Wiadomości astronomiczne z internetu

Ciekawostki i postępy w dziedzinie astronomii
Paweł Baran
VIP
Posty: 17525
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Czy baza marsjańska zostanie zbudowana z... krwi astronautów?
2021-09-19.
Transport pojedynczej cegły na Marsa kosztuje około 2 mln USD, co sprawia, że przyszła budowa kolonii marsjańskiej może być zbyt kosztowna. Aby temu zaradzić, naukowcy z University of Manchester opracowali recepturę na podobny do betonu materiał, który powstaje poprzez połączenie marsjańskiego pyłu z krwią, uryną, potem i łzami astronautów.
Chociaż spoiwa regolitowe mogłyby być produkowane na Ziemi (ex situ) i dostarczane do kolonii, sytuacja w której spoiwa są produkowane in situ przy użyciu zasobów dostępnych na miejscu, mogłaby zapewnić znaczne zmniejszenie masy ładunku oraz zredukować koszt misji. Możliwość produkcji spoiw in situ na bazie biologicznych, syntetycznych polimerów, materiałów nieorganicznych lub cementowych była dyskutowana wcześniej. Proponowane sposoby były jednak zbyt wymagające aby mogły być realistycznie zastosowane. Głównym problemem była konieczność transportu ciężkiego sprzętu i części zamiennych z Ziemi. Zwiększa to złożoność misji, a do tego każdy taki sprzęt musiałby również gwarantować ultra-wysoką niezawodność i nadmiarowość, ponieważ dostawa jakiegokolwiek elementu zastępczego lub komponentów z Ziemi byłaby ograniczona przez okna startowe i długi czas podróży. Jest jednak jeden przeoczony zasób, który z definicji będzie również dostępny w każdej misji z załogą na Czerwoną Planetę: sama załoga.
W niedawno opublikowanym badaniu, Aled D. Roberts i współpracownicy pokazują, że białko pozyskane z ludzkiej krwi w połączeniu ze związkiem z moczu, potu lub łez może skleić symulowaną glebę księżycową lub marsjańską, tworząc materiał mocniejszy niż zwykły beton, doskonale nadający się do prac budowlanych w środowiskach pozaziemskich.
Roberts i współpracownicy pokazali, że białko pochodzące z osocza krwi – albumina surowicy ludzkiej – może działać jako spoiwo dla symulowanego pyłu księżycowego lub marsjańskiego w celu wytworzenia materiału podobnego do betonu. Powstały nowy materiał, nazwany AstroCrete, miał wytrzymałość na ściskanie dochodzącą do 25 MPa (megapaskali), mniej więcej taką samą jak 20-32 MPa w zwykłym betonie.
Włączenie do receptury mocznika, który jest biologicznym produktem odpadowym, który organizm wytwarza i wydala z moczem, potem i łzami, może dodatkowo zwiększyć wytrzymałość na ściskanie o ponad 300%, przy czym najlepiej działający materiał ma wytrzymałość na ściskanie prawie 40 MPa, czyli o wiele większą niż zwykły beton.
Ta innowacyjna technologia ma znaczną przewagę nad wieloma innymi proponowanymi sposobami budowy na Księżycu i Marsie. Naukowcy szacują, że w ciągu dwuletniej misji na powierzchni Marsa załoga składająca się z sześciu astronautów mogłaby wyprodukować ponad 500 kg AstroCrete o wysokiej wytrzymałości. W zaproponowanym procesie, każdy członek załogi mógłby wyprodukować wystarczającą ilość AstroCrete, aby rozszerzyć habitat o miejsce dla kolejnego członka załogi, podwajając dostępną powierzchnię mieszkalną z każdą kolejną misją.
Jak zauważają autorzy, wadą zaproponowanego przez nich podejścia jest ograniczona produkcja oraz fakt, że proces może być potencjalnie szkodliwy dla dobrego samopoczucia załogi
Sam pomysł wykorzystania krwi jako spoiwa nie jest nowy. Krew zwierzęca była historycznie używana jako spoiwo do zaprawy murarskiej. Naukowcy zbadali leżący u podstaw mechanizm wiązania i odkryli, że białka krwi ulegają denaturacji lub „zsiadaniu”, tworząc strukturę która ściśle łączy materiał.
Jak mówi Roberts, pierwszy autor cytowanej pracy, „To ekscytujące, że główne wyzwanie ery kosmicznej mogło znaleźć swoje rozwiązanie w oparciu o inspiracje średniowieczną technologią”.
Więcej informacji:
• Structural Challenges for Space Architecture
• Aled D. Roberts i in. „Blood, sweat and tears: extraterrestrial regolith biocomposites with in vivo binders”, Materials Today Bio, 10 September 2021, 100136
Na ilustracji: Biokompozyty księżycowe i marsjańskie. Źródło: Uniwersytet w Manchesterze
Opracowanie: Joanna Molenda-Żakowicz
Na ilustracji: Schemat ilustrujący pomysł na produkcję AstroCrete. Źródło: Materials Today Bio, 10 September 2021, 100136

