Wiadomości astronomiczne z internetu

Ciekawostki i postępy w dziedzinie astronomii
Paweł Baran
VIP
Posty: 17356
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Bezpośrednie wykrycie wody na Księżycu. Misja Chang'e 5 z historycznym osiągnięciem
2022-01-17. Mateusz Mitkow
Chiński lądownik księżycowy misji Chang'e 5 potwierdził obecność śladów wody w pobliżu obszaru Oceanus Procellarum, na zachodnim skraju widocznej z Ziemi strony Księżyca. Chiński instrument kosmiczny stał się tym samym historycznie pierwszym, który wykrył wodę na Srebrnym Globie w sposób bezpośredni - na miejscu swego lądowania.
Najnowszy z bezzałogowych, wielomodułowych statków kosmicznych chińskiego programu księżycowego, nazwany na cześć chińskiej bogini Księżyca Chang'e, został wystrzelony 24 listopada 2020 roku z kosmodromu Wenchang na chińskiej wyspie-prowincji Hajnan. Podstawowym zamiarem misji było od początku pobranie około 2 kg próbki księżycowego gruntu i dostarczenie jej na Ziemię. To pierwsza taka misja od czasu lotu radzieckiej sondy Łuna 24 w 1976 roku - rosyjska sonda przewiozła wówczas na Ziemię blisko 170 g materii ze Srebrnego Globu.
Chińska sonda kosmiczna Chang'e 5 wylądowała w północnej części księżycowego obszaru Oceanus Procellarum 1 grudnia 2020 r. i pomyślnie zwróciła łącznie 1 kg i 731 g próbek księżycowego regolitu - ładunek ten dotarł 17 grudnia 2020 r. na Ziemię, dzięki odpalonemu z Księżyca modułowi lądownika.
Pozostawiony na Księżycu segment misji Chang'e 5 został z kolei przystosowany do poszukiwania śladów wody - z wykorzystaniem specjalnego spektrometru do badań geologicznych. Jak jednak podkreślili badacze i inżynierowie z Chińskiej Akademii Nauk, poważną przeszkodą przy prowadzeniu poszukiwań okazało się intensywne naświetlenie i nagrzewanie się powierzchni Księżyca, zniekształcające wynik pomiarów. Aby temu zaradzić, naukowcy użyli „modelu korekcji termicznej", aby uwzględnić zakumulowane w gruncie ciepło - po zastosowaniu tej metody zauważyli sygnaturę wodną na długości fali odpowiadającej 2,85 mikrometra. Znalezione ślady wody nie były znaczące - odpowiadając około 120 cząstkom na 1 milion składników regolitu i 180 cząstkom na milion obecnych w lekkiej skale.
Aby potwierdzić te wyniki, chińscy naukowcy przeprowadzili testy porównawcze na dostarczonych na Ziemię próbkach księżycowego gruntu. Okazały się one zbieżne z rezultatami pomiarów wykonanych bezpośrednio na Srebrnym Globie.
Na bazie zweryfikowanych danych zaproponowano także model określający możliwy mechanizm zróżnicowania zawartości wody w księżycowym gruncie o różnej charakterystyce. "Niższa zawartość wody w regolicie, w porównaniu do wyższej zawartości we fragmentach skalnych, może sugerować odgazowanie wody z płaszcza księżycowego w miejscu lądowania Chang'e 5" - wskazali autorzy badań z Instytutu Geologii i Geofizyki Chińskiej Akademii Nauk.
Woda została po raz pierwszy definitywnie wykryta na Księżycu z orbity, przez indyjską misję Chandrayaan-1 przy użyciu instrumentu NASA Moon Mineralogy Mapper w 2009 r. i od tego czasu jest szeroko mapowana także przez inne misje - jak np. NASA's Lunar Reconnaissance Orbiter.
