Wiadomości astronomiczne z internetu

Ciekawostki i postępy w dziedzinie astronomii
Paweł Baran
VIP
Posty: 17271
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Krajobraz Marsa z niecodziennej perspektywy. Łazik Curiosity zrobił sobie selfie
2021-12-03.ŁZ.KF
Wypełniający misję na Marsie łazik Curiosity nadesłał najnowsze selfie składające się z aż 81 pojedynczych zdjęć. Fotografia dodatkowo została wykonana w technologii 360 stopni, dzięki czemu możemy na niej podziwiać krajobraz Czerwonej Planety z niecodziennej perspektywy – informuje NASA.
Łazik wykonał zdjęcia pod koniec listopada. Fotografie zostały zrobione za pomocą aparatu MAHLI umiejscowionego na przednim ramieniu łazika.

Nie jest to pierwsze tego typu dzieło nadesłane z Marsa, jednak to zawiera spektakularną perspektywa ukazująca krajobraz Czerwonej Planety. Na zdjęciu możemy wyróżnić kilka formacji – po prawej stronie znajdziemy „Górę Rafaela Navarro”, która została nazwana na cześć zmarłego w tym roku astrobiologa pracującego z Curiosity.

Po lewej stronie widać strukturę w kształcie litery „u”. Właśnie tam zmierza obecnie łazik. Można się spodziewać, że wkrótce nadeśle kolejne selfie, o jakim Kim Kardashian, znana z upodobania do tego typu zdjęć, mogłaby tylko pomarzyć.
źródło: NASA, GeekWeek
https://www.tvp.info/57270662/celebrytk ... -na-marsie
Załączniki
Krajobraz Marsa z niecodziennej perspektywy. Łazik Curiosity zrobił sobie selfie.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17271
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

SOFIA potwierdza niewidzialne przeciwramiona galaktyki spiralnej
2021-12-03.
NGC 7479, znana również jako Caldwell 44, to galaktyka spiralna z poprzeczką z ramionami spiralnymi w kształcie litery S, jak ma to miejsce w wielu tego typu galaktykach. Jednak przyjrzawszy się ukrytym przed nieuzbrojonym okiem szczegółom galaktyki, ukazuje się inna para ramion, zakrzywiających się w przeciwnym kierunku niż widzialna galaktyka. Stratosferyczne Obserwatorium Astronomii Podczerwonej (SOFIA) zaobserwowało emisję zjonizowanego węgla, aby pomóc potwierdzić te przeciwramiona. Wyniki zostały opublikowane w The Astrophysical Journal.
Emisja fal radiowych z tych małych, tak zwanych „przeciwramion” była obserwowana już wcześniej, ale z pomocą SOFIA – wraz z obserwacjami prowadzonymi przez ALMA i archiwalnymi danymi z wielu innych obserwatoriów – ich obecność została teraz potwierdzona również przez emisję promieniowania rentgenowskiego, zjonizowanego węgla i tlenku węgla. Nowe obserwacje z SOFIA dotyczące przeciwramion mogą pomóc w ujawnieniu ich pochodzenia.

Dario Fadda z Universities Space Research Association, główny autor pracy, zauważył: Naprawdę ważną rzeczą w tej galaktyce są dwa małe przeciwramiona, widoczne w paśmie radiowym, które idą w przeciwnym kierunku niż ramiona widziane w paśmie optycznym, ale nikt nie widział ich w promieniowaniu rentgenowskim. Dostrzeżenie ich w tym paśmie jest ważne, ponieważ pokazuje, że z jądra wydobywa się energia w postaci strumieni.

Fakt, że strumienie te powstają w centrum galaktyki sugeruje, że posiada ona aktywne jądro – supermasywną czarną dziurę.

Gdy strumień zbliża się do gęstych obłoków molekularnych wzdłuż poprzeczki, część poprzeczki jest pochłaniania przez obłoki, powodując zakrzywienie strumienia w kierunku przeciwnym do rotacji galaktyki. Proces ten jest odpowiedzialny za orientację przeciwramion.

Porównując emisję rentgenowską strumienia ze stosunkiem zjonizowanego węgla i dwutlenku węgla z tego samego obszaru – obydwa uważane za wskaźnik formowania się gwiazd – badacze odkryli anomalię. Niektóre gorące punkty w obrębie przeciwramion mają zbyt dużo zjonizowanego węgla, co oznacza, że emisja promieniowania rentgenowskiego nie może być całkowicie wyjaśniona przez procesy gwiazdotwórcze.

Wiedzieliśmy o tych przeciwramionach i próbowaliśmy zaobserwować za pomocą SOFIA, czy zjonizowany węgiel jest rzeczywiście produkowany w procesach gwiazdotwórczych, czy też istnieje jakiś dodatkowy składnik, który może pochodzić z energii wstrzykiwanej przez aktywne jądro galaktyki – powiedział Fadda.

Stawia to pod znakiem zapytania związek pomiędzy zjonizowanym węglem a powstawaniem gwiazd i może mieć wpływ na badanie galaktyk bardziej odległych niż NGC 7479.