Na ilustracji: Procedura wytwarzania biokompozytu pozaziemskiego regolitu (Extraterrestrial Regolith Biocomposite, ERB) na bazie albuminy surowicy ludzkiej (Human Serum Albumin, HSA). Biokompozyt utworzony z użyciem pyłu księżycowego ma symbol LHS1 (Lunar Highlands Simulant 1), a biokompozyt utworzony z użyciem pyłu marsjańskiego, MGS1 (Martian Global Simulant 1). Źródło: Materials Today Bio, 10 September 2021, 100136

Na ilustracji: (a) Biokompozyt utworzony z pozaziemskiego regolitu i albuminy surowicy ludzkiej wydrukowany na drukarce podczas próby ściskania (b) i po jej zakończeniu c). Źródło: Materials Today Bio, 10 September 2021, 100136

https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/cz ... stronautow
Załączniki
Czy baza marsjańska zostanie zbudowana z... krwi astronautów.jpg
Czy baza marsjańska zostanie zbudowana z... krwi astronautów2.jpg
Czy baza marsjańska zostanie zbudowana z... krwi astronautów3.jpg
Czy baza marsjańska zostanie zbudowana z... krwi astronautów4.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17525
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Usunął Plutona. Twierdzi, że znalazł inną dziewiątą planetę
2021-09-20. Radek Kosarzycki
Astronoma Mike’a Browna nie trzeba żadnemu miłośnikowi astronomii szczególnie przedstawiać. Jakby nie patrzeć to on lobbował (zresztą skutecznie) 15 lat temu za tym, aby Plutona usunąć ze spisu planet Układu Słonecznego. Z tego zresztą powodu do dzisiaj przezywany jest mordercą Plutona (Pluto Killer). Teraz jednak Brown wraca z pomysłem przywrócenia dziewiątej planety.
Od zjazdu Międzynarodowej Unii Astronomicznej w 2006 roku Pluton nie jest już planetą Układu Słonecznego. Teraz jest to jedna z kilku oficjalnie uznanych planet karłowatych. Niby to samo, a jednak wciąż, po 15 latach mnóstwo osób na całym świecie nie pogodziło się z tą decyzją.
Warto wspomnieć, że do tej symbolicznej zmiany doszło w zaledwie kilka miesięcy po wystartowaniu z Ziemi sondy New Horizons, której celem było… odwiedzenie Plutona w celu zakończenia przeglądu planet Układu Słonecznego. Co więcej, dziewięć lat później, gdy sonda ostatecznie przeleciała w pobliżu Plutona 14 lipca 2015 r. okazało się, że jest to glob dużo bardziej skomplikowany niż ktokolwiek mógł przypuszczać. Wtedy tym bardziej powróciły pytania o słuszność decyzji z 2006 r. Jak na razie jednak nie przywrócono Plutonowi statusu planety i póki co na to się nie zanosi.
A może co innego jest dziewiątą planetą?
Otóż Mike Brown wraz ze swoim doktorantem Konstantinem Batyginem od kilku lat poszukuje “prawdziwej dziewiątej planety Układu Słonecznego”. Nietypowy ruch licznych obiektów Pasa Kuipera – według badaczy – wskazuje na to, że na ich orbity oddziałuje grawitacyjnie inny odległy masywny obiekt Układu Słonecznego, który mógłby być dziewiątą planetą naszego układu planetarnego.
Teraz jednak Brown przekonuje, że znalazł dowody na obecność potencjalnej planety w odległości 160 mld km od Ziemi. Co to takiego? Nie wiadomo. Astronom twierdzi, że planeta może być sześć razy masywniejsza od Ziemi i w efekcie mogłaby być piątą pod względem rozmiarów planetą Układu Słonecznego po Jowiszu, Saturnie, Uranie i Neptunie.
Mamy dowody grawitacyjne na istnienie tego obiektu. Aczkolwiek nie spoczniemy, dopóki nie sfotografujemy tego obiektu
– dodaje Konstantyn Batygin.
