Wiadomości astronomiczne z internetu

Ciekawostki i postępy w dziedzinie astronomii
Paweł Baran
VIP
Posty: 17561
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

NASA wybiera SpaceX jako kosmicznego dostawcę

2020-03-30.

NASA ujawniła pierwszą firmę, która otrzymała kontrakt Gateway Logistic Services w ramach programu Artemis. Będzie to nikt inny, jak SpaceX.

W ramach nowej umowy SpaceX otrzyma możliwość logistycznego dostarczania ładunków do planowanej przez NASA "bramy księżycowej" oznaczonej jako Gateway. Amerykańska Agencja Kosmiczna zakłada powrót ludzi na Księżyc już do 2024 roku. Zgodnie z umową, NASA będzie mogła zamawiać transport od SpaceX przez 12 lat.

Podobnie, jak w przypadku Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, projekt Gateway będzie potrzebował regularnych wysyłek ładunków oraz innych towarów. SpaceX od wielu lat współpracuje z NASA, aby pomóc Agencji dostarczać w kosmos potrzebne towary.
Jak widać współpraca obu firm zostanie zacieśniona.
Źródło: INTERIA


NASA Gateway - wizualizacja /Wikipedia

https://nt.interia.pl/raporty/raport-ko ... Id,4411563
Załączniki
NASA wybiera SpaceX jako kosmicznego dostawcę.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17561
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Chiny zamierzają wybudować pierwszą farmę solarną w przestrzeni kosmicznej
2020-03-30.
Coraz więcej państw zainteresowanych jest budową farm solarnych. Jedna z największych na świecie znajduje się w Chinach i jej moc dochodzi do 1000 MW. A jakby tak pójść jeszcze dalej i wybudować takie wielkie instalacje w kosmosie?
Na taki pomysł wpadły właśnie władze Państwa Środka. Ale po co zaraz budować w kosmosie, jak można na Ziemi, i czy to będzie się opłacać? Oczywiście, że tak, przynajmniej tak twierdzą zajmujący się tym naukowcy tworzący projekt w mieście Chongqing. Chodzi o to, że w kosmosie nie ma takich ograniczeń, jakie są na Ziemi.
Panele słoneczne umiejscowione na setkach połączonych ze sobą satelitów, mogą zbierać energię 24 godziny na dobę, przez 7 dni w tygodniu, ponieważ w przestrzeni kosmicznej nie ma nocy. Także zjawiska pogodowe nie będą miały wpływu na ciągłość dostarczania energii. Wydajność nawet zwykłych paneli solarnych będzie nieporównywalnie większa, niż na powierzchni Ziemi.
Chiny mają ambitne plany. I mogą sobie na nie pozwolić, bo zaraz po Stanach Zjednoczonych mają największy budżet na eksplorację kosmosu. Już w ciągu następnych 10 lat, tamtejsze firmy chcą wysłać na orbitę kilkaset satelitów, które stworzą konstelację farm solarnych.
Jeśli myślicie, że będą one zasilały instalacje na orbicie, to się grubo mylicie. Ich zadaniem będzie zajmowanie się tylko i wyłącznie zbieraniem i przesyłaniem energii na Ziemię. Przesył ma się odbywać dzięki laserom lub wiązkom podczerwieni. Specjalne stacje naziemne będą zbierały fale i już jako prąd elektryczny dostarczały do gospodarstw domowych.
Państwo Środka docelowo nie zamierza budować ogniw fotowoltaicznych na Ziemi. Na orbicie mają powstać fabryki, w których będą budowane już gotowe elementy za pomocą drukarek 3D i na bieżąco instalowane przez roboty. Pierwsza eksperymentalna farma ma zostać umieszczona w stratosferze po roku 2021, a w przestrzeni kosmicznej w roku 2030. Wówczas będzie dysponowała ona mocą 1 MW, ale już w 2050 roku nawet 3 GW. Naukowcy wyliczyli, że instalacja będzie ważyła 1000 ton, czyli o połowę więcej od Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
Źródło: GeekWeek.pl/Electrek / Fot. CNSA
TechNewsy - odcinek 11

