do 2014 roku był dyrektorem Centrum Astronomicznego im. Mikołaja Kopernika PAN w Warszawie, a od 2015 roku jest polskim przedstawicielem naukowym w Radzie Europejskiego Obserwatorium Południowego (ESO). Jest także członkiem Rady Polskiej Agencji Kosmicznej.
Wiceprezesem PTA został dr Krzysztof Czart (Urania – Postępy Astronomii oraz Europejskie Obserwatorium Południowe), a w zarządzie znaleźli się także dr hab. Arkadiusz Berlicki, prof. UWr (Instytut Astronomiczny Uniwersytetu Wrocławskiego), mgr Tomasz Kundera (Obserwatorium Astronomiczne Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie), dr Milena Ratajczak (Obserwatorium Astronomiczne Uniwersytetu Warszawskiego), dr hab. Agata Różańska, prof. CAMK (Centrum Astronomiczne im. Mikołaja Kopernika PAN w Warszawie) oraz dr Paweł Zieliński (Obserwatorium Astronomiczne Uniwersytetu Warszawskiego).
Działalność PTA dzieli się na część naukową oraz popularyzację nauki. W tym pierwszym aspekcie organizuje konferencje, wydaje publikacje (np. seria „Proceedings of the Polish Astronomical Society”), prowadzi wykłady dla doktorantów i młodych naukowców oraz pełni rolę wspierającą dla polskiej zawodowej astronomii. Z kolei w zakresie popularyzacji nauki stowarzyszenie jest wydawcą czasopism („Urania”), książek i portali internetowych (np. Urania.edu.pl, AstroGPS.pl), producentem telewizyjnej serii „Astronarium”, organizuje konkursy i inne wydarzenia, a także wspiera działalność związaną z astronomią, realizowaną przez inne instytucje i organizacje.(PAP)
cza/ agt/
Fot. Fotolia
https://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci ... nomicznego
Załączniki
Prof. Marek Sarna ponownie prezesem Polskiego Towarzystwa Astronomicznego.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17525
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Rosjanie nakręcą pierwszy film w kosmosie. Start misji w przyszłym miesiącu
2021-09-21.
Przez ostatnich kilka dni cały świat żył pierwszą w historii prywatną kosmiczną misją turystyczną Inspiration4, a tymczasem Rosjanie szykują się do nakręcenia pierwszego filmu na orbicie. Będzie się działo!
Rosyjska Agencja Kosmiczna poinformowała, że już 5 października bieżącego roku planuje wysłać na pokład Międzynarodowej Stacji Kosmicznej małą ekipę filmową, która nakręci sceny do pierwszego w historii filmu fabularnego realizowanego w przestrzeni kosmicznej. Pomysłodawcy projektu zapewniają, że będzie to coś naprawdę niezwykłego.
36-letnia rosyjska aktorka Julia Peresild i reżyser Klim Szypienko spróbują wcielić się w rolę astronautów i nakręcić tam fragmenty do popularnego w Rosji serialu „Wyzwanie” („The Challenge”), który jest produkowany przez wiodące studio filmowe Yellow, Black and White, a emitowany na kanale Channel One. Co ciekawe, jednym z producentów jest sam Dmitrij Rogozin, szef Rosyjskiej Agencji Kosmicznej. Za sterami statku Sojuz, w którym znajdą się rosyjskie gwiazdy, ma usiąść kosmonauta-weteran, Anton Szkaplerow. Misja ma potrwać 12 dni.
Roskosmos i rosyjski rząd nie ukrywają, że teraz, gdy Amerykanie ponownie wysyłają astronautów w kosmos ze swojego terytorium, agencja ma problemy finansowe. Panaceum na tę sytuację ma być coraz częstsze realizowane komercyjnych lotów na orbitę. Możemy więc liczyć na fakt, że teraz na pokładzie kosmicznego domu będą pojawiali się turyści z zasobnym portfelem i wszelkiej maści ekipy filmowe, które będą kręciły kosmiczne reality-show.