Z pewnością jednak poszukiwania nie będą łatwe. 160 mld km od Ziemi to naprawdę daleko. Jeżeli zwrócimy uwagę na fakt, że Pluton znajduje się średnio 5 mld km od Ziemi i do 2015 r. mieliśmy tylko mgliste informacje na temat jego wyglądu, to znalezienie i sfotografowanie czegoś znajdującego się ponad 30 razy dalej, nawet jeżeli ma rozmiary większe od Ziemi, będzie wymagało lepszych instrumentów niż te, którymi obecnie dysponujemy. Jak zawsze w astronomii zatem – na wyniki przyjdzie nam trochę poczekać.
Dziewiąta Planeta Układu Słonecznego
https://www.pulskosmosu.pl/2021/09/20/d ... ike-brown/
Załączniki
Usunął Plutona. Twierdzi, że znalazł inną dziewiątą planetę.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17525
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Astronauci wyjrzeli za okno i ujrzeli coś, co zaparło im dech w piersi. Zobacz to od góry [WIDEO]
2021-09-20.
Astronauci mają możliwość podziwiania z nietypowej perspektywy, bo od góry, zjawisk, które każdy z nas może zobaczyć od dołu. Z ziemskiej orbity prezentują się one jednak zupełnie inaczej. Zobaczcie, jakie są piękne.
Międzynarodowa Stacja Kosmiczna to nasze okno na to, co dzieje się na Ziemi. Astronauci z różnych krajów świata nieustannie podziwiają zjawiska zachodzące na planecie z wysokości 400 kilometrów. To, co widzą, doświadczy tylko garstka z nas. Na szczęście mamy internet.
Możemy zachwycać się nagraniami zjawisk z innej perspektywy, nie z dołu, lecz z góry. Wyglądają one zupełnie inaczej. W ostatnich dniach astronauci sfilmowali burzę szalejącą nad środkowo-zachodnimi regionami Stanów Zjednoczonych.
Oprócz błysków generowanych przez błyskawice w chmurze Cumulonimbus sięgającej wysokości kilkunastu kilometrów, widoczne są też okoliczne miasta rozświetlone sztucznym oświetleniem ulic i budynków w samym środku nocy.
Jeszcze jedno nagranie potrafi zaprzeć nam dech w piersi. To zorza polarna, która zatańczyła na skutek wnikania naładowanych cząstek pochodzących ze Słońca do ziemskich biegunów magnetycznych. Wywołały one burzę geomagnetyczną i pojawienie się zielonej wstęgi unoszącej się 80 kilometrów nad powierzchnią ziemi.
Źródło: TwojaPogoda.pl / NASA.
Burza nad Azją. Fot. NASA / ESA / Thomas Pesquet.

NIGHT over Lincoln & Omaha NE with LIGHTNING storm Sep 13 22:21 CDT


Auroras paint the sky in stunning timelapse filmed from space


https://www.twojapogoda.pl/wiadomosc/20 ... ory-wideo/
Załączniki
Astronauci wyjrzeli za okno i ujrzeli coś, co zaparło im dech w piersi. Zobacz to od góry [WIDEO].jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17525
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Tianzhou-3 dostarczy zaopatrzenie na chińską stację kosmiczną [WIDEO]
2021-09-20.BJS. KOAL
Chiński statek kosmiczny Tianzhou-3 został wystrzelony w poniedziałek, by dostarczyć zaopatrzenie dla następnych astronautów na budowanej stacji kosmicznej Tiangong. Zgodnie z planem ma ona zostać ukończona do końca 2022 roku.
Trzej chińscy astronauci – Nie Haisheng, Liu Boming i Tang Hongbo – powrócili 17 września na Ziemię po 90 dniach spędzonych na powstającej stacji kosmicznej Tiangong („niebiański pałac”). To dotychczas najdłuższy lot w kosmos w historii Chin.

W poniedziałek statek towarowy Tianzhou-3 wystartował z wyspy Hajnan na Morzu Południowochińskim, by dostarczyć zaopatrzenie do powstającej stacji kosmicznej Tiangong.