https://www.geekweek.pl/news/2020-03-30 ... osmicznej/

Załączniki
Chiny zamierzają wybudować pierwszą farmę solarną w przestrzeni kosmicznej.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17561
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Swobodnie płynące gwiazdy w zgrubieniu centralnym Drogi Mlecznej
2020-03-30.
Jak wyjaśnia ogólna teoria względności, ścieżka światła ulega zakrzywieniu w obecności masy. Zatem masywny obiekt może działać jak soczewka – tak zwana „soczewka grawitacyjna” – zniekształcając obraz obiektu widzianego za nią. Mikrosoczewkowanie jest zjawiskiem pokrewnym: powstaje krótki błysk światła, gdy poruszające się ciało kosmiczne, działające jak soczewka grawitacyjna, moduluje intensywność światła gwiazdy tła, gdy przypadkowo przechodzi między nią a obserwatorem. Około pięćdziesiąt lat temu naukowcy przewidzieli, że jeżeli kiedykolwiek będzie możliwe zaobserwowanie błysku mikrosoczewkowania z dwóch oddzielonych od siebie punktów obserwacyjnych, pomiar paralaksy określi odległość ciemnego obiektu.
Jennifer Yee, astronom z CfA, jest członkiem dużego międzynarodowego zespołu astronomów wykonującego pomiary paralaksy mikrosoczewkowania małych obiektów gwiazdowych. Technika ta jest potężnym narzędziem do badania pojedynczych obiektów, takich jak swobodnie płynące planety, brązowe karły, gwiazdy o małej masie i czarne dziury. Przy niskim poziomie masy, mikrosoczewkowanie wykryło już kilka kandydatów na swobodnie płynące planety, w tym kilka potencjalnych obiektów o masie Ziemi. Odkrycia takie mają kluczowe znaczenie dla testowania teorii o pochodzeniu i ewolucji planet swobodnie płynących. Podobnie obserwacje mikrosoczewkowania bardziej masywnych obiektów, takich jak pojedyncze brązowe karły, pozwoliły zidentyfikować niektóre obiekty krążące w kierunku przeciwnym do normalnych gwiazd dysku. Obiekty o masie gwiazdowej znalezione dzięki mikrosoczewkowaniu grawitacyjnemu ukazują czarne dziury o masie gwiazdowej i gwiazdy neutronowe.

Nowe obserwacje paralaksy mikrosoczewkowania pozwoliły określić masy i odległości do dwóch małych, pojedynczych gwiazd. Jedna ma masę ok. 0,6 masy Słońca i znajduje się około 23 700 lat świetlnych od nas. Modelowanie drugiej nie jest jednoznaczne, co oznacza, że ma albo 0,4 masy Słońca i znajduje się w odległości ok. 24 800 lat świetlnych, albo 0,38 masy Słońca w odległości 24 300 lat świetlnych. Obie gwiazdy są czerwonymi olbrzymami i znajdują się w zgrubieniu starych gwiazd (w wieku ok. 10 mld lat) w Drodze Mlecznej, którego promień wynosi około 700 000 lat świetlnych i znajduje się w centralnym regionie naszej galaktyki. Nowe wyniki, wraz z sześcioma wcześniejszymi pomiarami paralaksy mikrosoczewkowania, mocno wspierają obecne modele Galaktyki i formowania się jej zgrubienia centralnego.