A skoro przy reality-show jesteśmy, to warto tutaj dodać, że niebawem jeden taki powstanie w kosmosie. Space Hero (Kosmiczny Bohater), taki tytuł ma nosić nowe reality-show, które będzie realizowane pierwszy raz w historii na ziemskiej orbicie, na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Na razie nie wiadomo, jakie osoby wezmą w nim udział, ale NASA jest bardzo entuzjastycznie nastawiona na tego typu akcje.
Pomysłodawcy projektu Space Hero jakiś czas temu podpisali kontrakt z NASA. Reality-show odbędzie się w połowie na Ziemi, a w drugiej części na orbicie. Otóż uczestnicy będą walczyli o nagrodę główną, czyli lot na pokład Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Bilet będzie wart 55 milionów dolarów, a zwycięzca ma pozostać na orbicie przez 10 dni.
Źródło: GeekWeek.pl/Roskosmos/NASA / Fot. Roskosmos/Julia Peresild/Sasha Gusov
https://www.geekweek.pl/news/2021-09-21 ... -miesiacu/
Załączniki
Rosjanie nakręcą pierwszy film w kosmosie. Start misji w przyszłym miesiącu.jpg
Rosjanie nakręcą pierwszy film w kosmosie. Start misji w przyszłym miesiącu2.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17525
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Wiemy, gdzie powstanie pierwsza baza na Księżycu. NASA wysyła tam łazik górniczy
2021-09-21.
Po kilku latach pozyskiwania danych i ich analiz, w końcu dowiedzieliśmy się, gdzie warto wysłać kluczową misję, która poszuka cennych zasobów na potrzeby budowy pierwszej kolonii na Srebrnym Globie.
Jeszcze kilka lat temu chęć powrotu na Srebrny Glob znajdowała się tylko w sferze marzeń i pragnień, ale to już przeszłość, bo NASA pokazała, że poważnie podchodzi do tematu powrotu na Księżyc, pozostania tam na stałe i zainicjowania procesu przemiany ludzkości w cywilizację kosmiczną. To nasza przyszłość. Dzięki temu będziemy mogli w końcu zamieszkać na innych obiektach przemierzających otchłań Układu Słonecznego.
Agencja poinformowała, że Międzynarodowa Stacja Kosmiczna zmieni się w hotel dla kosmicznych turystów, a także w ciągu 2 lat na Księżycu wylądują co najmniej trzy misje badawcze, a teraz dochodzą do nas wieści o wsparciu projektów związanych z kosmicznym górnictwem, zarówno na naturalnym satelicie naszej planety, jak i obcych kosmicznych skałach.
Na dobry początek, Amerykańska Agencja Kosmiczna chce z pomocą próbników i łazików dokładnie zbadać powierzchnię naturalnego satelity naszej planety. Celem jest wybranie najbardziej odpowiedniego miejsca do pierwszego w XXI wieku lądowania tam ludzi, budowy baz i rozpoczęcia ery kosmicznego górnictwa na potrzeby przeżycia tam ludzi.
Jedną z najważniejszych misji ma być Viper. NASA ujawniła właśnie, że w jej ramach wyśle na Księżyc łazik. Osiądzie on na powierzchnię blisko zachodniej krawędzi krateru Nobile, który leży na południowym biegunie naturalnego satelity naszej planety.
Ma on pojawić się tam już w 2023 roku, czyli na rok przed planowanym powrotem Amerykanów na Księżyc. Zadaniem robota będzie poszukanie wody. Na Księżycu nie występują morza, rzeki, ani jeziora, jakie znamy z naszej planety, ale w kraterach, które pozostają zacienione, można znaleźć lód wodny.
Łazik Volatiles Investigating Polar Exploration Rover (Viper) będzie ważył ok. 350 kilogramów i zostanie wyposażony zestaw instrumentów badawczych, a wśród nich: spektrometr neutronów do zdalnego wykrycia podpowierzchniowych zbiorników wody, spektrometr bliskiej podczerwieni i spektrometr masowy do analizy chemicznej pobranych próbek.