Odkrycia misji Chang'e 5 dostarczają także więcej wskazówek dla przyszłych chińskich misji: Chang'e-6 i Chang'e-7. Wyprawa Chang'e 6 jest już bliska pełnej gotowości, a jest bliźniaczą względem poprzedniej - spróbuje przy tym zebrać próbki z trudniejszego rejonu, czyli np. okolic bieguna południowego. Według planów, start owej misji ma odbyć się najwcześniej w 2024 r.
Chiny już wcześniej wykazały znaczące dokonania na polu księżycowej eksploracji. W 2019 roku chiński pojazd kosmiczny Chang'e 4 wylądował na niewidocznej z Ziemi półkuli Księżyca. Tej wyprawie towarzyszyło wcześniej umieszczenie w kosmosie, nieopodal Srebrnego Globu specjalnego satelity transmisyjnego Queqiao, który umożliwił kontakt z urządzeniami znajdującymi się po drugiej stronie naturalnego ziemskiego satelity.
Fot. CNSA [cnsa.gov.cn]
Fot. Chinese Academy of Sciences/LIN Honglei [cas.cn]
SPACE24
https://space24.pl/pojazdy-kosmiczne/so ... iagnieciem
Załączniki
Bezpośrednie wykrycie wody na Księżycu. Misja Chang'e 5 z historycznym osiągnięciem.jpg
Bezpośrednie wykrycie wody na Księżycu. Misja Chang'e 5 z historycznym osiągnięciem2.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17356
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Kosmiczne laboratorium z Wrocławia dotarło na ziemską orbitę
2022-01-17.
Miniaturowe laboratorium stworzone przez naukowców z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu zostało umieszczone na ziemskiej orbicie dzięki rakiecie Falcon 9.
Celem bio-nanosatelity obserwacyjnego LabSat, w którym znajduje się miniaturowe laboratorium, jest zbadanie wpływu mikrograwitacji i kosmicznego promieniowania na działanie konkretnych leków onkologicznych. Badacze z Wrocławia chcą sprawdzić, jak te czynniki mogą wpłynąć na ludzkie zdrowie.
Bio-nanosatelita wraz z próbkami biologicznymi został wysłany w przestrzeń kosmiczną dzięki rakiecie Falcon 9 biorącej udział w misji Transporter-3. W ciągu najbliższych dni, naukowcy będą analizować dane, przesyłane wprost z orbity do urządzeń we wrocławskim laboratorium.
,, Nasz LabSat jest wielkości szkiełka mikroskopowego, ale jest to laboratorium zintegrowane, zapewniające odpowiednie środowisko, konieczne do przeżycia badanych próbek biologicznych.
dr hab. Julita Kulbacka, Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu
Skonstruowany we Wrocławiu bio-nanosatelita wykorzystuje zminiaturyzowane instrumenty najnowszej technologii. To jedno z trzech urządzeń umieszczonych na orbicie w ramach projektu Narodowego Centrum Badań i Rozwoju.
Aby próbki biologiczne mogły przetrwać na ziemskiej orbicie, potrzebne są odpowiednie warunki. Do potrzymania funkcji życiowych niezbędne było zapewnienie właściwej wilgotności, temperatury, oświetlenia, dopływu gazu oraz mediów.
,, Stworzenie takich warunków było największym wyzwaniem w naszej pracy, ale dzięki interdyscyplinarnemu zespołowi udało się.
dr hab. Julita Kulbacka, Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu
- W pierwszym etapie przeprowadziliśmy testy na Ziemi, teraz układ jest sprawdzany na orbicie. Wyniki projektu zostaną wykorzystane do opracowania uniwersalnego bio-nanosatelity umożliwiającego prowadzenie zróżnicowanych badań - dodaje dr Kulbacka.
Oprócz naukowców z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu w projekcie, którego liderem jest firma SatRevolution, biorą udział Politechnika Wrocławska, Uniwersytet Przyrodniczy i Instytut Immunologii i Terapii Doświadczalnej.
źródło: PAP