Opracowanie:
Agnieszka Nowak

Źródło:
CfA

Urania
https://agnieszkaveganowak.blogspot.com ... ieniu.html
Załączniki
Swobodnie płynące gwiazdy w zgrubieniu centralnym Drogi Mlecznej.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17561
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Śladami Messiera: M4
2020-03-30. Matylda Kolomyjec
O obiekcie:
M4 to jasna gromada kulista, która znajduje się ponad 7 tys. lat świetlnych od Ziemi, co czyni ją jednym z najbliższym nam tego typu obiektów. Została odkryta około roku 1746 przez szwajcarskiego astronoma i matematyka nazwiskiem Jean-Philippe Loys de Cheseaux. Charles Messier dodał ją do swojego katalogu dopiero w 1764 roku wraz z notatką: „gromada bardzo słabych gwiazd, przy użyciu gorszego teleskopu wygląda bardziej jak mgławica”. Jednakże mimo tego faktu, jest to pierwsza i jedyna gromada kulista, którą Messier poprawnie opisał – wszystkie pozostałe, pod nazwą mgławic, musiały poczekać 20 lat, nim William Herschel zaobserwował je za pomocą większego teleskopu.
M4 jest najjaśniejsza w samym centrum i zawiera około dziesięciu dużych, czerwonych gwiazd; strukturę tę można zaobserwować za pomocą średniej wielkości teleskopu. Ma średnicę 35 lat świetlnych, co czyni ją raczej niewielkim obiektem tego typu. W 2003 roku we wnętrzu gromady została odkryta planeta o masie 2,5 mas Jowisza, orbitująca wokół układu podwójnego, złożonego z białego karła i pulsara. Planeta ta, PSR B1620-26 b, nosi nieoficjalne imiona “planeta Genesis” lub “Matuzalem”, ponieważ uważa się, iż ma około 12,7 miliarda lat.
Podstawowe informacje:
• Typ obiektu: Gromada kulista
• Numer w katalogu NGC: NGC 6121
• Jasność: 5.9
• Gwiazdozbiór: Skorpion
• Rektascensja: 16h 24min 49,1s
• Deklinacja: –26o34’14,1″
• Rozmiar kątowy: 26’x 26′
Jak i kiedy obserwować:
M4 jest obiektem bardzo łatwym do znalezienia na nocnym niebie. Znajduje się tylko 1,3o od Antaresa, najjaśniejszej gwiazdy konstelacji Skorpiona. Najlepiej obserwować ją wieczorem w czasie letnich miesięcy, kiedy Skorpion jest widoczny ponad południowym horyzontem. W bardzo dobrych warunkach powinna być widoczna dla nieuzbrojonego oka, a średniej wielkości teleskop pozwoli zaobserwować pojedyncze gwiazdy w jej wnętrzu.
Źródła:
Messier Objects
https://news.astronet.pl/index.php/2020 ... ssiera-m4/
Załączniki
Śladami Messiera M4.jpg
Śladami Messiera M4.2.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17561
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

CHEOPS gotowy do obserwacji
2020-03-31. Krzysztof Kanawka
Zakończyła się faza rozruchu satelity CHEOPS – trwają przygotowania do fazy naukowej misji.
Podstawowym celem europejskiej misji CHaracterising ExOPlanets Satellite (CHEOPS) jest charakteryzacja mniejszych planet pozasłonecznych – o rozmiarach od Ziemi do Neptuna. Te planety będą badane (oraz być może także wykrywane!) dzięki tzw. metodzie tranzytów, czyli niewielkich zaćmień, powstałych gdy przechodząca planeta zasłania pewną część swej gwiazdy. Z tej techniki obserwacyjnej korzysta obecnie m.in. kosmiczny teleskop TESS.
CHEOPS został wyniesiony na orbitę 18 grudnia 2019 za pomocą rakiety Sojuz-STB. Start odbył się z Gujany Francuskiej (kosmodrom Kourou). Przez kolejne miesiące trwał rozruch tego satelity. Dziewiątego stycznia 2020 pojawiło się “pierwsze światło” z CHEOPSa. Rozruch satelity przebiegł bez problemów.
Dwudziestego szóstego marca główny wykonawca satelity CHEOPS – koncern Airbus – poinformował, że faza rozruchu została zakończona. Satelita jest gotowy do obserwacji egzoplanet i aktualnie trwają przygotowania do rozpoczęcia fazy naukowej misji. W tej fazie CHEOPS będzie kontrolowany przez dwa szwajcarskie uniwersytety (Berno oraz Genewa) oraz hiszpański Instituto Nacional de Técnica Aeroespacial (INTA) przy możliwym wsparciu Airbusa.
Aktualnie nie wiadomo kiedy rozpocznie się faza naukowa misji CHEOPS. Problemem nie jest satelita, ale ograniczenia na Ziemi, związane z chorobą COVID-19 (spowodowanej wirusem SARS-CoV-2). Pod koniec marca 2020 Hiszpania była szczególnie dotknięta, co wymusiło ograniczenie działań, w tym operacje satelitarne.
What is Cheops?