Najważniejszym instrumentem będzie jednak wiertło, za pomocą którego wwierci się on w grunt na głębokość do 1 metra. Naukowcy z NASA planuje, że łazik opuści lądownik Griffin, a następnie w 100 dni przejedzie kilka kilometrów i dokona wielu odwiertów w różnych miejscach, by zdobyć cenne informacje o gruncie i dowiedzieć się, gdzie przyszli kolonizatorzy mogliby zbudować pierwszą bazę. To będzie gwarantowało im swobodny dostęp do wody, a co za tym idzie i tlenu oraz paliwa w postaci wodoru.
W projekt łazika Viper zaangażowani są inżynierowie z Ames Research Center, Kennedy Space Center i firmy Honeybee Robotics. Misja ta jest jedną z kilku, które NASA chce zrealizować wraz z prywatnymi amerykańskimi firmami, które wygrały w realizowanych w ostatnich latach konkursach i są zdolne do podjęcia i finalizacji takich historycznych i ważnych dla ludzkości przedsięwzięć.
Jakiś czas temu, NASA rozpoczęła też współpracę z jednym z największych na świecie producentów ciężkiego sprzętu z myślą o rozpoczęciu na Srebrnym Globie ery kosmicznego górnictwa. Nie jest tajemnicą i nikogo już nie powinno dziwić, że USA, Chiny, Indie czy Japonia, nie lecą tam w celach rekreacyjnych, tylko chcą pozyskiwać tam cenne surowce.
W tym celu będzie potrzeby inteligentny i niezawodny sprzęt, a taki może dostarczyć Caterpillar, który zna się na rzeczy jak nikt inny. Inżynierowie z NASA myślą o budowie koparek do wydobywania z powierzchni skał, pyłu i lodu. Urobek ma być później przetwarzany i pozyskiwane mają z niego być nie tylko cenne surowce, ale również woda. Życiodajny dla ludzi płyn będzie też służył do produkcji tlenu i wodoru, czyli np. paliwa do rakiet.
Źródło: GeekWeek.pl/NASA / Fot. NASA
Tour of NASA Moon Rover South Pole Landing Site


NASA Moon Rover Books Ride to the Moon


https://www.geekweek.pl/news/2021-09-21 ... -badawczy/
Załączniki
Wiemy, gdzie powstanie pierwsza baza na Księżycu. NASA wysyła tam łazik górniczy.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17525
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Ile jest planet w Układzie Słonecznym?
2021-09-21. Autor: aw//mro


Układ Słoneczny to przede wszystkim Słońce i osiem planet, które wokół niego krążą. Która z nich jest największa? W jakiej kolejności w stosunku do Słońca są ułożone? Odpowiedzi na te pytania znajdziesz w artykule.
● Najmniejszą planetą Układu Słonecznego jest Merkury. ● Pluton był kiedyś uznawany za dziewiątą planetę Układu Słonecznego. ● Ziemia jest trzecią planetą od Słońca.
Opis Układu Słonecznego
Na Układ Słoneczny składają się: Słońce oraz planety i ich księżyce, komety, meteoroidy, planetoidy, pyły i gazy, które wypełniają przestrzeń międzyplanetarną. Centralnym ciałem, które znajduje się w Układzie Słonecznym jest Słońce, które obiegane jest przez planety.
Ile lat ma Układ Słoneczny? Współczesne teorie mówią, że Układ Słoneczny powstał około 4,5 miliarda lat temu. Materia, na którą składa się wodór, hel i pył kosmiczny, zagęściła się. W wyniku zachodzących procesów zrodziło się Słońce. Początkiem tego ciągu wydarzeń mógł być wybuch supernowej. Następnym etapem było powolne formowanie się planet.