Opracowanie:
Agnieszka Nowak

Źródło:
NASA

Urania
https://agnieszkaveganowak.blogspot.com ... ialne.html
Załączniki
SOFIA potwierdza niewidzialne przeciwramiona galaktyki spiralnej.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17271
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Misja ESA Comet Interceptor z szerszym polskim udziałem
2021-12-03.
Comet Interceptor to nazwa misji przygotowywanej przez Europejską Agencję Kosmiczną (ESA) we współpracy z Japońską Agencją Eksploracji Aerokosmicznej (JAXA), której celem jest wystrzelenie wieloczęściowej sondy badawczej w stronę komety pierwotnej przelatującej przez Układ Słoneczny. W ostatnim czasie swój wkład w przebieg inicjatywy zapowiedziała polska spółka Creotech Instruments.
Firma Creotech Instruments powiadomiła w drugiej połowie listopada br., że została zaproszona przez szwajcarski Uniwersytet w Bernie do uczestnictwa w misji Comet Interceptor, przygotowywanej pod kierownictwem Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA). Zadaniem spółki ma być przygotowanie projektu i wykonanie komponentów do jednego z urządzeń badawczych sondy.
Statek kosmiczny misji ESA ma zostać wystrzelony w 2029 roku na odległość około 1,5 mln km od Ziemi. Po okresie oczekiwania na kometę, która dotrze w tym czasie do wnętrza Układu Słonecznego, sonda podzieli się na trzy mniejsze statki kosmiczne, z których każdy będzie posiadał inne instrumenty badawcze. Mniejsze sondy dotrą do warkocza komety i zmierzą: jego skład chemiczny, gęstość, pole magnetyczne i oddziaływanie z wiatrem słonecznym.
Głównym celem misji jest dogłębne poznanie struktury i charakterystyki kometarnej, również pod kątem przygotowania się do potencjalnych przyszłych misji, których zadaniem mogłaby być zmiana trajektorii komety.
Creotech Instruments zakończył niedawno negocjacje prowadzone bezpośrednio z ESA w sprawie warunków kontraktu na opracowanie składników inicjatywy Comet Interceptor. Projekt będzie prowadzony jako misja klasy "F" w ramach programu Cosmic Vision.
Całe przedsięwzięcie zostało podzielone na szereg faz. Pierwsza faza, będąca głównym przedmiotem zakończonych negocjacji, będzie zgodnie z ustaleniami realizowana przez Creotech do czerwca 2022 roku, a jej wartość wynosić ma ponad 700 tys. PLN. Podpisanie umowy na realizację kontraktu zapowiedziano na początek grudnia 2021 roku.
Z satysfakcją przyjęliśmy zaproszenie do uczestnictwa w kluczowej misji badania składu komet. Będziemy odpowiedzialni za zaprojektowanie, a następnie wykonanie podsystemu odczytu i przetwarzania sygnału dla jednego z urządzeń badawczych Comet Interceptor. Rolą urządzenia będzie zbadanie składu chemicznego komety. Nasza część prac wchodzących do I fazy projektu zakończy się do połowy 2022 roku.
Grzegorz Brona, Prezes Zarządu Creotech Instruments S.A.
Podsystem odczytu i przetwarzania sygnału (RoE - Readout Electronics) projektowany przez Creotech powstanie na potrzeby urządzenia MANIaC (Mass Analyzer for Neutrals and Ions at Comet). Jego zadaniem będzie przeprowadzenie pomiarów z zakresu tzw. spektroskopii masowej, która polega na pomiarze masy jąder atomowych gazów opuszczających kometę.
Pierwszą fazą projektu, w którą zaangażuje się zespół Creotech Instruments będzie zaprojektowanie i wyprodukowanie prototypu podsystemu RoE. Jego dostarczenie zaplanowane jest na mający odbyć się w czerwcu 2022 roku wstępny przegląd projektu urządzenia MANiaC. Wtedy ma nastąpić oficjalne zaakceptowanie misji przez ESA i podpisanie z Creotech kontraktu na dostarczenie modeli kwalifikacyjnych oraz lotnych podsystemu RoE.
Udział Creotech Instruments to nie jedyny polski akcent w ścisłej realizacji projektu Comet Interceptor. Oprócz komercyjnego wkładu, jest to również udział polskich naukowców i inżynierów z takich ośrodków, jak Centrum Badań Kosmicznych PAN (dr hab. Hanna Rothkaehl) oraz Uniwersytet Warszawski (dr hab. Konrad Kossacki).
Źródło: Creotech Instruments
Ilustracja: Thales Group [thalesgroup.com]
ŚPACE24
https://www.space24.pl/misja-esa-comet- ... m-udzialem
Załączniki
Misja ESA Comet Interceptor z szerszym polskim udziałem.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17271
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