Start rakiety Falcon 9 z przylądku Canaveral na Florydzie. Fot. PAP/Abaca
https://nauka.tvp.pl/57996128/kosmiczne ... ska-orbite
Załączniki
Kosmiczne laboratorium z Wrocławia dotarło na ziemską orbitę.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17356
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Pierwszy start rakietowy Chin w 2022 roku z tajnym satelitą
2022-01-17.
Chiny przeprowadziły swój pierwszy start orbitalny w 2022 roku. Rakieta Długi Marsz 2D wyniosła na orbitę tajnego satelitę Shiyan 13.
Lot został przeprowadzony 17 stycznia 2022 r. z kosmodromu Taiyuan położonego w północnych Chinach. Dwustopniowa rakieta Długi Marsz 2D wyniosła na heliosynchroniczną orbitę o wysokości poniżej 500 km satelitę Shiyan 13. Z oficjalnych informacji nic nie wiadomo o przeznaczeniu tego statku.
Serią Shiyan nazywane są prawdopodobnie testowe satelity, sprawdzające nowe technologie kosmiczne na orbicie. Państwo Środka wysyła statki nazywane w ten sposób od 2004 roku.
Chiny otwierają tą misją rok startów rakietowych. W ubiegłym roku Chiny stały na czele zestawienia państw pod względem udanych lotów orbitalnych. Również ten rok zapowiada się na bardzo intensywny. Najważniejsze będzie 6 misji planowanych do zakończenia budowy chińskiej stacji kosmicznej Tiangong, na której obecnie pracuje 2. Ekspedycja. Poza tym powinniśmy się spodziewać rosnącej liczby startów komercyjnych rakiet.
W tym roku na świecie przeprowadzono łącznie z opisywaną tutaj misją 4 udane loty orbitalne. Wszystkie trzy poprzednie próby zostały przeprowadzone w Stanach Zjednoczonych. Chiny szybko jednak nadrobią tę niewielką stratę do Amerykanów, bowiem na drugą połowę stycznia zapowiadanych jest kilka startów przed przerwą na początku lutego związaną z Chińskim Nowym Rokiem.