Układ Słoneczny - planety. Ile jest planet?
Wokół Słońca krąży osiem planet. Cztery pierwsze planety to planety nazywane planetami grupy ziemskiej (Merkury, Wenus, Ziemia i Mars). Cztery kolejne planety to planety grupy jowiszowej, nazywa się je też olbrzymami (Jowisz, Saturn, Uran i Neptun).
Pomiędzy Marsem i Jowiszem znajduje się pas planetoid, a w nim mniejsze i większe ciała. Drugi taki pas znajduje się za olbrzymami. Nazywany jest pasem Kuipera. Należy do niego między innymi Pluton, który przez lata uznawany był za dziewiątą planetę Układu Słonecznego.
Wszystkie planety, poza Merkurym i Wenus, mają swoje księżyce, czyli satelity naturalne.
Planety po kolei
Wyliczając planety Układu Słonecznego, od Słońca, są to:
Merkury,
Wenus,
Ziemia,
Mars,
Jowisz,
Saturn,
Uran,
Neptun.
Merkury - pierwsza planeta od Słońca
Merkury jest najmniejszą planetą Układu Słonecznego. Jest też jedną z planet, którą można dostrzec z Ziemi gołym okiem. Nie jest to łatwe ze względu na jego położenie, ale możliwe. Doba na tej planecie trwa 176 dób ziemskich.
Temperatura powierzchni Merkurego waha się od 430 stopni Celsjusza w dzień (kiedy planeta jest w najmniejszej odległości od Słońca) do -180 stopni Celsjusza w nocy. Nie ma tam też atmosfery ani naturalnych satelitów.
Wenus - druga planeta od Słońca
Wenus po Słońcu i Księżycu jest najjaśniejszym obiektem, który można obserwować na niebie. Jasność bardzo ułatwia obserwacje. Doba na Wenus to niemal 117 ziemskich dób.
Temperatura powierzchni Wenus wynosi od -173 stopni Celsjusza do 477 stopni Celsjusza. Planeta ta nie posiada naturalnych satelitów ani pierścieni.
Ziemia - trzecia planeta od Słońca
Jest to niezwykła planeta, ponieważ jest jedynym znanym miejscem we Wszechświecie, o którym można powiedzieć bez cienia wątpliwości, że rozwinęło się tam życie. Powierzchnia Ziemi to w ponad 70 procentach woda.
Ziemia ma jednego naturalnego satelitę - Księżyc. Ma jednak wiele satelitów sztucznych, które okrążają planetę.
Mars - czwarta planeta Układu Słonecznego
To ostatnia planeta z grupy planet ziemskich (skalistych). Widać ją z Ziemi gołym okiem. Swój czerwony, rdzawy kolor, który najczęściej widać na zdjęciach tej planety, Mars zawdzięcza tlenkom żelaza. Półkula północna Marsa jest nizinna, a południowa wyżynna. Znajdują się tam też potężne osuwiska. Mars ma też dwa księżyce - Phobos i Deimos.
Zobacz zdjęcia z Marsa, jakie wykonał chiński łazik
Jowisz - piąta planeta od Słońca
Jowisz jest największą planetą Układu Słonecznego. Jest też trzecim po Słońcu, Księżycu i Wenus najjaśniejszym obiektem na niebie. Jest to pierwsza planeta z grupy gazowych olbrzymów. Składa się przede wszystkim z helu i wodoru, nie ma stałej powierzchni.
Saturn - szósta planeta od Słońca
Saturn jest drugą (po Jowiszu) pod względem wielkości planetą Układu Słonecznego. Jest planetą, którą można zobaczyć na niebie gołym okiem. Podobnie jak Jowisz, Saturn również nie ma stałej powierzchni.
Najbardziej charakterystycznym elementem Saturna są jego spektakularne pierścienie. Wokół Saturna krążą też 62 naturalne satelity.