NASA o zdarzeniu na kosmodromie w Gujanie: Teleskop Webba nie ucierpiał
2021-12-03.
Incydent, do którego doszło w trakcie przygotowań Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba do umieszczenia na rakiecie nośnej w centrum kosmicznym Kourou w Gujanie Francuskiej – okazał się być bez wpływu na kondycję cennego urządzenia. Stanowisko o takiej treści przedstawiła amerykańska agencja kosmiczna NASA, po przeznaczeniu dodatkowego czasu na przeprowadzenie kontrolnego przeglądu teleskopu i weryfikacji jego stanu.
Decyzja o przeprowadzeniu nieplanowanego testowania podzespołów Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba (JWST) zapadła po wydarzeniu, do jakiego doszło 9 listopada br. podczas scalania ładunku z adapterem utrzymującym transportowany instrument na szczycie rakiety. O tym, że w ośrodku przynależącym do kosmodromu Kourou w Gujanie Francuskiej doszło do nagłego wyczepienia zacisku unieruchamiającego teleskop w bezpiecznej pozycji, powiadomiono publicznie dopiero po blisko dwóch tygodniach od incydentu – 22 listopada.
W świetle znanych NASA okoliczności zdarzenia, powołano zespół specjalistów mających za zadanie ocenić jego skutki i przeprowadzić dodatkowe testy JWST w celu sprawdzenia, czy parametry docelowe systemu nie zostały naruszone. Podano jednocześnie komunikat o wymuszonym przesunięciu terminu wystrzelenia tej ważnej, długoterminowej misji – pierwotnie zaplanowanym na 18 grudnia br. Przesunięcie to określono na poziomie 4 dni (ustalając nową datę startu na 22 grudnia br.).
Wkrótce jednak amerykańska agencja kosmiczna ogłosiła, że przeprowadzone testy nie ujawniły występowania żadnych oznak uszkodzenia podzespołów i układu elektrooptycznego JWST. Nie podano przy tym szczegółów dotyczących zakresu przeglądu i działań kontrolnych.
Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba uznano zatem za gotowy, aby przejść do kolejnego etapu przygotowań przedstartowych – napełniania niezbędnym paliwem, które przeprowadzono jeszcze w ostatnim tygodniu listopada. Po zatankowaniu, Webb trafił do hali montażu końcowego przy kosmodromie w Gujanie Francuskiej, oczekując na wprowadzenie dźwigiem na szczyt rakiety nośnej Ariane 5.
JWST znajduje się na miejscu swojego startu kosmicznego od 12 października br. Teleskop dotarł tam na pokładzie statku MN Colibri, płynącego do Gujany Francuskiej przez Kanał Panamski z laboratorium NASA w Kalifornii. Na czas długotrwałej i wymagającej podróży instrument starannie zabezpieczono w specjalnym kontenerze STTARS (Space Telescope Transporter for Air, Road and Sea).
Oczekiwania odnośnie misji Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba są bardzo duże. Naukowcy liczą na to, że instrument przyczyni się do przesunięcia kolejnych granic ludzkiego poznania w kwestii znajomości praw i historii rozwoju Wszechświata - stając się pod tym względem godnym "następcą" Teleskopu Hubble’a. Projekt realizowany jest przez NASA, ESA oraz Kanadyjską Agencję Kosmiczną (CSA).
Fot. NASA [nasa.gov]
SPACE24
https://www.space24.pl/nasa-o-zdarzeniu ... -ucierpial
Załączniki
NASA o zdarzeniu na kosmodromie w Gujanie Teleskop Webba nie ucierpiał.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17271
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Dwa spojrzenia na mgławicę refleksyjną IC 2631 okiem Hubble'a
2021-12-04.
NASA opublikowała dwa przepiękne zdjęcia fragmentów mgławicy refleksyjnej IC 2631 uzyskane Kosmicznym Teleskopem Hubble'a przedstawiające rodzące się gwiazdy (protogwiazda J1672 i HD 97300).

Wzajemne odziaływanie energii i materii tworzy przepiękne zjawiska. Tutaj na Ziemi wielką radość sprawia nam oglądanie tęczy, zórz polarnych, wschodów i zachodów Słońca. Natomiast we Wszechświecie natura tworzy niezwykłe, olśniewające struktury zwane mgławicami, które mogą rozciągać się na setki lat świetlnych. Mgławice są najprawdopodobniej najpiękniejszymi obiektami na niebie.
Mgławice są obłokami pyłu i gazu międzygwiazdowego. Jest wiele takich obłoków w przestrzeni kosmicznej, ale to w pobliżu gwiazdy mgławica ożywa – stając się mgławicą refleksyjną. Światło gwiazdy jest rozpraszane przez otaczający gaz i pył, podobnie jak światło latarki oświetla mgłę w ciemności. Takie mgławice często są niebieskawe ze względu na sposób rozpraszania światła na drobnym pyle w ośrodku międzygwiazdowym. Światło o barwie niebieskiej (mniejsza długość fali niż np. światło czerwone) łatwiej odbija się od ziaren pyłu.
W dawnych czasach astronomowie nie byli pewni co zaobserwowali, gdy patrzyli na mgławice. Słowo mgławica, czyli nebula oznacza po łacinie chmurę lub mgłę. Dlatego wtedy nazywali mgławicami wszystko, co było podobne do chmur lub obłoków - nawet galaktyki.
Z czasem, gdy pojawiły się teleskopy i udoskonaliły techniki obserwacyjne udało się to wyjaśnić. W 1912 roku amerykański astronom Vesto Sliper zrozumiał, że to raczej światło od pobliskich gwiazd rozjaśnia mgławice, niż jakieś wewnętrzne właściwości samych mgławic.
IC 2631 jest mgławicą refleksyjną odległą o około 500 lat świetlnych w rozległym obszarze powstawania gwiazd zwanym Kompleksem Kameleona znajduje się na południowym niebie w gwiazdozbiorze Kameleona.
Zdjęcia mgławicy IC 2631 zostały wykonane w ramach większego przeglądu obserwacyjnego realizowanego za pomocą Kosmicznego Teleskopu Hubble'a, którego celem jest zbadanie 312 protogwiazd wcześniej zidentyfikowanych w podczerwieni w obłokach molekularnych przez obserwatoria orbitalne Spitzer i Herschel. Wokół protogwiazd są poszukiwane dyski protoplanetarne. Takie dyski składają się z gazu i pyłu. Mogą powstać wokół młodych gwiazd z materii, która nie została pochłonięta przez rodzącą się gwiazdę. Ostatecznie z tych dysków mogą powstać planety, asteriody, komety.
Mgławicę refleksyjną IC 2631 oświetla gwiazda HD 97300. Jest ona młodą i masywną gwiazdą, która jeszcze nie osiągnęła ciągu głównego. Jako protogwiazda, jeszcze nie osiągnęła wystarczającej masy, by w jej obszarze centralnym rozpoczęły się reakcje syntezy jądrowej. Zamiast tego promieniowanie świetlne powstaje na powierzchni fali uderzeniowej, która tworzy się, gdy materia opada na młodą protogwiazdę i wypromieniowuje energię.
Wokół gwiazdy HD 97300 nie zaobserwowano dysków protoplanetarnych, ale na zdjęciu zauważono inną, ciekawą cechę. Powyżej mgławicy refleksyjnej są dwa ciemne obłoki zwane ciemnymi mgławicami. One są tak gęste, że nie może przeniknąć światło gwiazd. Te mgławice są wskazówką, co może stać się w przyszłości.
Mgławice nie istnieją wiecznie. Podczas procesu narodzin gwiazda pochłania coraz więcej materii, aż osiągnie ciąg główny i rozpocznie syntezę termojądrową w obszarach centralnych. Paradoksalnie wtedy gwiazda staje się mniejsza i nie taka jasna. W pewnym sensie, młoda gwiazda taka jak HD 97300 (astronomowie nazywają tą fazę narodzin gwiazdy obiektem typu Herbig Ae/Be) jest bardziej młodzieńcza i błyskotliwa niż jej wersja „dojrzała”. Więc ostatecznie gwiazda nie będzie oświetlała mgławicy tak intensywnie.
Możliwe, że jeszcze powstaną inne gwiazdy w tym obszarze mgławicy IC 2631, ponieważ jest tutaj bardzo dużo gazu i pyłu. Jeżeli tak się stanie, to ujrzymy inną mgławicę refleksyjną, gdy nowa gwiazda oświetli otaczającą ją materię. Jednak może to potrwać tak długo, że ludzkość tego nie doczeka. Dlatego cieszmy się tym przepięknym widokiem mgławicy, dopóki trwa.
Opracowanie: Ryszard Biernikowicz