Opracował: Rafał Grabiański
Na podstawie: SpaceNews/Xinhua

Więcej informacji:
• informacja prasowa agencji Xinhua o udanym locie Shiyan 13

Na zdjęciu: Rakieta Długi Marsz 2D startująca z misją Yaogan 35 z kosmodromu Xichang 6 listopada 2021 r. Źródło: Bai Xiaofei/Xinhua.
https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/pi ... m-satelita
Załączniki
Pierwszy start rakietowy Chin w 2022 roku z tajnym satelitą.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17356
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Nie polatasz sobie w tym kosmosie. Twoja krew nie cierpi przestrzeni kosmicznej
2022-01-17. Radek Kosarzycki
Od niemal pół wieku pół świata wyczekuje nadejścia ery powszechnych podróży kosmicznych. W ostatnich latach Elon Musk sprawił, że grono entuzjastów latania po kosmosie znacząco wzrosło spektakularnie, rewolucjonizując sektor rakiet i lotów na orbitę. Problem w tym, że biologia ludzkiego organizmu chyba ma inne plany.
Mimo ponad pięćdziesięciu lat załogowych lotów kosmicznych, jak dotąd najdalej dotarliśmy na Księżyc oddalony od nas o jedną sekundę świetlną, a najdłużej nieprzerwanie w przestrzeni kosmicznej człowiek przebywał 438 dni (Walerij Poliakow, stacja Mir, styczeń 1994-marzec 1995 r.).
Od samego początku ery lotów kosmicznych naukowcy pieczołowicie monitorują stan zdrowia astronautów przed, w trakcie i po zakończeniu lotu kosmicznego. Przebywanie w stanie nieważkości szczególnie przez dłuższy czas powoduje wiele zmian w organizmie: zanik mięśni, spadek gęstości kości i wiele innych.
W najnowszym artykule naukowym opublikowanym w periodyku Nature naukowcy wskazują, że podczas lotu kosmicznego organizm niszczy krew astronauty znacznie szybciej niż na Ziemi. Co więcej, proces ten nie jest chwilową adaptacją organizmu do nowych warunków, a trwa przez cały lot kosmiczny niezależnie od jego długości.
Co z tą krwią?
Astronauci wracający z przestrzeni kosmicznej muszą mierzyć się z tzw. kosmiczną anemią. Odpowiada za nią proces hemolizy, czyli niszczenia czerwonych krwinek w celu uwolnienia z nich przenoszącej tlen hemoglobiny.
Wnioski takie opierają się na analizie badań 14 astronautów w trakcie trwającego sześć miesięcy pobytu na stacji kosmicznej. W toku badań okazało się, że organizmy astronautów niszczyły nawet 54 proc. czerwonych krwinek więcej, niż miałoby to miejsce na Ziemi. Normalnie organizm ludzki wytwarza i niszczy 2 miliony czerwonych krwinek na sekundę. W kosmosie zapewne powstaje więcej czerwonych krwinek niż normalnie, jednak niszczonych jest nawet 3 miliony na sekundę.
Proces ten zachodzi w szpiku kostnym, naczyniach krwionośnych, wątrobie oraz śledzionie. Zważając jednak na to, że w trakcie lotu kosmicznego spada gęstość kości, to właśnie hemoliza w szpiku kostnym może być odpowiedzialna za wywoływanie anemii kosmicznej.
To teraz sobie wyobraźmy astronautów, którzy przez osiem miesięcy (przykładowo) lecą na Marsa, lądują na miejscu i muszą zmierzyć się z zupełnie obcą, nieprzyjazną planetą. Muszą dokończyć budowę bazy stworzonej przez roboty i zapewnić sobie przeżycie. Tymczasem cała załoga cierpi na anemię i musi zmagać się z brakiem energii, brakiem wytrzymałości czy siły. Nawet słabsza grawitacja Marsa może okazać się poważnym wyzwaniem. Nie wygląda to zbyt obiecująco.
Wystarczy zobaczyć, jak wyglądają astronauci po powrocie na Ziemię po kilku miesiącach spędzonych w przestrzeni kosmicznej. Nierzadko potrzebują pomocy osób trzecich, aby wyjść ze statku. Na Marsie jednak nikt na nich czekać nie będzie. Tymczasem poziom czerwonych krwinek na powrót do sensownego poziomu potrzebuje nawet trzech-czterech miesięcy.
Co więcej, w rok po zakończeniu eksperymentu na powyższych 14 astronautach zbadano u nich tempo rozpadu czerwonych krwinek. Po 12 miesiącach na Ziemi u wszystkich wciąż było ono 30 proc. wyższe od tempa sprzed lotu kosmicznego. Dane są zatem niepokojące i mogą poważnie wpłynąć na wszelkie ambitne plany tworzenia baz kosmicznych na innych globach.
Wszystko wskazuje bowiem na to, że jesteśmy przystosowani do życia tylko na Ziemi i o ile jesteśmy w stanie z czasem stworzyć technologię pozwalającą nam dolecieć na Księżyc, Marsa czy na Ganimedesa, to już swoich organizmów tak szybko nie udoskonalimy i będziemy cywilizacją nieograniczoną technologicznie, ale ograniczoną przez własną biologię. To straszna wizja dla entuzjastów baz marsjańskich: może się okazać, że zamiast lecieć na Marsa jako wspaniali odkrywcy, będziemy musieli się zabrać za sprzątanie Ziemi z wszystkiego, czym ją zaśmieciliśmy.
https://spidersweb.pl/2022/01/krew-w-kosmosie.html
Załączniki
Nie polatasz sobie w tym kosmosie. Twoja krew nie cierpi przestrzeni kosmicznej.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17356
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

W NASA brakuje astronautów? Ambitne cele agencji mogą zostać opóźnione!

2022-01-17. Patryk Łobaza

W przypadku astronautyki jest wiele czynników, które mogą wpłynąć na niepowodzenie misji, lecz gdy pojawiają się jakiekolwiek wątpliwości, ta jest najczęściej przesuwana w czasie. Mało kto spodziewał się, że w przypadku NASA jednym z takich czynników będzie brak wykwalifikowanego personelu.