Wyjątkowy księżyc Saturna. Ma ma taki sam poziom wód co Ziemia18.01 | Tytan, czyli jeden z księżyców Saturna jest wyjątkowym ciałem niebieskim. W całym Układzie Słonecznym tylko tam na powierzchni występują płynne morza. Okazuje się, że to nie koniec podobieństw. Więcej w materiale "24 godziny" w TVN24 BiS. TVN24 BiS
Uran - siódma planeta Układu Słonecznego
Uran jest trzecią (po Jowiszu i Saturnie) pod względem wielkości planetą Układu Słonecznego. Nazywany jest lodowym gigantem. Jego atmosfera to przede wszystkim wodór i hel. Metanowi natomiast Uran zawdzięcza niebieskozieloną barwę, jaką zauważyć można na zdjęciach. Uran ma 27 księżyców i 13 pierścieni.
Neptun - ósma planeta od Słońca
Ostatnią znaną planetą Układu Słonecznego jest Neptun. Nazywany jest lodowym gigantem. Jego atmosferę buduje wodór, hel i metan, a także śladowe ilości innych związków chemicznych. Planetę tą otaczają cztery pierścienie i 14 satelitów naturalnych.
Autor:aw//mro
Źródło: NASA, astronomia24.com, eduscience.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock
Układ słoneczny - planety Shutterstock
Wenus PAP
Mars PAP
Jowisz PAP

https://tvn24.pl/tvnmeteo/nauka/ile-jes ... ym-5422361
Załączniki
Ile jest planet w Układzie Słonecznym.jpg
Ile jest planet w Układzie Słonecznym2.jpg
Ile jest planet w Układzie Słonecznym3.jpg
Ile jest planet w Układzie Słonecznym4.jpg
Ile jest planet w Układzie Słonecznym5.jpg
Ile jest planet w Układzie Słonecznym6.jpg
Ile jest planet w Układzie Słonecznym7.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17525
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Już jutro przywitamy jesień! Astronomiczną
2021-09-21. Edyta Bieńczak
Jutro o godzinie 21:21 przywitamy astronomiczną jesień. Słońce przejdzie wówczas przez tzw. punkt Wagi. Tego dnia nastąpi również równonoc jesienna.
Kalendarzowa jesień zaczyna się zawsze 23 września, ale w przypadku astronomicznych pór roku dokładne momenty ich rozpoczęcia są zmienne i zależą od momentów górowania Słońca w zenicie nad równikiem albo zwrotnikami. W przypadku jesieni jest to górowanie nad równikiem, mamy też wtedy równonoc jesienną.
W jesienne wieczory zobaczymy na niebie Wenus, cały czas widoczne będą Jowisz i Saturn, świecące po południowej stronie nieba.
Mars zacznie wschodzić nad ranem na przełomie października i listopada.
Merkury na początku jesieni nie będzie widoczny, ale już w drugiej połowie października zobaczymy go na porannym niebie. Najdłużej będzie widoczny około 20 października: wschód nastąpi około godziny przed świtem.
Dzień przed początkiem jesieni nastąpi pełnia Księżyca, a później będziemy mogli zaobserwować ją 20 października, 19 listopada i 19 grudnia.
Czas Perseidów i innych letnich rojów meteorów mamy już za sobą, ale nie znaczy to, że jesienią nie można dostrzec "spadających gwiazd". Na przykład od 6 do 10 października aktywne będą bardzo powolne Drakonidy, mające związek z kometą 21P/Giacobini-Zinner.
Od 2 października do 7 listopada wypada natomiast okres Orionidów, z maksimum przypadającym 21 października. Rój ten ma związek ze słynną kometą Halleya.
Najaktywniejszym z rojów meteorów są jednak Geminidy, widoczne od 4 do 17 grudnia. W ich maksimum około 14 grudnia możemy obserwować nawet 120 zjawisk w ciągu godziny. Geminidy mają związek z planetoidą 3200 Phaeton.