Jak podała Chińska Agencja Kosmiczna (CMSA), po 597 sekundach Tianzhou-3 oddzielił się od rakiety Long March-7 Y4 i wszedł na wyznaczoną orbitę.
Tianzhou-3 zadokuje na kombinacji głównego modułu stacji kosmicznej Tianhe i statku towarowego Tianzhou-2 w ramach przygotowań do kolejnej misji załogowego statku kosmicznego Shenzhou-13.
ródło: EBU, CCTV, PAP
https://www.tvp.info/55947883/chinska-a ... a-tiangong
Ciężkie metale wskazują na niezwykle gęstego białego karła
2021-09-20.
Zespół astronomów kierowany przez Yuken Ohshiro (Uniwersytet Tokijski) wykorzystał obserwacje rentgenowskie z kosmicznego obserwatorium XMM-Newton do wykrycia obecności metali ciężkich w pozostałości po supernowej 3C 397. Odkryli region, który jest bogaty w tytan i chrom, oprócz częściej spotykanych manganu, żelaza i niklu. Stosunki obfitości tych pierwiastków sugerują, że uformowały się one w białym karle o gęstości centralnej 5 x 109 g cm-3, co jest ponad dwukrotnie większą gęstością niż oczekiwana dla białego karła na granicy masy Chandrasekhara – maksymalnej masy, jaką białe karły są w stanie osiągnąć.
Odkrycie to sugeruje, że białe karły, które dają początek supernowym typu Ia nie są identyczne, lecz mają różne gęstości centralne. Ponieważ supernowe typu Ia uważane są za świece standardowe – kosmiczne latarnie o jednakowej jasności, które pozwalają nam mierzyć dystans do odległych galaktyk - bardzo ważne jest zrozumienie, czy białe karły będące ich protoplastami są tak jednorodne, jak się tego spodziewamy. Rozszerzenie tej techniki pomiarowej na inne pozostałości po supernowych powinno wyjaśnić nasze rozumienie tych obiektów i zapewnić, że supernowe typu Ia będą mogły być w przyszłości nadal używane jako precyzyjne świece standardowe.

Opracowanie:
Agnieszka Nowak

Źródło:
AAS

The Astrophysical Journal Letters

Jaxa

Urania
Pozostałość po supernowej 3C 397. Źródło: Rentgenowskie: NASA/CXC/Univ of Manitoba/S.Safi-Harb i inni, Optyczne: DSS, Podczerwień: NASA/JPL-Caltech
https://agnieszkaveganowak.blogspot.com ... wykle.html
Załączniki
Tianzhou-3 dostarczy zaopatrzenie na chińską stację kosmiczną [WIDEO].jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17525
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Zakończyła się misja Inspiration4. Załoga wróciła na Ziemię
2021-09-20.
Statek załogowy Crew Dragon "Resilience" wodował u wybrzeży Florydy w Oceanie Atlantyckim, kończąc trwającą trzy dni misję orbitalną Inspiration4.
Inspiration4 była pierwszą prywatną misją załogową na orbitę w historii. Wysłana załoga nie składała się z profesjonalnych astronautów, szkolonych latami przez państwowe agencje kosmiczne, a z osób wybranych przez pomysłodawcę i fundatora całego przedsięwzięcia Jareda Isaacmana.
Isaacman jest multimiliarderem, założycielem firmy obsługującej płatności online Shift4 Payments. Misja kupiona w SpaceX ma cel podnoszenia świadomości społecznej dotyczącej leczenia nowotworów oraz zebrania funduszy na szpital dziecięcy St. Jude, w którym leczy się młodych pacjentów zmagających się z tymi chorobami.
W lot na orbitę poleciały cztery osoby: Jared Isaacman, Hayley Arceneaux, Chris Sembrosky i dr Sian Proctor. Rakieta Falcon 9 z załogowym statkiem Crew Dragon na szczycie została wystrzelona 16 września o 2:02 w nocy czasu polskiego. Statek osiągnął orbitę o wysokości 575 km i inklinacji niecałych 52 stopni.
Załoga spędziła na orbicie trzy dni korzystając z niepowtarzalnych na Ziemi warunków stanu nieważkości i podziwiając widok naszej planety ze specjalnego okna Cupola zamontowanego na czubku statku Crew Dragon. Oprócz rekreacyjnego charakteru lotu, załoga wykonywała też eksperymenty medyczne.
18 września o 11:32 czasu polskiego rozpoczęły się ostatnie przygotowania do powrotu. Wtedy zamknięto przedni właz osłaniający okno Cupola. Statek znajdował się już na niższej orbicie o wysokości 365 km. O 0:11 od załogowej kapsuły odłączono sekcję serwisową. Pięć minut później silniki Draco rozpoczęły odpalenie deorbitacyjne. Po 15-minutowym odpaleniu załoga była już w drodze na Ziemię. Zamknięto sekcję nosową ochraniającą duże okno Cupola, a sam statek zmienił orientację tak, by osłona termiczna znajdowała się w kierunku natarcia.
Statek bezpiecznie wodował w Oceanie Atlantyckim, u wybrzeży Florydy. Opadł do wody na spadochronach o 1:06 w nocy czasu polskiego. Krótko po lądowaniu załoga naziemna rozpoczęła akcję wyciągania astronautów.
Inspiration4 była pierwszą całkowicie cywilną misją kosmiczną na orbitę. Na pokładzie statku nie było żadnego profesjonalnego astronauty. Był to też pierwszy od 2008 roku lot w kosmos, gdzie dla wszystkich uczestników była to pierwsza taka wyprawa. Załoga misji Inspiration4 znalazła się najdalej od Ziemi niż ktokolwiek od czasu misji serwisujących Kosmiczny Teleskop Hubble'a. W trakcie misji na orbicie znajdowało się rekordowo dużo osób, bo aż 14! 7 na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, 3 na Chińskiej Stacji Kosmicznej i 4 w misji Inspiration4.