Opóźnienia w świecie astronautyki nie są niczym niespotykanym i potrafią sięgać nawet wielu lat. Pod koniec zeszłego roku byliśmy świadkami historycznego momentu wystrzelenia Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba. A przecież potężny instrument miał zostać wyniesiony poza ziemską orbitę już wiele lat temu.
Co więcej, data wystrzelenia była kilkakrotnie przesuwana tuż przed planowanym startem. Przyczyną opóźnień mogą być problemy techniczne lub logistyczne, lecz mało kto spodziewał się, że w grę mogą również wchodzić braki kadrowe. Najnowszy raport NASA wskazuje, że agencji brakuje wykwalifikowanych astronautów.
Z raportu Biura Głównego Inspektora wynika, że obecnie dla NASA pracuje znacznie mniej astronautów niż na początku XXI w. W szczytowym momencie w 2000 roku było to prawie 150 wykwalifikowanych specjalistów. Teraz w szeregach agencji znajduje się jedynie 44 astronautów. To jedna z najmniejszych kadr w ciągu ostatnich 20 lat. Z raportu wynika, że przyczyną takiego stanu rzeczy jest odejście na emeryturę zasłużonych astronautów i problemy ze znalezieniem dla nich zastępstwa.

Nie chodzi tu o brak chętnych, bo tych jest na pęczki. Agencje kosmiczne stawiają bardzo ostre warunki przyjęcia na szkolenie, a nawet ich spełnienie nie daje gwarancji zostania pełnoprawnym astronautą.
Kandydaci muszą nie tylko udowodnić swoją ponadprzeciętną sprawność fizyczną w morderczych dyscyplinach, lecz również być ekspertami w takich dziedzinach jak robotyka i informatyka. Dużą rolę odgrywają też predyspozycje psychiczne i nieskazitelne zdrowie. Nawet najmniejsza dolegliwość medyczna może wykluczyć obiecujących kandydatów.
Braki kadrowe mogą doprowadzić do opóźnienia realizacji ambitnych celów NASA. Już teraz wiadomo, że planowana na 2024 rok misja Artemis, zakładająca ponowne lądowanie na księżycu, nie odbędzie się w wyznaczonym terminie.
Na szczęście niedawno agencja ogłosiła, że przyjęła w swoje szeregi 10 nowych członków, którzy będą szkoleni pod kątem przyszłych misji kosmicznych. Spośród 12 tysięcy kandydatów zostało wybranych 10 najlepszych. W skład rekrutów wchodzi sześciu mężczyzn i cztery kobiety. Przyszli astronauci będą musieli odbyć dwuletnie szkolenie składające się z pięciu etapów, które obejmują obsługę i konserwację stacji kosmicznej, obsługiwanie robotów, spacery kosmiczne, pilotowanie ponaddźwiękowych samolotów i naukę języka rosyjskiego.

INTERIA


W NASA brakuje astronautów. Może to odbić się negatywnie na planach agencji /123RF/PICSEL