W tym roku świętujemy Rok Lema związany z setną rocznicą urodzin słynnego polskiego pisarza science fiction. Na jesiennym niebie łatwo dostrzeżemy gwiazdę, która w 2019 roku otrzymała nazwę związaną z twórczością Lema: gwiazda BD+14 4559 to od tamtej pory także Solaris. Okrąża ją planeta Pirx - jej nazwa jest również ukłonem wobec Stanisława Lema - odkryta przez polskich astronomów. Nazwy dla tej pary wyłoniono w ramach konkursu prowadzonego na stulecie Międzynarodowej Unii Astronomicznej.
Do dostrzeżenia gwiazdy Solaris potrzebujemy lornetki lub teleskopu. Widoczna jest w gwiazdozbiorze Pegaza
Źródło :PAP


/Zdjęcie ilustracyjne /Depositphotos

https://www.rmf24.pl/nauka/news-juz-jut ... rp_state=1
Załączniki
Już jutro przywitamy jesień Astronomiczną.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17525
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Mars jest za mały. Dlatego nie ma na nim wody
2021-09-21. Radek Kosarzycki
Wszystko wskazuje na to, że na wczesnym etapie istnienia Marsa, wody w stanie ciekłym było na nim pod dostatkiem. Dzisiaj nie ma jej jednak ani trochę. W najnowszym artykule naukowcy wskazują, że Czerwona Planeta jest po prostu za mała na to, aby mogła utrzymać duże ilości wody na swojej powierzchni.
To, że woda na Marsie występowała wiemy bardzo dobrze. Dowodzą tego badania przeprowadzane od dekad na meteorytach marsjańskich, ale także fantastyczne zdjęcia krajobrazu marsjańskiego wykonane przez łaziki takie jak chociażby Curiosity czy Perseverance. Wyraźnie na nich widać formacje geologiczne ukształtowane przez płynącą dawno temu wodę.
Teorii tłumaczących fakt, że aktualnie na Marsie wody nie ma żadnej było już mnóstwo. Jedną z najpopularniejszych z pewnością jest utrata gęstej atmosfery wskutek osłabienia pola magnetycznego wokół planety.
A może to po prostu rozmiary planety?
Tak przynajmniej zdaje się uważać Kun Wang, planetolog z Uniwersytetu w Waszyngtonie. Naukowiec przekonuje, że w przyrodzie musi istnieć jakaś dolna granica rozmiarów planety, powyżej której będzie ona w stanie utrzymać wodę na swojej powierzchni. Mars ewidentnie nie osiągnął wystarczających rozmiarów.
Skąd takie przypuszczenie? W swojej pracy badacze przyjrzeli się zawartości stabilnych izotopów potasu na różnych obiektach planetarnych. Potas jest pierwiastkiem lotnym, aczkolwiek nie tak lotnym jak woda. Analizując jego zachowanie na różnych obiektach planetarnych można porównać jak zachowują się pierwiastki lotne w zależności od tego na jak dużej planecie się znajdują.
Badania przeprowadzone na 20 różnych meteorytach marsjańskich wykazały, że Mars utracił w toku ewolucji i formowania znacznie więcej potasu niż Ziemia, a jednocześnie mniej niż Księżyc czy planetoida Westa. Okazuje się zatem, że im mniejszy obiekt, tym łatwiej traci pierwiastki lotne. Tak samo mogło być z wodą, która jest dużo bardziej lotna od potasu.
Na podstawie powyższej analizy naukowcy doszli do wniosku, że istnieje tylko stosunkowo wąski zakres mas, który pozwala na przetrwanie odpowiedniej ilości wody w stanie ciekłym na powierzchni planety. Poniżej niego, woda z planety z czasem zniknie. Powyżej – będzie jej za dużo. To niezwykle cenna wskazówka dla naukowców poszukujących egzoplanet, na których mogłyby panować warunki sprzyjające powstaniu życia takiego, jakie znamy z Ziemi.