Na podstawie: Inspiration4/SpaceX
Opracował: Rafał Grabiański

Więcej informacji:
• informacja prasowa o udanym lądowaniu misji Inspiration4


Na zdjęciu: Kapsuła Crew Dragon Resilience wodująca po udanej misji Inspiration4. Źródło: SpaceX.
https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/za ... -na-ziemie
Załączniki
Zakończyła się misja Inspiration4. Załoga wróciła na Ziemię.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17525
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Gdzie się podział amoniak na lodowych olbrzymach? Jest hipoteza
2021-09-20. Radek Kosarzyck
Planety zewnętrznej części Układu Słonecznego można podzielić na dwie kategorie: gazowe olbrzymy (Jowisz i Saturn) oraz lodowe olbrzymy (Uran i Neptun). Ta druga grupa ma pozornie mylącą nazwę. Wszak ani Uran, ani Neptun nie są wielkimi kulami lodu. Naukowcy nazywają je tak, ponieważ w przeciwieństwie do Jowisza i Saturna w ich atmosferach jest wiele złożonych wniosków takich jak chociażby metan czy amoniak. Problem w tym, że tego drugiego jakoś zaskakująco tam brakuje.
Obserwacje prowadzone w podczerwieni i w paśmie radiowym wyraźnie wskazują, że w atmosferach obu planet brakuje amoniaku, choć teoretycznie powinno go tam być więcej niż na Jowiszu czy Saturnie.
Rozwikłanie tej zagadki przyszło jednak z zupełnie innej strony. Sonda Juno krążąca wokół Jowisza zebrała dane, które wskazują, że w atmosferze Jowisza znajduje się sporo amoniaku, ale jest on widoczny dopiero bardzo głęboko w atmosferze planety. Dlaczego?
W atmosferze planety tworzy się swego rodzaju grad, składający się z wody i amoniaku. W otoczeniu amoniaku kryształki wody mogą bowiem przechodzić w stan ciekły nawet przy temperaturze -90 stopni Celsjusza. Powstałe w ten sposób kule gradowe o masie nawet kilograma skutecznie transportują amoniak z wyższych do niższych warstw atmosfery, gdzie pozostaje on uwięziony pod postawą chmur.
W ramach przedstawionego podczas Europlanet Science Congress (EPSC) artykułu, naukowcy przekonują, że ten sam proces może zachodzić także na Uranie i Neptunie, przy czym na tych dwóch planetach, amoniak pod postacią gradu dociera w jeszcze głębsze warstwy atmosfery. W ten sposób, choć związek ten znajduje się na tej planecie, to pozostaje ukryty na tyle głęboko, że nie jest on widoczny dla obecnie wykorzystywanych teleskopów.
Proces powstawania amoniakowo-wodnych kul gradowych w atmosferze Jowisza.
Źródło: NASA/JPL-Caltech/SwRI/CSRS