https://geekweek.interia.pl/astronomia/ ... Id,5774598
Załączniki
W NASA brakuje astronautów Ambitne cele agencji mogą zostać opóźnione!.jpg
W NASA brakuje astronautów Ambitne cele agencji mogą zostać opóźnione!2.png
Paweł Baran
VIP
Posty: 17356
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Trzeci lot Stratolaunch
2022-01-18. Krzysztof Kanawka
Trzeci test w locie samolotu o największej rozpiętości skrzydeł.
Po ponad 8 miesiącach od poprzedniego lotu, potężny Stratolaunch wykonał trzeci lot testowy.
Trzynastego kwietnia 2019 roku Stratolaunch po raz pierwszy wzniósł się w powietrze. Pierwszy lot Stratolaunch trwał 2,5 godziny. Samolot osiągnął maksymalny pułap blisko 4600 metrów oraz prędkość ok 310 km/h.
Drugi lot testowy Stratolaunch odbył się 29 kwietnia 2021. Lot przebiegł prawidłowo. Po locie nie pojawiły się żadne zapowiedzi ze strony Stratolaunch co do trzeciego lotu testowego – aż do stycznia 2022.
Wreszcie, 16 stycznia 2022 został wykonany trzeci lot Stratolaunch. Poniższe nagranie prezentuje ten lot. Lot odbył się z lotniska Mojave i trwał ponad 4 godziny. Z poniższego nagrania wynika, że lot przebiegł prawidłowo i bez problemów technicznych.
Czym jest Stratolaunch?
Stratolaunch był projektem potężnego samolotu, służącego za pierwszy stopień w wynoszeniu małych satelitów na orbitę. Do 2019 roku ideą Stratolaunch było wynoszenie małej rakiety na pewną wysokość, skąd nastąpiłoby uwolnienie rakiety i jej lot na orbitę z satelitą na pokładzie. Taki sposób wynoszenia satelitów pozwoliłby m.in. na zwiększenie wynoszonej masy, większą dowolność w wyborze miejsca startu oraz większą niezależność od czynników pogodowych.
Projekt rozpoczął się w 2010 roku, a oficjalnie został ogłoszony w 2011 roku. Przez lata doszło do kilku zmian, m.in. rakiet, jakie miały by być wynoszone przez ten samolot. W ostatniej “orbitalnej” wersji (styczeń 2019) planowano korzystanie jedynie z rakiety Pegasus XL. W kolejnych miesiącach plany uległy znacznym modyfikacjom.
Po pierwszym locie Stratolaunch (13 kwietnia 2019) doszło do dużych zawirowań wokół Stratolaunch. Pojawiły projekt Stratolaunch może być zakończony albo też “sprzedany” do innego wykonawcy. 15 czerwca 2019 pojawiła się informacja, że samolot Stratolaunch został wystawiony na “sprzedaż”. Cena nabycia tego samolotu to około 400 milionów USD. Pojawiła się także informacja, że prowadzone są rozmowy z Richardem Bransonem, właścicielem koncernu Virgin (w tym Virgin Galactic i Virgin Orbit). Wówczas pojawiła się także informacja, że istniały duże rozbieżności co do wyceny tego projektu.
W drugim tygodniu października 2020 pojawiła się informacja, że Stratolaunch zmienił właściciela. Co ciekawe, nie podano do publicznej wiadomości nowego właściciela Stratolaunch. Nie podano także wartości transakcji przejęcia Stratolaunch.
Pod koniec marca 2020 strona Stratolaunch przedstawiła nową ofertę tej firmy. Zamiast wynoszenia satelitów Stratolaunch będzie oferować loty hipersoniczne za pomocą własnych pojazdów. Przedstawiono także pojazdy hipersoniczne: Talon-A, Talon-Z oraz kosmiczny Black Ice. Najwięcej informacji jest dostępnych o Talon-A: ma to być pojazd w całości odzyskiwalny o masie startowej 2720 kg, długości 8,5 m i rozpiętości skrzydeł 3,4 m. Talon-A ma osiągać prędkości rzędu 6 Mach. Talon-A ma lądować na tradycyjnych lotniskach, a nawet pod własnym napędem startować z tradycyjnych lotnisk.
Wydaje się, że ta oferta może być przede wszystkim interesująca dla amerykańskiego wojska. Możliwość przeprowadzania wielu lotów hipersonicznych oznacza lepszą wiedzę na temat zakresu prędkości, który jest dość słabo poznany. W ostatnich latach pociski hipersoniczne (zarówno ofensywne jak i defensywne) znajdują coraz większe zainteresowanie w największych armiach całego świata. Aby tego typu broń poprawnie wykorzystywać potrzebna jest wystarczająca wiedza na temat różnych profili lotu przy prędkościach hipersonicznych.
(NSF, PFA)
Stratolaunch Test Flight 3 | World's Largest Aircraft By Wingspan

Trzeci lot Stratolaunch / Credits – NASASpaceflight

Grafika pojazdu Talon-A / Credits – Stratolaunch
https://kosmonauta.net/2022/01/trzeci-lot-stratolaunch/
Załączniki
Trzeci lot Stratolaunch.jpg
Trzeci lot Stratolaunch2.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17356
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Darmowy kurs obserwacji nieba online - Sprzęt obserwacyjny
Wydarzenie online
2022-01-18.
Załączniki
Darmowy kurs obserwacji nieba online - Sprzęt obserwacyjny.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17356
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

WYSTAWA, KTÓRA CIĘ ZACHWYCI
2022-01-18,
Wystawa Cosmos Discovery opowiada historię podboju kosmosu, od pierwszych, historycznych prób, aż po obecne wyprawy i przyszłość lotów kosmicznych.
Wystawa prezentuje ponad 200 oryginalnych eksponatów pochodzących ze Stanów Zjednoczonych, Rosji oraz Polski.
WEŹ UDZIAŁ W SZKOLENIU
ASTRONAUTÓW W COSMOS CAMP,
KTÓRY JEST CZĘŚCIĄ WYSTAWY
Weź udział w szkoleniu astronautów
i ciesz się najnowocześniejszą technologią 3D
Wystawa poprowadzi publiczność przez historię załogowych lotów kosmicznych
- od jego początków do obecnych i planowanych misji.