Wyjaśnienie założeń misji CHEOPS / Credits – European Space Agency, ESA
(A)
https://kosmonauta.net/2020/03/cheops-g ... bserwacji/

Załączniki
CHEOPS gotowy do obserwacji.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17561
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Polowanie na aksjony w odległej galaktyce
2020-03-31.
Astronomowie obserwujący odległą galaktykę radykalnie zmniejszyli zakres możliwych właściwości długo poszukiwanej, ale nigdy dotąd nie wykrytej cząsteczki subatomowej.
Międzynarodowy zespół naukowców wykorzystał obserwacje galaktyki NGC 1275, aby zrozumieć możliwe właściwości (i samą kwestię istnienia) egzotycznych cząstek różnego rodzaju. Nowo zebrane dane dają w tym przypadku lepsze ograniczenia teoretyczne niż nawet najnowocześniejsze eksperymenty prowadzone na Ziemi!
Mowa tu m. in. o aksjonach. Aksjony oraz cząstki do nich podobne (ALP) to hipotetyczne bezładunkowe cząsteczki, które bardzo rzadko wchodzą w interakcje ze zwykłą materią. Choć naukowcy niewiele o nich wiedzą, wiele teorii sugeruje, że gdy cząsteczki te przemieszczają się przez pole magnetyczne, mogą w nim oscylować. Czyli zmieniać swą naturę, stając się w kółko i naprzemiennie aksjonem/cząsteczką ALP oraz fotonem.
W nowych badaniach opublikowanych z początkiem roku w The Astrophysical Journal zespół fizyków i astronomów wykorzystał te przewidywania teoretyczne do poszukiwań cząstek typu ALP, hipotetycznie docierających do nas z kierunku na galaktykę NGC 1275. Galaktyka ta znajduje się 237 milionów lat świetlnych stąd i leży w pobliżu centrum gromady galaktyk w Perseuszu.
Chociaż pierwotnym powodem skierowania teleskopu rentgenowskiego Chandra na NGC 1275 było przyjrzenie się właściwościom jej centralnej, supermasywnej galaktycznej czarnej dziury, naukowcy wkrótce zaczęli przyglądać się bliżej raczej ogromnym ilościom gorącego, namagnesowanego gazu wirującego pomiędzy poszczególnymi galaktykami w tej gromadzie. Sam fakt, że jakakolwiek pochodząca stamtąd cząsteczka w swej w drodze ku Ziemi musiała wcześniej podróżować przez te ogromne pola magnetyczne, czyni je idealnymi miejscami do poszukiwań subtelnych oznak zmieniania “tożsamości”, czyli oscylowania cząsteczek aksjonopodobnych (ALP) i fotonów.
- Uzyskane przez nas spektrum mocy galaktyki było tak nudne, że na samej jego bazie nie moglibyśmy zrobić żadnej nowej nauki - ta astrofizyka byłaby bardzo ograniczona - śmieje się Christopher Reynolds (Cambridge, Anglia), który prowadził badania. - Ale potem zdaliśmy sobie sprawę, że to zarazem fantastyczne spektrum do badań hipotetycznych cząstek ALP - dodaje naukowiec.
Załóżmy, że fotony pochodzące z centralnej czarnej dziury NGC 1275 tymczasowo zamieniają się w cząstki ALP podczas przechodzenia przez namagnesowany gaz gromady. Wówczas sam ten gazw pewnym sensie pochłania światło w złożony i zależny od energii tych cząstek sposób. Tak więc, jeśli istnieją cząstki typu ALP, widmo światła w centrum NGC 1275 pokazałoby charakterystyczny zestaw anomalnych spadków przy różnych energiach promieniowania rentgenowskiego.