https://www.pulskosmosu.pl/2021/09/20/a ... lbrzymach/
Załączniki
Gdzie się podział amoniak na lodowych olbrzymach Jest hipoteza.jpg
Gdzie się podział amoniak na lodowych olbrzymach Jest hipoteza2.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17525
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Supermasywna czarna dziura a obumieranie galaktyk
2021-09-20. Radek Kosarzycki
Czym się różni młoda galaktyka od starzejącej się galaktyki? W młodych galaktykach wciąż zachodzą procesy gwiazdotwórcze. Młode niebieskie gwiazdy wchodzą w miejsce starzejących się czerwonych olbrzymów.
Od czasu do czasu astronomowie natrafiają jednak na galaktyki, w których młodych, gorących, błękitnych gwiazd już nie ma. Taka galaktyka stopniowo gaśnie. Wypełniające ją gwiazdy świecą, ale w toku ewolucji zaczną się starzeć i wypalać, a na ich miejsce już nic nowego nie przyjdzie. Z kiedyś jasnej galaktyki pozostanie tylko gwiezdny cmentarz.
Życiodajny gaz
Tak naprawdę jedyną różnicą między jednym a drugim typem galaktyk jest zawartość gazu. Tam, gdzie gazu jest dużo, tam pojawiają się chłodne obłoki, w których przy odpowiednich warunkach dochodzi do fragmentacji i kolapsu, pierwszych etapów powstawania gwiazd. Gdy jednak gaz zniknie, nic już nie pomoże: galaktyka zacznie się starzeć.
W jaki sposób może zniknąć gaz? Czasami dochodzi do takich sytuacji podczas zderzenia dwóch galaktyk. Mniej masywna z nich przelatując przez większą galaktykę, często pozostawia w niej swój gaz. Nawet jeżeli wyrwie się z więzów grawitacyjnych, to w takiej galaktyce zacznie się proces obumierania.
Teraz jednak naukowcy odkryli jeszcze jeden mechanizm. Tym razem winnymi zabijania galaktyk są supermasywne czarne dziury znajdujące się w ich wnętrzach.
Galaktyka MaNGA 1-166919 to obiekt sklasyfikowany jako aktywne jądro galaktyczne (AGN). W centrum tej galaktyki znajduje się zatem bardzo aktywna supermasywna czarna dziura otoczona gęstym obłokiem opadającej na nią materii. Z uwagi na to, że materii tej jest dużo, jej nadmiar emitowany jest w formie dwóch przeciwnie skierowanych dżetów z biegunów czarnej dziury.
Obserwacje tego obiektu w zakresie radiowym i widzialnym pozwoliły naukowcom ustalić, że oba dżety niejako “przy okazji” wyprowadzają ogromne ilości gazu z galaktyki. Oba dżety zazwyczaj skierowane są w kierunku prostopadłym do płaszczyzny dysku galaktyki. Wyprowadzany wzdłuż dżetów gaz nieznacznie zwiększa tempo powstawania gwiazd nad/pod czarną dziurą, czyli tam, gdzie dostarcza na chwilę świeżego gazu, ale jednocześnie hamuje powstawanie nowych gwiazd w samym dysku galaktyki.
Jak na razie jednak nie wiadomo, kiedy taki los spotka naszą galaktykę, Drogę Mleczną. Być może dopiero podczas jej zderzenia z Galaktyką Andromedy, która zmierza w naszą stronę. Tego się jednak nie doczekamy, bowiem na to trzeba będzie poczekać jeszcze kilka miliardów lat. Z drugiej strony, skoro minister edukacji narodowej Przemysław Czarnek jest przekonany, że ludzie istnieją na Ziemi od miliardów lat, to może i mogą istnieć także za kilka kolejnych miliardów lat. Ci będą mieli okazję sprawdzić ,czy wszystkie gwiazdy na niebie zaczną stopniowo się czerwienić. A nie, przecież ludzi na Ziemi nie będzie już za 800 mln lat.
Galaktyka MaNGA 1-166919