Ta wyjątkowa wystawa powstała we współpracy z amerykańską NASA, muzeum i centrum edukacyjnym Cosmosphere oraz Centrum Badań Kosmicznych PAN
i Polską Agencją Kosmiczną POLSA.

Wystawa zawiera setki oryginalnych eksponatów z USA, Rosji oraz Polski, które znajdowały
się w kosmosie, unikalną kolekcję oryginalnych skafandrów i prawdziwych modeli statków, promów kosmicznych i rakiet.

Muzeum Nowa Praga
ul. Jagiellońska 82A, Warszawa
Polska

GODZINY OTWARCIA:
9:00 - 20:00
(ostatnie wejście o 18:30)

KASA
9:00 - 18:30

https://www.cosmosdiscovery.pl/?fbclid= ... HAEjzftB98
Załączniki
WYSTAWA, KTÓRA CIĘ ZACHWYCI.jpg
WYSTAWA, KTÓRA CIĘ ZACHWYCI2.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17356
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Ma kilometr średnicy. Asteroida przemknęła obok Ziemi
2022-01-18. Autor: ps Źródło: sciencealert.com, tvnmeteo.pl, "Z głową w gwiazdach"


Asteroida (7482) 1994 PC1 zbliżyła się do naszej planety we wtorek późnym wieczorem. Jak informował popularyzator astronomii i autor bloga "Z głową w gwiazdach" Karol Wójcicki, obiekt miał być na tyle jasny, aby dostrzec go amatorskim teleskopem. Dodatkowo obserwacje ułatwił fakt, że asteroida przemieściła się w pobliżu Ziemi bardzo szybko.
Asteroida (7482) 1994 PC1 ma około kilometra średnicy. Ze względu na swój rozmiar oraz regularne zbliżanie się do Ziemi na niewielką odległość została uznana przez NASA za potencjalnie niebezpieczny obiekt.

Asteroida minęła nas w odległości 1,93 miliona kilometrów - to prawie pięć razy więcej niż dystans Ziemia-Księżyc. Najbliżej naszej planety znalazła się 18 stycznia o godzinie 22.51.
Asteroida (7482) 1994 PC1. Czy będzie widoczna
Jak informował popularyzator astronomii i autor bloga "Z głową w gwiazdach" Karol Wójcicki, obiekt miał być na tyle jasny, że można go było zobaczyć przy użyciu amatorskich teleskopów. Jak dodał, asteroida według szacunków miała mieć jasność około 10 magnitudo (jednostka miary stosowana do oznaczania blasku gwiazd; im wartość jest niższa, tym gwiazda jest jaśniejsza).