Teleskop kosmiczny Chandra nie został zaprojektowany do wpatrywania się bezpośrednio w aż tak jasne rentgenowsko źródła jak centrum galaktyki NGC 1275. Kamera CCD Chandry, zbudowana pierwotnie z myślą o detekcji dużo słabszych źródeł tego promieniowania, rejestruje fale w wysokich energiach przez zaledwie kilka sekund ekspozycji, oczekując co najwyżej jednego fotonu na piksel. Kiedy więc astrofizycy w przeszłości kierowali ten teleskop w kierunku centrów galaktyk aktywnych takich jak NGC 1275, pozyskiwane wówczas, oryginalne widma energii były zamazywane przez istny stos fotonów. To efekt przypominający przesycenie obrazu światłem w zwykłym aparacie fotograficznym.
Aby jakoś obejść ten problem, zespół przerzucił jedną z macierzy siatek dyfrakcyjnych teleskopu, zazwyczaj używanych do dostarczania szczegółowych informacji o energii promieniowania rentgenowskiego fotonów, na tzw. ścieżkę światła. Takie przełączenie rozmyło odbierane z centrum galaktyki promieniowanie rentgenowskie, dzięki czemu zespół mógł już wydobyć z tych danych widmo w wysokiej rozdzielczości. Jedynym minusem było to, że układ działał trochę za dobrze, blokując prawie całe światło pochodzące z centrum galaktyki.
Ostatecznie, po wielu wysiłkach i próbach, nie znaleziono dowodów na istnienie cząstek typu ALP w kierunku na badaną galaktykę. Ale naukowcy nie byli rozczarowani, ponieważ taki wynik “zerowy” jest także bardzo cenny w nauce. Można było go natychmiast wykorzystać do bezpośredniego ustalenia ściślejszych ograniczeń, jakie teoria i nowe obserwacje (czy też raczej w tym przypadku ich brak) nakładają na kluczowe z punktu widzenia fizyki właściwość tych hipotetycznych cząstek - w tym siłę sprzężenia, która może występować między fotonami i ewentualnymi cząstkami ALP.
Wyniki badań zmniejszają zakres możliwych sił sprzężenia dla niskocząsteczkowych ALP znacznie bardziej precyzyjnie niż naziemne eksperymenty najnowszej generacji takie jak IAXO i ALPS-II. Być może, co zdaje się równie ważne, naukowcy udowodnili właśnie, że ich technika i metodologia może być wykorzystana do dalszego polowania na cząsteczki aksjonopodobne.
Cząsteczki ALP, choć zgodnie z teorią powinny zachowywać się podobnie jak aksjony, nie do końca są aksjonami. Z kolei aksjony to cząsteczki będące dość silnymi kandydatami na składniki od lat poszukiwanej przez naukę ciemnej materii. I choć obecne badania i hipotetyczne wciąż cząsteczki aksjonopodobne jak na razie nie mogą udzielić nam odpowiedzi na ważne pytania o ciemną materię i energię, kwestia ich występowania jest wciąż nie mniej fascynująca. W szczególność cały szereg bardziej egzotycznych “teorii wszystkiego” takich jak słynna teoria strun - teorii wykraczających poza standardowy model fizyki cząstek elementarnych - zakłada istnienie cząstek ALP o niskiej masie. Zatem odkrycie tych cząstek mogłoby wynieść fizykę cząstek na nowy etap zrozumienia.
- Znalezienie cząstek takich jak te poszukiwane w naszym artykule byłoby rewolucyjne i przyniosłoby wiele spekulacji na temat ich pochodzenia - podsumowuje fizyk Maurizio Giannotti, który nie był zaangażowany w badania. -To bardzo dobry wynik, który pokazuje moc obserwacji astrofizycznych w kontekście zrozumienia właściwości cząstek elementarnych i testowania nowych modeli w fizyce cząstek.