Więcej informacji:

Reflected Starlight Bathes Forming Star in New Hubble Image
Hubble Spies Newly Forming Star Incubating in IC 2631
This is a Classic Example of a Reflection Nebula, Where the Reflected Light From Young Hot Stars Illuminates a Protostellar Cloud of Gas and Dust

Źródło: NASA

Na ilustracji: zdjęcie wykonane Kosmicznym Teleskopem Hubble'a małego fragmentu mgławicy refleksyjnej IC 2631. Mgławica jest oświetlana przez rodzącą się gwiazdę HD 97300 (obiekt typu Herbig Ae/Be), ale nie widać jej na zdjęciu – znajduje się poniżej dolnej linii kadru. Źródło: NASA, ESA, K. Stapelfeldt (Jet Propulsion Laboratory), and ESO; Processing; Gladys Kober (NASA/Catholic University of America)

Zdjęcie wykonane Kosmicznym Teleskopem Hubble'a przedstawia protogwiazdę oznaczoną jako J1672835.29-763111.64 (w skrócie J1672) w mgławicy refleksyjnej IC 2631. Źródło: NASA, ESA, T. Megeath (University of Toledo), K. Stapelfeldt (Jet Propulsion Laboratory), and ESO; Processing: Gladys Kober (NASA/Catholic University of America)

Zdjęcie małego fragmentu mgławicy refleksyjnej IC 2631 z przeglądu obserwacyjnego realizowanego za pomocą Kosmicznego Teleskopu Hubble'a, którego celem jest poszukiwanie dysków wokół rodzących się gwiazd. Mgławica jest oświetlana przez rodzącą się gwiazdę HD 97300 (obiekt typu Herbig Ae/Be), ale nie widać jej na zdjęciu wykonanym z kosmosu (HST ACS) – znajduje się poniżej dolnej linii kadru. Źródło: NASA, ESA, K. Stapelfeldt (Jet Propulsion Laboratory), and ESO; Processing; Gladys Kober (NASA/Catholic University of America)

Zdjęcie mgławicy refleksyjnej IC 2631, którą oświetla rodząca się gwiazda HD 97300 (obiekt typu Herbig Ae/Be). Jest ona najmłodszą, najbardziej masywną i najjaśniejszą gwiazdą w tej okolicy (jasność V~9m). Zdjęcie zostało wykonane 2.2 metrowym teleskopem MPG/ESO w La Silla (Chile).) Źródło: ESO
https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/dw ... em-hubblea
Załączniki
Dwa spojrzenia na mgławicę refleksyjną IC 2631 okiem Hubble'a.jpg
Dwa spojrzenia na mgławicę refleksyjną IC 2631 okiem Hubble'a2.jpg
Dwa spojrzenia na mgławicę refleksyjną IC 2631 okiem Hubble'a3.jpg
Dwa spojrzenia na mgławicę refleksyjną IC 2631 okiem Hubble'a4.jpg
Dwa spojrzenia na mgławicę refleksyjną IC 2631 okiem Hubble'a5.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17271
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

SpaceX pobił rekord rocznej liczby startów. Kolejne satelity Starlink i BlackSky na orbicie
2021-12-04.
Rakieta Falcon 9 pobiła ustanowiony w poprzednim roku rekord liczby startów. W 27. w tym roku misji wyniosła kolejną grupę satelitów Starlink i parę satelitów obserwacyjnych firmy BlackSky.
Rakieta Falcon 9 wystartowała ze stanowiska SLC-40 na florydzkim kosmodromie Cape Canaveral 2 grudnia 2021 r. o 18:12 czasu lokalnego. Lot przebiegł prawidłowo. Rakieta wypuściła na orbicie serię kolejnych 48 satelitów systemu Starlink oraz parę satelitów obserwacyjnych dla firmy BlackSky Global.
W locie wykorzystano dolny egzemplarz rakiety Falcon 9 o oznaczeniu B1060. Brał on udział już wcześniej w ośmiu misjach: GPS III SV-03, Starlink L11, Starlink L14, TurkSat 5A, Starlink L18, Starlink L22, Starlink L24 oraz Transporter-2. Tym razem również z sukcesem powrócił na Ziemię po wykonanej pracy i odrzuceniu przez drugi stopień. Wylądował pionowo, zasilany własnym napędem na autonomicznej barce ASOG na Oceanie Atlantyckim.