https://www.pulskosmosu.pl/2021/09/20/s ... -galaktyk/
Załączniki
Supermasywna czarna dziura a obumieranie galaktyk.jpg
Supermasywna czarna dziura a obumieranie galaktyk2.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17525
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Jest już data! Europejski łazik marsjański Rosalind Franklin leci na Marsa
2021-09-20. Radek Kosarzycki
Jeszcze w ubiegłym roku był to ogromny zawód. W drogę na Marsa startował amerykański łazik, chiński łazik i arabska sonda. Europa wtedy sobie odpuściła. Teraz już wiemy kiedy europejska misja ExoMars poleci w kierunku Czerwonej Planety.
Pod koniec pierwszego kwartału 2021 r. na Marsa doleciała istna armada instrumentów z Ziemi. Na Marsie pojawił się łazik Perseverance z helikopterem Ingenuity, na orbicie pojawiła się sonda Al-Amal oraz sonda Tianwen-1. Co więcej, z tej ostatniej na powierzchnię planety przedostał się lądownik z łazikiem Zhurong, który do dzisiaj jeździ i bada powierzchnię planety. Tylko Europa jakoś nie miała się czym pochwalić
Ale to dobrze!
óki co nic nowego w kierunku Marsa się nie szykuje. Dzięki opóźnieniu misji łazika Rosalind Franklin mamy na co czekać w przyszłym roku. Dzisiaj opublikowano datę startu i planowaną datę lądowania łazika na Marsie. I już można zacząć oficjalne odliczanie.
Rosalind Franklin poleci na Marsa dokładnie za rok!
Nie inaczej, dwunastodniowe okno startowe otwiera się 12 września 2022 roku. Natomiast lądowanie planowane jest na 10 czerwca 2023 r.

Nie wiem jak wy, ale ja już się nie mogę doczekać!
ExoMars – Moving on Mars


https://www.pulskosmosu.pl/2021/09/20/k ... -franklin/
Załączniki
Jest już data! Europejski łazik marsjański Rosalind Franklin leci na Marsa.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17525
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

NASA ogłosiła miejsce lądowania misji Viper
2021-09-20. Radek Kosarzycki
VIPER to skrót od Volatiles Investigating Polar Exploration Rover. Jak sama nazwa wskazuje to swego rodzaju łazik, którego zadaniem będzie wylądowanie na południowym biegunie księżyca w celu zbadania z bliska położenia oraz objętości lodu wodnego, z którego w przyszłości astronauci będą korzystać do pozyskiwania wody pitnej i paliwa rakietowego.
Misja VIPERa wpisuje się w cały projekt załogowego powrotu na Księżyc w ramach programu Artemis. Jeżeli bowiem ludzie chcą wrócić na Księżyc i tym razem zostać tam na dłużej, zapewnienie dostępu do lodu wodnego znajdującego się na miejscu jest jednym z najważniejszych zadań misji automatycznych, które poprzedzą stworzenie bazy księżycowej.
20 września podczas krótkiej konferencji prasowej NASA ogłosiła gdzie dokładnie wyląduje VIPER. To właśnie tam rozpoczną się w 2023 r. poszukiwania źródła wody na Księżycu.
Lądownik zostanie dostarczony na powierzchnię Księżyca w ramach programu CLPS (Commercial Lunar Payload Services). Misja łazika według założeń potrwa 100 dni, a dane dostarczone w tym czasie przez niego na Ziemię pozwolą opracować najlepsze metody pozyskiwania wody z takich źródeł, jakie uda mu się znaleźć. W trakcie misji VIPER pokona około 20 kilometrów po powierzchni Księżyca.
Na pokładzie VIPERa znajdują się trzy instrumenty naukowe oraz metrowej długości wiertło, które będzie w stanie sprawdzać skład gruntu znajdującego się pod wierzchnią warstwą regolitu księżycowego.
Warto tutaj zauważyć, że w przeciwieństwie do łazików marsjańskich, VIPER będzie na bieżąco sterowany z Ziemi. Opóźnienie sygnału rzędu 1 sekundy jest wystarczająco małe, aby można było na bieżąco reagować na zagrożenia pojawiające się na trasie łazika.
VIPER to łazik o rozmiarach ok. 1,5 × 1,5 × 2,5 m i masie 430 kg. Z uwagi na fakt, że będzie on eksplorował wiecznie zacienione dna kraterów księżycowego bieguna, zostanie on wyposażony w reflektor, który będzie oświetlał otoczenie w pobliżu łazika.
Gdzie wyląduje VIPER?
VIPER wyląduje przy zewnętrznej krawędzi krateru Nobile na południowym biegunie Księżyca.
Obszar, który VIPER będzie badał rozciąga się na powierzchni ok. 93 kilometrów kwadratowych. VIPER powinien przemierzyć ok. 16-24 km poszukując ciekawych miejsc do wykonania odwiertów. W trakcie swojej misji łazik wykona przynajmniej trzy odwierty, w różnych miejscach. Informacje o zawartości lodu w tych trzech miejscach, przy różnych temperaturach i na różnych głębokościach pozwoli określić gdzie jeszcze lód powinien znajdować się na Księżycu.