Czytaj więcej:
• Cały artykuł
• Oryginalna publikacja: Astrophysical Limits on Very Light Axion-like Particles from Chandra Grating Spectroscopy of NGC 1275
• A Quick Look at Chandra Data Tests "Theory of Everything" (YouTube)

Źródło: Sky & Telescope
Opracowanie: Elżbieta Kuligowska
Na ilustracji: Fotony rentgenowskie przechodzą przez gorący gaz. Silne pole magnetyczne obecne w tym gazie jest oznaczone szarymi liniami. Jeśli istnieją ALP o niskiej masie, fotony rentgenowskie o wyższych energiach (niebieskie linie) mogłyby przekształcać się w cząstki podobne do aksjonów (żółte kółka) i z powrotem, podczas gdy promieniowanie rentgenowskie o niskich energiach (czerwone linie) mogłoby przekształcić się w cząsteczki ALP, ale już nie w fotony. W rezultacie zmieniłoby się spektrum fotonów promieniowania rentgenowskiego emitowanego z obszaru supermasywnej czarnej dziury w galaktyce. Jednak astronomowie nie zarejestrowali tego efektu.
Źródło: A. Smith / University of Cambridge
Na zdjęciu: Zdjęcie rentgenowskie pokazuje bąbelki gorącego gazu obecne w gromadzie galaktyk Perseusza. W sercu galaktyki, która leży w centrum tej gromady, znajduje się czarna dziura emitująca fotony rentgenowskie. To właśnie te fotony, przechodzące przez otaczającą je namagnesowaną plazmę, badali astronomowie w poszukiwaniu cząstek podobnych do aksjonów.
Źródło: Publikacja zespołu/NASA/CXC/Univ. of Cambridge
https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/po ... -galaktyce
Załączniki
Polowanie na aksjony w odległej galaktyce.jpg
Polowanie na aksjony w odległej galaktyce2.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17561
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Postępy prac nad Starship
2020-03-31. Redakcja
Pomimo trudnej sytuacji epidemiologicznej na świecie, w Boca Chica w stanie Teksas nadal trwają prace nad statkiem Starship. Obecnie trwa budowa prototypu o symbolu SN3. W ubiegłym tygodniu połączono dwa dolne segmenty rakiety, zaś 29 marca całość przewieziono na stanowisko startowe.
Autorem artykułu jest Artur Poznański – serdecznie dziękujemy!
Firma SpaceX od kilku lat pracuje nad “wielką” rakietą o nazwie Starship (wcześniej BFR). Aktualny (2019 rok) kształt tej rakiety to wielka stalowa konstrukcja o średnicy 9 metrów i wysokości ponad 110 metrów, napędzana silnikami Raptor. Drugi stopień tej rakiety o długości 55 metrów) funkcjonuje pod nazwą “Starship”, zaś pierwszy jako “Super Heavy”.
Pierwsza prezentacja pojazdu Starship nastąpiła pod koniec września 2019. Od tego czasu trwały intensywne prace, w których czasem zdarzały się niepowodzenia, w szczególności z pierwszym modelem Starship. Aktualnie trwają prace nad modelem o oznaczeniu “SN3”.
Wkrótce mają być przeprowadzone test kriogeniczny, test statyczny (Static Fire) oraz ma się odbyć „skok” na wysokość 150 metrów. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, wydarzenia te odbędą się w przyszłym tygodniu (1 kwietnia test statyczny, 6 kwietnia 150m skok). Aktualne daty zamknięcia dróg znajdują się na stronie hrabstwa Cameron.
Postępy budowy Starshipa i rezultaty testów można śledzić w tym wątku na Polskim Forum Astronautycznym.
(PFA, NSF)
Wyciągnięcie SN3 z budynku High Bay i ustawienie na pojeździe transportowym / Credits – NASASpaceflight
SpaceX Boca Chica - Starship SN3 exits high-bay ahead of roll to the pad

Transport na stanowisko startowe / Credits – LabPadre
Starship SN3 Moves To Launch Pad Timelapse

https://kosmonauta.net/2020/03/postepy- ... -starship/



Załączniki
Postępy prac nad Starship.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17561
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Pierwszy milion użytkowników szybkiego kosmicznego internetu od SpaceX
2020-03-31.
Można śmiało rzec, że Starlink rośnie jak na drożdżach. Obecnie na ziemskiej orbicie znajdują się już 362 mikrosatelity, które są gotowe do działania. SpaceX zamierza uruchomić swoją rewolucyjną usługę jeszcze w tym roku.
Starlink ma odmienić nie do poznania codzienną rzeczywistość interakcji milionów ludzi z globalną siecią. Elon Musk chce zapewnić całemu światu superszybką i niezwykle bezpieczną komunikację, bez względu na to, w której części świata aktualnie się znajdą. Jest to niezwykle ważne, ponieważ obecnie aż 3 miliardy ludzi nie ma dostępu do internetu.
Federalna Komisja Łączności (FCC) zatwierdziła właśnie wniosek SpaceX o uruchomienie na terenie Stanów Zjednoczonych stacji bazowych na potrzeby swojej kosmicznej sieci. Na dobry początek z usługi będzie mogło skorzystać milion osób. SpaceX przewiduje jednak, że w kolejnych latach oferta będzie sukcesywnie rozszerzana o kolejne miliony urządzeń.
Sieć ma oferować przepustowość na poziomie ok. 1 Gb/s i opóźnienie wynoszące ok. 20 ms, czyli mówimy tu o naprawdę świetnych warunkach, jak na internet dostępny z przestrzeni kosmicznej. SpaceX już w przyszłym miesiącu wyśle kolejną paczkę 60 mikrosatelitów Starlink, a do końca roku przynajmniej kilka kolejnych paczek. Odpalenie usługi dla komercyjnych użytkowników nastąpi po aktywacji przynajmniej 800 urządzeń.
Starlink będzie prawdziwą żyłą złota dla Elona Muska. W samych USA dziesiątki tysięcy firm nie ma dostępu do szybkiego internetu. Dzięki mikrosatelitom SpaceX ich rozwój znacznie przyspieszy i przełoży się to również na PKB kraju, które ucierpi w wyniku pandemii koronawirusa.
Elon Musk obecnie nie ma konkurencji odnośnie kosmicznego internetu. Właśnie dowiedzieliśmy się, że bankructwo ogłosiła firma OneWeb, w którą zaangażowany był koncern Airbus i kilku znanych osobistości ze świata technologii. Szef SpaceX może na razie spać spokojnie, bo inna konkurencja, w postaci Jeffa Bezosa, szefa Amazonu i najbogatszego człowieka na naszej planecie, dopiero raczkuje i wejdzie do gry za co najmniej 2-3 lata.
Źródło: GeekWeek.pl/SpaceX/FCC/SpaceNews / Fot. SpaceX/Pixabay
https://www.geekweek.pl/news/2020-03-31 ... od-spacex/
Załączniki
Pierwszy milion użytkowników szybkiego kosmicznego internetu od SpaceX.jpg
Pierwszy milion użytkowników szybkiego kosmicznego internetu od SpaceX2.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17561
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