Starlink 4-3
W misji tej wysłano kolejną grupę 48 satelitów Starlink wersji V1.5. Statki trafiły na nową powłokę orbitalną nr 4 o wysokości 540 km i inklinacji 53,2 stopni. SpaceX wysłał pierwszą grupę 53 satelitów na tą powłokę w listopadzie 2021 r. w misji Starlink 4-1.
Starlink to – budowana przez firmę SpaceX – sieć satelitów telekomunikacyjnych na niskiej orbicie okołoziemskiej, która ma zapewnić tani dostęp do sieci Internet w miejscach, gdzie naziemne usługi są zawodne bądź w ogóle niedostępne.
Na orbicie pracuje w tej chwili już ponad 1700 satelitów sieci. W maju 2021 r. SpaceX zakończył budowę pierwszej powłoki orbitalnej o wysokości 550 km i inklinacji 53 stopni. W ostatnich miesiącach rozpoczął wysyłanie statków na orbitę polarną oraz powłokę nr 2 (pierwszy start Starlink 2-1 miał miejsce 14 września 2021 r.).
Każdy z wysłanych satelitów Starlink pierwszej generacji (V1) miał masę około 260 kg. Ładunek telekomunikacyjny składa się z anten obsługujących pasma radiowe Ka i Ku. Statki mają zamontowane specjalne osłony zmniejszające odbijanie promieni słonecznych od nich. Po wypuszczeniu na orbicie rozkładają swoje pojedyncze panele słoneczne i po testach działania każde z urządzeń odpala silniki jonowe Halla, by trafić na docelową orbitę kołową.
Nowa seria V1.5 cechuje się trochę większą masą, głównie za sprawą systemu międzysatelitarnej komunikacji laserowej. Umożliwia on większy zasięg, gdyż eliminuje potrzebę pośrednictwa przez stacje naziemne. To wpłynie na większą dostępność usługi w rejonach polarnych Ziemi. Większa masa nowej gerenacji Starlinków sprawia, że niemożliwe jest wysyłanie 60 satelitów w jednym locie na niską orbitę jak to było w przypadku serii V1.
W 2021 r. SpaceX uruchomił oficjalne płatne testy beta swojej usługi internetu satelitarnego. Z flotylli satelitów Starlink mogą korzystać użytkownicy z m.in. Kanady, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Australii, Francji, Austrii, Danii, Portugalii, Polski, Włoch czy ostatnio też Meksyku. Trwają też prace nad uruchomieniem testów internetu Starlink w Indiach.
SpaceX pokłada dużą nadzieję w zyskowność swojej usługi. W wyciekniętej korespondencji mailowej Elona Muska do pracowników opublikowanej przez portal SpaceExplored.com, że firma inwestuje “bardzo duże środki” w usługę i wcześniejsze terminale dla użytkowników (V1) przynosiły straty. Dopiero nowa wersja satelitów i tańsze w produkcji terminale mają przynieść finansowy sukces przedsięwzięciu. Musk stwierdził też, że powodzenie zależy przede wszystkim od produkcji silników rakietowych Raptor v2 do budowanej przez firmę superciężkiej rakiety nośnej Starship.

BlackSky 12, 13
Oprócz Starlinków rakieta Falcon 9 wyniosła w tym locie też parę satelitów BlackSky 12 i BlackSky 13 dla firmy BlackSky Global. Satelity tego systemu wykonują obrazowania Ziemi w rozdzielczości dochodzącej do 1 m/px. Pierwszy satelita BlackSky trafił na orbitę w 2018 r. Do tej pory różne rakiety nośne wysłały łącznie 11 statków tego systemu (licząc z dzisiejszym startem). Ostatnią parę satelitów BlackSky wynosiła rakieta Electron firmy Rocket Lab 18 listopada 2021 r.

Podsumowanie
Był to 27. start rakiety Falcon 9 w 2021 r. To stanowi roczny rekord firmy SpaceX, ustanowiony w poprzednim roku (26 startów). To nadal jednak nie koniec. Firma chce jeszcze wykonać 4 starty orbitalne w grudniu.
Na świecie przeprowadzono w tym roku już 115. udanych startów orbitalnych.

Opracował: Rafał Grabiański
Na podstawie: SpaceX/SpaceNews/NSF


Na zdjęciu: Rakieta Falcon 9 startująca z poprzednią misją Starlink 4-1. Źródło: SpaceX.
Więcej o sieci Starlink

https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/sp ... lacksky-na
Załączniki
SpaceX pobił rekord rocznej liczby startów. Kolejne satelity Starlink i BlackSky na orbicie.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17271
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

NASA chce do końca dekady wybudować na Księżycu reaktor jądrowy
2021-12-04.
Agencja argumentuje, że jego obecność na Srebrnym Globie znacząco pomoże w realizacji przyszłych misji nie tylko na Księżyc, ale i na Marsa.
Jak wynika z oświadczenia Idaho National Laboratory (INL) Departamentu Energii Stanów Zjednoczonych, które zostało opublikowane 19 listopada 2021 r., laboratorium łączy siły z NASA i chce w ciągu najbliższych dziesięciu lat umieścić na Księżycu reaktor jądrowy, który będzie “trwały i wysokiej mocy”. Przede wszystkim jednak sprawi on, że przyszłe misje na Księżyc nie będą zależne od energii słonecznej.
Aktualnie obie instytucje poszukują zewnętrznych partnerów, którzy będą w stanie dostarczyć rozwiązania niezbędne do realizacji projektu. Termin składania wniosków mija 19 lutego 2022 roku.