Obiekt poruszał się z zawrotną prędkością 19,56 kilometra na sekundę. Na niebie wyglądał niczym gwiazda. W ciągu sześciu godzin przemieścił się na niebie o 12 stopni, czyli o dwa stopnie kątowe na godzinę. Dla porównania Księżyc przemieszcza się względem gwiazd z prędkością pół stopnia na godzinę - zaznaczał Wójcicki. Jak dodał, "przemieszczanie się planetoidy miało być bardzo wyraźnie widoczne".
Obserwacje utrudniał Księżyc, znajduje się bowiem w fazie pełni, jednak - jak podkreślał autor bloga "Z głową w gwiazdach" - był w innej części nieba niż przelot asteroidy. "Przy odrobinie szczęścia uda Wam się ją zobaczyć przez teleskopy" - pisał.
Kolejny raz asteroida (7482) 1994 PC1 tak blisko Ziemi znajdzie się w 2105 roku. Odkrył ją w 1994 roku astronom Robert McNaught z Obserwatorium Siding Spring w Australii. Ostatnio ta kosmiczna skała tak blisko naszej planety znalazła się 17 stycznia 1933 roku.
Orbita asteroidy (7482) 1994 PC1ssd.jpl.nasa.gov
Autor:ps
Źródło: sciencealert.com, tvnmeteo.pl, "Z głową w gwiazdach"
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock
https://tvn24.pl/tvnmeteo/ciekawostki/a ... ac-5564263
Załączniki
Ma kilometr średnicy. Asteroida przemknęła obok Ziemi.jpg
Ma kilometr średnicy. Asteroida przemknęła obok Ziemi2.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17356
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Polska firma zakończyła projekt dla ESA dot. prognozowania pogody kosmicznej
2022-01-18.
Polska firma Creotech Instruments zakończyła prace dotyczące opracowania modelu zastosowania rozwiązań chmurowych przy prognozowaniu pogody kosmicznej - poinformowała w poniedziałek firma. Docelowym odbiorcą projektu jest Europejska Agencja Kosmiczna (ESA).
"Wspólnie z naszymi Partnerami zakończyliśmy projekt dla ESA, mający kluczowy wpływ na prognozowanie pogody słonecznej, która jest istotna w kontekście występujących problemów z łącznością satelitarną i radiową" - wskazał, cytowany w poniedziałkowej informacji Creotech Instruments, prezes firmy Grzegorz Brona.
Chodzi o projekt Telltale, w ramach którego partnerami Creotech Instruments są Centrum Badań Kosmicznych PAN oraz dostawca usług chmurowych CloudFerro. Jak wskazano, zleceniodawcą przedsięwzięcia jest Europejskie Centrum Operacji Kosmicznych (European Space Operations Centre – ESOC), będące częścią Europejskiej Agencji Kosmicznej. "Projekt został zrealizowany w odpowiedzi na zapotrzebowanie tworzenia bardziej skutecznych prognoz pogody w jonosferze i niwelowania występujących zakłóceń sygnałów radiowych, jakie mają miejsce na skutek obecnych burz słonecznych" - przekazała Creotech Instruments.
Jak wyjaśnił Brona, spowodowane burzami słonecznymi zaburzenia w jonosferze wywołują szereg negatywnych skutków w łączności, m.in. mogą prowadzić do uszkodzenia satelit telekomunikacyjnych, bądź zniszczeń w infrastrukturze energetycznej. "Wraz z rozwojem technologii negatywny wpływ podobnych zjawisk rośnie, co zwiększa znaczenie badań nad powstającymi zjawiskami" - dodał.
Z poniedziałkowej informacji wynika, że dane pozyskiwane obecnie z jonosond pozwalają na prognozowanie zaburzeń komunikacji radiowej, o ile zostaną odpowiednio i szybko zinterpretowane. "W ramach projektu Telltale opracowano model platformy chmurowej, pozwalającej na optymalizację, przetwarzanie danych i prognozowanie pogody kosmicznej w czasie rzeczywistym" - zaznaczono. Dodano, że infrastruktura chmury pozwala też na udostępnianie danych, obliczeń, procesów i innych zasobów pomiędzy różnymi zaangażowanymi podmiotami.
"Platforma chmurowa TellTale posiada również zdolność konwertowania surowych danych pomiarowych i obliczeń przy użyciu wydajnych maszyn wirtualnych oraz generowania prognoz w formie diagramów i alertów" - podkreślono. Dodano, że usprawnia to przetwarzanie i analizę danych z wielu źródeł, "wprowadzając algorytmy do danych i obniżając całkowite koszty ich przetwarzania".
Creotech jest polską firmą produkującą i dostarczającą na światowy rynek technologie kosmiczne oraz specjalistyczną elektronikę i aparaturę, m.in. na potrzeby komputerów kwantowych, kryptografii kwantowej czy laboratoriów fizyki kwantowej i wysokich energii. Urządzenia Spółki brały udział w 26 projektach dla sektora kosmicznego, w tym w 14 misjach kosmicznych - z czego 4 zostało zrealizowane dla Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA). (PAP)
autorka: Magdalena Jarco
maja/ pad/ skr/
Fot. Adobe Stock
https://naukawpolsce.pl/aktualnosci/new ... kosmicznej
Załączniki
Polska firma zakończyła projekt dla ESA dot. prognozowania pogody kosmicznej.jpg
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wiadomości astronomiczne z internetu”