W budowaniu baz księżycowych bardzo pomogą... siki i kupki astronautów
2020-03-31.
Naukowcy eksplorują właśnie potencjalne zastosowanie naturalnych środków znajdujących się na Księżycu oraz moczu astronautów w zakresie budowy pierwszych baz, co znacznie ograniczyć ma koszt transportu na miejsce niezbędnych materiałów konstrukcyjnych.
Chciałoby się powiedzieć, że nie takie rzeczy w nauce już widzieliśmy… nic więc dziwnego, że jeśli tylko istnieje taka możliwość, badacze chcą wykorzystać wszystkie dostępne środki, aby tworzenie pierwszych baz na powierzchni księżyca przebiegło jak najszybciej i najsprawniej. Bo choć za sprawą misji Apollo 11 już w 1969 roku udało się nam postawić stopę na powierzchni Księżyca, a następnie przeprowadzić jeszcze pięć podobnych misji, to nigdy nie zostaliśmy na Srebrnym Globie na dłużej. Teraz Amerykanie chcą to zmienić i zapowiedzieli, że w ramach nowo powstałego US Space Force, planują już budowę bazy militarnej.
W końcu doczekaliśmy się bowiem technologii, która pozwoli na budowę mieszkalnych obiektów na Księżycu, a do ich stworzenia wykorzystamy… mocz astronautów! To nie jest żart i choć pomysł początkowo wydaje się nieco „niesmaczny”, to jeśli popatrzymy na koszt wysłania na orbitę materiałów z Ziemi, to wszystko staje się jasne. Za lot każdego kilograma tradycyjnych materiałów budulcowych trzeba bowiem zapłacić 20 tysięcy dolarów, dlatego tak ważne jest wykorzystywanie wszystkich „budulców” dostępnych na miejscu. Naukowcy pracują nad tym od dłuższego czasu i obecnie testuje się wiele takich pomysłów, w tym ten z moczem astronautów.
Zakłada on również drukowanie 3D betonopodobnych struktur z dostępnego na Księżycu regolitu, czyli warstwy luźnej zwietrzałej skały pokrywającej Ziemię i inne planety skaliste, która powstaje, gdy lita skała zostaje wyeksponowana na powierzchni planety i poddana długotrwałym procesom fizycznym i chemicznym. Takie obiekty pomogą pierwszym badaczom ochronić się przed niekorzystnymi warunkami, tj. wysokim promieniowaniem, ekstremalnymi temperaturami i zmianami temperatur czy uderzeniami meteorytów. Za co miałby tu odpowiadać mocz? Naukowcy sprawdzają, czy obecny w nim mocznik może być użyty jako plastyfikator, czyli substancja powodująca zwiększenie elastyczności materiału.
W tym celu skorzystali z regolitu produkowanego przez Europejską Agencję Kosmiczną, do którego dodawali mocz i klasyczne plastyfikatory. Jak się szybko okazało, ludzki mocz sprawdził się wyśmienicie, pozwalając uzyskać materiał odporny na duży ciężar i jednocześnie utrzymujący stabilność, a co więcej poddanie go zmianom temperatur tylko poprawiło jego właściwości. Jak twierdzą badacze: - Jeszcze nie ustaliliśmy, w jaki sposób mocznik miałby być pozyskiwany z moczu, ale zastanawiamy się, czy to w ogóle będzie konieczne, bo przecież można popracować nad wykorzystaniem również pozostałych składników moczu, np. wody, bo ta przecież też będzie do mieszanki potrzebna. Mówiąc krótko, nic się nie zmarnuje :)
Źródło: GeekWeek.pl/Servicio de Información y Noticias Científicas / Fot. ESA
https://www.geekweek.pl/news/2020-03-31 ... tronautow/
Załączniki
W budowaniu baz księżycowych bardzo pomogą... siki i kupki astronautów.jpg
W budowaniu baz księżycowych bardzo pomogą... siki i kupki astronautów2.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17561
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