Nuklearna baza na Księżycu
Umieszczony na Księżycu reaktor sprawiłby, że obecna tam baza byłaby idealnym miejscem do dalszej eksploracji Układu Słonecznego w tym planowanych załogowych misji na Marsa.
“Swobodny dostęp do energii elektrycznej będzie kluczem do przyszłej eksploracji kosmosu” - napisał w oświadczeniu Jim Reuter z NASA Space Technology Mission Directorate w Waszyngtonie. Jak napisał dalej Reuter: “systemy zasilania oparte o materiał rozszczepialny przyniosą znaczące korzyści nie tylko w budowie struktur na Księżycu, ale mogą przyczynić się do rozwoju innowacyjnych technologii, które będą wykorzystywane na Ziemi”.
Wobec przyszłego reaktora NASA ma bardzo konkretne oczekiwania. Przede wszystkim musi to być reaktor zasilany uranem, który będzie wykorzystywany jako materiał rozszczepialny, ważyć nie więcej niż 6000 kg i – co najważniejsze - mieścić się w rakiecie, która zdolna jest wynieść na Księżyc ładunek o podanej masie i zmieścić go wewnątrz owiewki. NASA precyzuje, że potrzebuje miejsca o wymiarach 4 na 6 metrów.
Reaktor zostanie zmontowany na Ziemi, następnie wystrzelony na Księżyc i zainstalowany w przyszłej bazie na Srebrnym Globie, gdzie ma wytwarzać 40 kilowatów energii przez okres minimum 10 lat. Co ważne, sprzęt musi być odporny na wahania temperatury, która na powierzchni wykazuje amplitudę od 110°C w środku dnia księżycowego do −180°C w środku nocy.
Budowa księżycowego reaktora jest częścią trwającego od lat programu Artemis, który zakłada powrót człowieka na Księżyc.
Szacuje się, że do tej pory program pochłonął 93 miliardy dolarów.