Źródło: NASA Earth Observatory/Joshua Stevens; NOAA National Environmental Satellite, Data, and Information Service; NASA/JPL-Caltech/USGS; Graphic design by Sean Garcia/Washington University
https://www.pulskosmosu.pl/2021/09/21/m ... -nim-wody/
Załączniki
Mars jest za mały. Dlatego nie ma na nim wody.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17525
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Fenomenalne zdjęcie krateru Tycho na Księżycu wykonane z Ziemi
2021-09-21. Radek Kosarzycki
Do wykonania zdjęcia wykorzystano Green Bank Telescope oraz zupełnie nową technologię radarową. W realizację projektu zaangażowani byli specjaliści z Obserwatorium Green Bank, National Radio Astronomy Observatory oraz firmy Raytheon Intelligence & Space.
Mimo odległości Księżyca od Ziemi wynoszącej min. 340 000 km, nowe zdjęcie krateru Tycho ma rozmiary 5 × 5 metrów i składa się z blisko 1,4 miliarda pikseli.
Na zdjęciu przedstawiono fragment powierzchni Księżyca o rozmiarach 200 × 175 km, a w jego centrum znajduje się rzeczony krater o średnicy 86 km.
Jak powstało powyższe zdjęcie?
Teleskop GBT został wyposażony przez firmę Raytheon w nowe oprzyrządowanie, które pozwala wysyłać sygnały radiowe w przestrzeń kosmiczną. Każdy taki impuls odbija się – w tym przypadku – od powierzchni Księżyca i wraca na Ziemię. Tak zebrane odbicia porównywane są ze sobą i na tej podstawie powstaje obraz.
To może być dopiero początek
Dotychczas takiej rozdzielczości obrazy tworzono dla obiektów oddalonych o kilkaset kilometrów. Nigdy jednak nie próbowano wykorzystać tej techniki dla obrazowania obiektów oddalonych o kilkaset tysięcy kilometrów. Wyniki jednak okazały się na tyle obiecujące, że naukowcy otrzymali właśnie 4,5 mln dol. na opracowanie dalszych planów rozwoju. Naukowcy chcieliby teraz stworzyć system setki razy silniejszy od obecnego. Teoretycznie mógłby on pozwolić na wykonywanie takich zdjęć także innych ciał w Układzie Słonecznym. Pojawiłoby się tym samym zupełnie nowe okno na nasze najbliższe otoczenie kosmiczne.
Tour of the Moon in 4K


https://www.pulskosmosu.pl/2021/09/22/z ... o-ksiezyc/
Załączniki
Fenomenalne zdjęcie krateru Tycho na Księżycu wykonane z Ziemi.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17525
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Potężny meteoryt eksplodował nad starożytnym miastem. 8000 osób obróciło się w proch
2021-09-21. Radek Kosarzycki
Temat uderzenia w Ziemię potężnej planetoidy, która mogłaby doprowadzić do zagłady ludzkości powraca do mediów regularnie. Zazwyczaj w takich artykułach przywołuje się najbardziej klasyczne przypadki takie jak planetoida, która zabiła dinozaury 65 mln lat temu, meteoroid, którego upadek w 1908 r. powalił drzewa w promieniu 40 km w rejonie Podkamiennej Tunguzkiej w Rosji, czy w końcu najnowszy meteoroid, który w 2013 r. wszedł w atmosferę Ziemi nad Czelabińskiem w Rosji. Jednak to przypadek z Bliskiego Wschodu sprzed 3600 lat może wywoływać najwięcej przerażenia.
Przez ostatnich blisko 15 lat setki naukowców pieczołowicie odtwarzało szczegóły zdarzenia, które miało miejsce blisko 3600 lat temu w rejonie obecnej miejscowości Tall el-Hammam położonej zaledwie 40 km od biblijnego Jerycha. Okazuje się, że i to miejsce zniknęło z powierzchni Ziemi wskutek uderzenia zbłąkanej kosmicznej skały.