11 milionów nazwisk na pokładzie łazika marsjańskiego Perseverance
2020-03-31.
NASA zamontowała na łaziku Perseverance chipy zawierające prawie 11 milionów nazwisk nadesłanych z całego świata w ramach akcji "Send Your Name to Mars". Imiona już za kilka miesięcy polecą na Marsa.
Amerykańska agencja organizuje wiele aktywności popularyzujących badania i eksplorację kosmosu oraz różne prowadzone przez siebie misje kosmiczne. Jedną z nich jest możliwość wysłania swojego imienia w kosmos.
Najnowszą tego typu szansą była akcja "Send Your Name to Mars", z której skorzystało 10 932 295 osób. Tyle zgłoszeń nadeszło z całego świata. Z Polski do NASA przyszły 67072 zgłoszenia. Największym zainteresowaniem akcja cieszyła się w Turcji - aż 2,5 mln zgłoszeń, Indiach - 1,8 mln zgłoszeń i w samych Stanach Zjednoczonych - 1,8 mln zgłoszeń.
Karta pokładowa na misję kosmiczną
Chętni mogli zgłaszać swoje imiona w okresie od 21 maja od 30 września 2019 r. poprzez dedykowaną stronę internetową. Uczestnicy otrzymali cyfrowe certyfikaty w formie przypominającej karty pokładowe na podróż samolotem. Poniżej prezentujemy taką kartę pokładową wystawioną dla redakcji "Uranii".
Podobne akcje prowadzono też w przypadku kilku wcześniejszych misji marsjańskich, a osoby biorące w nich udział częściej mogą założyć konto i zbierać "mile" - sumę odległości przebytych przez sondy kosmiczne niosące ich imiona.
W przypadku łazika Perseverance oprócz 11 milionów imiona na chipy naniesiono eseje 155 finalistów konkursu „Name the Rover”, w ramach którego dla łazika wyłoniono nazwę Perseverance, oznaczającą "wytrwałość".
Łazik Perseverance ma zostać wystrzelony w lipcu 2020 r. w ramach misji Mars 2020. Lądowanie na Czerwonej Planecie zaplanowano na 18 lutego 2021 r. w kraterze Jezero. Cele misji są poszukiwania oznak potencjalnego dawnego życia mikrobiologicznego, badania klimatu i geologii planety, jak również zebranie próbek, które potem mają zostać dostarczone na Ziemię.
Więcej informacji:
• 10.9 Million Names Now Aboard NASA's Perseverance Mars Rover
• Strona akcji "Send Your Name to Mars"
• Witryna projektu Mars 2020
• Najnowsze wieści z badań Marsa

Autor: Krzysztof Czart
Źródło: NASA

Na zdjęciu:
Zainstalowana na łaziku Perseverance plakietka akcji „Send Your Name to Mars”. W lewym górnym rogu widać trzy chipy z zapisanymi blisko 11 milionami nazwisk. Źródło: NASA/JPL-Caltech.
Karta pokładowa redakcji Uranii na misję Mars 2020 z łazikiem Perseverance. Źródło: NASA / Urania.
https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/11 ... rseverance
Załączniki
11 milionów nazwisk na pokładzie łazika marsjańskiego Perseverance.jpg
11 milionów nazwisk na pokładzie łazika marsjańskiego Perseverance2.jpg
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wiadomości astronomiczne z internetu”