Więcej informacji: NASA wants to put a nuclear power plant on the moon by 2030 — and you can help
Opracował: Michał Lewandowski
Na zdjęciu: Ziemia widziana z orbity Księżyca. Źródło: NASA
https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/na ... or-jadrowy
Załączniki
NASA chce do końca dekady wybudować na Księżycu reaktor jądrowy.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17271
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Dane satelitarne z obserwacji Ziemi motorem cyfrowej gospodarki
2021-12-04.
W poniedziałek 6 grudnia 2021 r., podczas szczytu cyfrowego ONZ IGF2021 w Katowicach, odbędzie się panel dyskusyjny organizowanym przez CloudFerro pt.:„Earth Observation satellite data to power digital economy”(Dane satelitarne z obserwacji Ziemi motorem cyfrowej gospodarki). Obowiązuje rejestracja.
W dniach 6-10 grudnia 2021 r. w Katowicach będzie miał miejsce szczyt cyfrowy ONZ IGF2021 (Internet Governance Forum Poland. Internet United). Polska po raz pierwszy jest gospodarzem tego szczytu i przez kilka dni będzie stolicą światowej dyskusji o przyszłości Internetu. Spotkania będą odbywały się w trybie hybrydowym, stacjonarnie w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach i online.
Jest to już 16. edycja IGF. W tym roku odbywa się ona pod hasłem Internet United, czyli otwarty, wolny i niepodzielony Internet, w którym użytkownicy mogą cieszyć się swoimi prawami. W Szczycie Cyfrowym może wziąć udział każdy, należy jednak się zarejestrować.Więcej informacji na stronie.
W dniu otwarcia szczytu, w poniedziałek 6 grudnia br. o godz. 12:00 rozpocznie się panel dyskusyjny organizowanym przez CloudFerro pt.: „Earth Observation satellite data to power digital economy” (Dane satelitarne z obserwacji Ziemi motorem cyfrowej gospodarki). Z racji ograniczeń epidemiologicznych organizatorzy zachęcają do udziału online.
W dyskusji udział wezmą:
• Jędrzej Bojanowski, Instytut Geodezji i Kartografii
• Krzysztof Stereńczak, Instytut Badawczy Leśnictwa
• Alain Arnaud, Mercator Ocean
• Oleg Dubovik, Generalized Retrieval of Atmosphere and Surface Properties
• Stanisław Dałek, CloudFerro
Dyskusję moderowały będą: Kinga Gruszecka (POLSA) i Monika Krzyżanowska (CloudFerro).
Organizatorzy panelu dyskusyjnego gorąco zachęcają do zadawania pytań ekspertom uczestniczącym w dyskusji.
Uczestnictwo w wydarzeniu online możliwe jest po uprzednim zarejestrowaniu się na stronie.
Źródło: PlanetPartners, Serwis Rzeczpospolitej Polskiej, IGF
Foto: CloudFerro
Oprac. Paweł Z. Grochowalski
https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/da ... gospodarki
Załączniki
Dane satelitarne z obserwacji Ziemi motorem cyfrowej gospodarki.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17271
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Przegląd filmów opartych na twórczości Stanisława Lema w Toruniu
2021-12-04.
To jeden z największych przeglądów filmowych w kraju zorganizowanych w związku z obchodami Roku Stanisława Lema. Wstęp wolny!
Z okazji setnej rocznicy urodzin Stanisława Lema Europejskie Centrum Filmowe Camerimage i Grupa Balzola zapraszają na przegląd filmów opartych na prozie najpopularniejszego polskiego twórcy literatury science-fiction. Od 10 do 30 grudnia na dużym ekranie Kina Camerimage, znajdującego się w Budynku Fundacji Tumult na Rynku Nowomiejskim 28 w Toruniu, zobaczyć można czternaście filmów, których twórcy czerpali inspiracje z dzieł Lema.
Lem swoją prozatorską działalność rozpoczął w latach pięćdziesiątych, a jego twórczość od początku inspirowała filmowców. Na podstawie jego dzieł powstało kilkadziesiąt filmów, których autorzy próbowali oddać niezwykłą atmosferę twórczości genialnego polskiego pisarza i futurologa. Na adaptację książek i opowiadań Lema decydowali się najwybitniejsi twórcy kina, wśród nich Andriej Tarkowski i Andrzej Wajda. Sam Lem z dużym dystansem podchodził do większości ekranizacji swoich dzieł, nie akceptując fabularnych zmian dokonywanych przez reżyserów i zarzucając filmom, że nie oddają głębi jego filozoficznych przemyśleń.
By samemu ocenić, jak twórcom kina udało się uporać z możliwie wiernym przedstawieniem światów tworzonych przez Lema, warto zatem skorzystać z oferty kina Camerimage. Na dużym ekranie zobaczyć będzie można między innymi pierwszą ekranizację dzieła Stanisława Lema – film „Milcząca Gwiazda” czy nagradzane „Solaris” i „Test Pilota Pirxa”. W ramach wydarzenia będziemy mieli okazję podziwiać zarówno filmy fabularne, dokumentalne („Autor Solaris”), jak i animowane („Doradcy Króla Hydropsa”). Kulminacją będzie weekend 18-19 grudnia. W ciągu dwóch dni będzie można zobaczyć wszystkie filmy wyświetlane w ramach przeglądu.
Wstęp na projekcje jest bezpłatny. Mecenasem wydarzenia jest Grupa Balzola.
Harmonogram projekcji
1. 10 grudnia,18:00 –Test Pilota Pirxa (1978) Polska/ZSRR 95 min.
2. 11 grudnia, 18:00 – Szpital Przemienienia (1978) Polska 90 min.
3. 12 grudnia,18:00 – Doradcy Króla Hydropsa (2016) Polska 20 min., Maska (2010) Polska/Wielka Brytania 23 min., Golem (2012) Niemcy 8 min., Autor Solaris (2016) Polska 56 min.
4. 13 grudnia, 18:00 – Głos Pana (2018) Fra/Kan/Szw/USA/Węg a 108 min.
5. 14 grudnia, 18:00 – Profesor Zazul (1965) Polska 22 min., Śledztwo (1973) Polska 54 min., Przekładaniec (1968) Polska 35 min.
6. 15 grudnia,18:00 – Kongres (2013) Bel/Fra/Luk/Nie/Pol/Izr 122 min.
7. 16 grudnia, 18:00 – Solaris (1971) ZSRR 167 min.
8. 17 grudnia,18:00 – Milcząca gwiazda (1959) NRD 93 min. 20:00 Ikaria XB 1 (1963) Czechosłowacja 81 min.
9. 18 grudnia, 12:00 – Doradcy Króla Hydropsa (2016) Polska 20 min., Maska (2010) Polska/Wielka Brytania 23 min., Golem (2012) Niemcy 8 min., Autor Solaris (2016) Polska 56 min. 14:00 Głos Pana (2018) Fra/Kan/Szw/USA/Węg 108 min. 17:00 Milcząca gwiazda (1959) NRD 93 min. 19:00 Szpital Przemienienia (1978) Polska 90 min. 21:00 Test Pilota Pirxa (1978) Polska/ZSRR 95 min.
10. 19 grudnia, 14:00 – Ikaria XB 1 (1963) Czechosłowacja 81 min. 16:00 Kongres (2013) Bel/Fra/Luk/Nie/Pol/Izr 122 min. 18:15 Solaris (1971) ZSRR 167 min. 21:15 Profesor Zazul (1965) Polska 22 min., Śledztwo (1973) Polska 54 min., Przekładaniec (1968) Polska 35 min.
11. 20 grudnia, 19:00 – Doradcy Króla Hydropsa (2016) Polska 20 min., Maska (2010) Polska/Wielka Brytania 23 min., Golem (2012) Niemcy 8 min., Autor Solaris (2016) Polska 56 min.
12. 21 grudnia, 19:00 – Milcząca gwiazda (1959) NRD 93 min. 20:45 Głos Pana (2018) Fra/Kan/Szw/USA/Węg a 108 min
13. 22 grudnia, 19:00 – Szpital Przemienienia (1978) Polska 90 min. 20:45 Ikaria XB 1 (1963) Czechosłowacja 81 min.
14. 23 grudnia, 19:00 – Profesor Zazul (1965) Polska 22 min., Śledztwo (1973) Polska 54 min., Przekładaniec (1968) Polska 35 min.
15. 28 grudnia, 19:00 – Kongres (2013) Bel/Fra/Luk/Nie/Pol/Izr 122 min.
16. 29 grudnia, 19:00 – Solaris (1971) ZSRR 167 min.
17. 30 grudnia, 19:00 – Test Pilota Pirxa (1978) Polska/ZSRR 95 min.

Czytaj więcej:
• Więcej informacji


Źródło: Załoga Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage
Opracowanie: Elżbieta Kuligowska
https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/pr ... -w-toruniu
Załączniki
Przegląd filmów opartych na twórczości Stanisława Lema w Toruniu.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17271
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Wreszcie zaobserwowano, jak układy kataklizmiczne stają się ELM WD
2021-12-04.
Wykorzystując teleskop Shane’a w Obserwatorium Lick'a w Kaliforni (USA) astronomowie zaobserwowali nowy typ gwiazd podwójnych o dość egzotycznie brzmiącej nazwie „przed-ekstremalnie małomasywne białe karły” (ang. pre-ELM WD – skrót od: pre-Extremely Low Mass White Dwarfs). Istnienie takich obiektów zostało przewidziane teoretycznie już około 50 lat temu, ale jeszcze nikt ich nie zaobserwował. To odkrycie jest pierwszym obserwacyjnym dowodem istnienia nowej populacji przejściowych układów podwójnych.