Krater Nobile

Tour of NASA Moon Rover South Pole Landing Site


https://www.pulskosmosu.pl/2021/09/20/v ... a-ksiezyc/
Załączniki
NASA ogłosiła miejsce lądowania misji Viper.jpg
NASA ogłosiła miejsce lądowania misji Viper2.jpg
NASA ogłosiła miejsce lądowania misji Viper3.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17525
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

SpaceX poczuł krew. Miliarderzy ustawiają się w kolejkę
2021-09-20. Radek Kosarzycki
W trakcie trwania lotu kosmicznego Inspiration4 w ubiegłym tygodniu SpaceX odmieniany był przez wszystkie przypadki, tak samo zresztą jak turystyka kosmiczna. Teraz firma odkryła, że przynajmniej przez chwilę może to być fajna żyła złota.
Cały termin “turystyka kosmiczna” jest niezwykle złudny. 95 proc. z nas doskonale wie, że astronautą nigdy nie zostanie. Z pozostałych pięciu procent 95 proc. to wariaci. Jednak jeżeli spytamy, czy ktoś zostanie w przyszłością turystą kosmicznym, to mówimy “no gdyby to lotto w końcu”. Wszak kim trzeba być, aby być turystą? Każdy może nim zostać. Turyści wchodzą na statki wycieczkowe, choć nie mają licencji sternika (ani karty pływackiej). Turyści wchodzą na pokład samolotu pasażerskiego, choć w życiu nie trzymali wolantu w dłoniach. Turysta jest od tego, żeby lecieć i się nie przejmować. O i takim turystą ewentualnie chcielibyśmy zostać.
No ale nie zostaniemy. Aktualnie, aby sobie pozwolić na taki lot jak Jared Isaacman, trzeba być miliarderem. Jeżeli miliarderzy zaczną jednak latać coraz częściej, to cena w końcu spadnie. Ale czy cena spadnie do kilku tysięcy dolarów? A w życiu? Spadnie z powiedzmy 100 mln dol. do 40 mln dol. A do miliarderów dołączą w tym przedsięwzięciu jedynie multimilionerzy (czyli biedniejsi od miliarderów). Dalej tego spadku jednak nie przewiduję.
Miliarderzy ustawiają się w kolejce
Nie zmienia to jednak faktu, że SpaceX ze zdumieniem stwierdził w ostatnich dniach, że chętnych miliarderów jest wystarczająco dużo, aby poważnie zastanowić się nad tym, jak przyciąć na tym sektorze trochę pieniędzy.
Podczas konferencji prasowej zorganizowanej w sobotę, Benji Reed, dyrektor lotów załogowych w SpaceX przyznał, że wraz ze startem misji Inspiration4 liczba zapytań o możliwość odbycia takiego lotu momentalnie wzrosła.
Orbita Starshipem – ceny last minute!
Jak przekonuje Reed, możliwe, że wkrótce powstanie Starship, który będzie przeznaczony do takich lotów. To z pewnością byłoby coś nowego. Jakby nie patrzeć na pokład Starshipa, zamiast 4 osób mogłoby trafić ich np. sto. Oczywiście jest to pieśń odległej przyszłości. Jak na razie żaden Starship jeszcze nie trafił na orbitę, a szansa na taki lot jeszcze w tym roku z dnia na dzień maleje.
Póki co na razie firma planuje skupić się na analizie popytu. Jeżeli faktycznie takowy istnieje, to wkrótce może powstać jeszcze kilka turystycznych Crew Dragonów takich jak Resilience. Aby jednak ich budowa miała sens, w kolejce muszą ustawiać się kolejni miliarderzy, którzy w ręku będą trzymali grube pęczki banknotów.
Inspiration4 | Launch

Starship Launch Animation


https://www.pulskosmosu.pl/2021/09/21/s ... ip-cruise/
Załączniki
SpaceX poczuł krew. Miliarderzy ustawiają się w kolejkę.jpg
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wiadomości astronomiczne z internetu”