Kilkanaście lat temu podczas wykopalisk w Tall el-Hammam naukowcy odkryli, że na pewnej głębokości znajduje się gruba na 1,5 metra warstwa węgla drzewnego, pyłu oraz stopionej porcelany. Od razu było wiadomo, że obszar ten musiał nawiedzić potężny pożar.
Problem jednak w tym, że żaden pożar wywołany naturalnie nie osiągnąłby temperatury i ciśnienia, które pozwoliłyby na topienie porcelany czy metalu. Wykorzystując modele numeryczne naukowcy ustalili, że tego typu ekstremalne warunki mogłyby powstać, gdyby w miasto uderzyła planetoida o rozmiarach tej, która w 1908 r. powaliła drzewa w Rosji.
Teorię o takim uderzeniu wspierało także odkrycie w glebie kwarcu wstrząsowego, którego powstanie wymaga ciśnienia rzędu 5 GPa oraz diamentoidów, mikroskopijnych drobinek - jak sama nazwa wskazuje - o twardości diamentu.
Zabrane do laboratoriów fragmenty stopionej porcelany pozwoliły ustalić, że do stopienia doszło przy temperaturze co najmniej 1500 stopni Celsjusza. Co więcej, na powierzchni stopionej porcelany odkryto sferule z odparowanego żelaza oraz ziarna irydu, które topią się w temperaturze niemal 2500 stopni Celsjusza.
Jak wyglądało zniszczenie Tall el-Hammam?
Tego nie da się dokładnie ustalić. Naukowcy przedstawili właśnie jeden z prawdopodobnych scenariuszy. Według nich planetoida weszła w atmosferę Ziemi z prędkością ok. 60 000 km/h. Po szybkim rozgrzaniu obiekt eksplodował na wysokości 4 kilometrów nad Ziemią generując energię 1000 razy większą niż eksplozja bomby nad Hiroszimą. Temperatura powietrza nad Ziemią wzrosła natychmiast do 2000 stopni Celsjusza. Wykorzystywane w Tall el-Hammam wyroby metalowe: miecze, włócznie, ale także cegły czy porcelana uległy stopieniu. Zaledwie kilka sekund później do powierzchni ziemi dotarła fala uderzeniowa przemieszczająca się z prędkością 1200 km/h niszcząc wszystkie budynki, jakie napotkała po drodze i obracając 8000 mieszkańców miasta w pył.
Wiele wskazuje, że fala uderzeniowa minutę później dotarła do murów biblijnego Jerycha, które także spłonęło do cna. Część komentatorów zauważa, że potencjalnie opowieści o tym zdarzeniu podawane z pokolenia na pokolenie mogły być źródłem biblijnej historii o zniszczeniu Sodomy.
Nie ma się co cieszyć
Opowieści o takich pojedynczych uderzeniach planetoid w Ziemię są fascynujące, ale jednak tylko do pewnego czasu. Liczba odkrytych śladów po takich zderzeniach wskazuje na jedno. Nie powinniśmy pytać, czy w Ziemię uderzy kolejna potężna planetoida, a powinniśmy pytać kiedy do tego dojdzie.
Przestrzeń kosmiczna może wydawać się pusta gdy patrzymy w nocne niebo i widzimy tylko gwiazdy odległe o całe lata świetlne, ale w rzeczywistości aktualnie astronomowie monitorują ruch ponad 26 000 planetoid regularnie zbliżających się lub przecinających orbitę Ziemi. Prędzej czy później któraś z nich w Ziemię uderzy.
Miejmy nadzieję, że będzie to później niż prędzej, bo póki co - tak samo jak dinozaury - nie mamy żadnych środków, aby się przed takim obiektem obronić.
https://spidersweb.pl/2021/09/zniszczen ... toida.html
Załączniki
Potężny meteoryt eksplodował nad starożytnym miastem. 8000 osób obróciło się w proch.jpg
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wiadomości astronomiczne z internetu”