Nowy rodzaj gwiazdy
Gdy gwiazda umiera, to z prawdopodobieństwem 97% stanie się białym karłem - małym, gęstym obiektem, który skurczył się i bardzo stracił na jasności po wypaleniu paliwa jądrowego.
Jednak w rzadkich przypadkach może stać się białym karłem o ekstremalnie małej masie. Astronomowie oznaczają takie białe karły skrótem ELM (j.ang.: Extremely Low Mass). Obserwacje wskazują na istnienie białych karłów o masie mniejszej od 1/3 masy Słońca - co stanowi zagwozdkę dla teorii ewolucji tych obiektów. Teoretycznie białe karły o tak małych masach powinny powstać w trakcie ewolucji gwiazdy w czasie dłuższym od wieku Wszechświata, czyli 13,8 miliarda lat. Więc jest to fizycznie niemożliwe.
Na przestrzeni lat astronomowie doszli do wniosku, że jedyną ścieżką prowadzącą do powstania białych karłów typu ELM jest ewolucja w układzie podwójnym. Oddziaływanie grawitacyjne gwiezdnego towarzysza może „szybko” (przynajmniej w czasie krótszym od 13,8 miliardów lat) pozbawić gwiazdę masy, aż stanie się ELM.
Ale dowody obserwacyjne potwierdzające tą hipotezę nie były pewne. Owszem, astronomowie obserwowali jak białe karły akreują materię z normalnych gwiazd podobnych do naszego Słońca w układach podwójnych, które są nazywane układami kataklizmicznymi. Również znane były układy podwójne zawierające normalne i ekstremalnie małomasywne białe karły (ELM). Jednak jeszcze nie zaobserwowano przejściowej fazy ewolucyjnej - transformacji, gdy gwiazda utraciła większość swojej masy i już prawie uległa kontrakcji do stadium ekstremalnie małomasywnego białego karła.

Brakujące ogniwo ewolucyjne
Główny autor publikacji Kareem El-Badry porównuje astronomię gwiazd do zoologii w XIX wieku.
Wchodzisz do dżungli i znajdujesz jakiś organizm. Opisujesz jaki jest wielki, ile waży i następnie to samo robisz z kolejnym organizmem – wyjaśnia – widzisz wszystkie te różne typy obiektów i potrzebujesz poskładać to w całość.
Podobnie w 2020 roku K. El-Badry zdecydował się wrócić do „dżungli” w poszukiwaniu gwiazdy, która wymyka się naukowcom – obiektu w fazie przed-ekstremalnie małomasywnego białego karła (j.ang.: pre-ELM white dwarf), określanego również pojęciem zaawansowanej ewolucyjnie zmiennej kataklizmicznej (j.ang.: evolved cataclysmic variable)
K. El-Badry zawęził listę z 1 miliarda gwiazd do 50 potencjalnych kandydatów, wykorzystując dane obserwatorium satelitarnego GAIA i przeglądu nieba ZTF.
Astronom podkreśla ważność publicznie dostępnych danych z przeglądów obserwacyjnych nieba w swoich pracach – gdyby nie było takich projektów jak ZTF i GAIA, które reprezentują ogromną ilość pracy w tle setek ludzi – moje badania nie byłyby możliwe.
W kolejnym kroku zostało wybrane 21 gwiazd do weryfikacji obserwacyjnej. Kryteria selekcyjne zadziałały. 100 procent kandydatów okazało się tymi przed-ekstremalnie małomasywnymi białymi karłami, których szukaliśmy – powiedział K.El-Badry – Są one bardziej rozdęte i powiększone niż ekstremalnie małomasywne białe karły. Mają kształt podobny do jaja, ponieważ przyciąganie grawitacyjne drugiej gwiazdy zniekształca ich kształt sferyczny.
Znaleźliśmy brakujące ogniwo pomiędzy dwoma klasami gwiazd podwójnych – zmiennymi kataklizmicznymi i ekstremalnie małomasywnymi białymi karłami, i znaleźliśmy ich przyzwoitą ilość – dodał K.El-Badry – trzynaście z tych gwiazd wykazuje nadal oznaki utraty masy na rzecz towarzysza; ale wydaje się, że z 8 gwiazd materia już nie ucieka. Każda z tych gwiazd ma również wyższą temperaturę niż do tej pory obserwowane gwiazdy kataklizmiczne.
K. El-Bandry zamierza kontynuować badania przed-ekstremalnie małomasywnych białych karłów i będzie kontynuował weryfikację obserwacyjną kolejnych 29 kandydatów, których wcześniej odkrył.

Opracowanie: Ryszard Biernikowicz

Więcej informacji:

Publikacja naukowa: Birth of the ELMs: a ZTF survey for evolved cataclysmic variables turning into extremely low-mass white dwarfs
Wersja darmowa arXiv: Birth of the ELMs: a ZTF survey for evolved cataclysmic variables turning into extremely low-mass white dwarfs
Astronomers Observe a New Type of Binary Star Long Predicted to Exist

Źródło: Center for Astrophysics | Harvard &
Smithsonian

Na ilustracji wizja artystyczna nowego typu gwiazd podwójnych, w którym większy, niebieskawy towarzysz jest na przejściowym etapie przed-ekstremalnie małomasywnego białego karła. Niebieska gwiazda traci materię, której większość poprzez dysk jest akreowana na „normalnego” białego karła. Większa gwiazda stopniowo staje się ekstremalnie małomasywnym białym karłem. Źródło: M.Weiss/Center for Astrophysics | Harvard & Smithsonian
https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/wr ... sie-elm-wd
Załączniki
Wreszcie zaobserwowano, jak układy kataklizmiczne stają się ELM WD.jpg
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wiadomości astronomiczne z internetu”