Wiadomości astronomiczne z internetu

Ciekawostki i postępy w dziedzinie astronomii
Paweł Baran
VIP
Posty: 17352
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

ZAPROSZENIE NA SPOTKANIE

Wyślij swoje dzieci w kosmos razem z Astrohunters po złoto jak przywiozą to może dostaniesz. A jak nie to na chwilę będziesz miał złoty spokój
Załączniki
ZAPROSZENIE NA SPOTKANIE.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17352
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Szef ESA Space Safety: "Mamy setki ostrzeżeń kolizyjnych dziennie" [Space24 TV]
2020-10-18.
Ponad dziesięć lat temu Europejska Agencja Kosmiczna stworzyła program Space Situational Awareness, a jego głównym celem było wprowadzenie technologii potrzebnej do monitorowania kosmicznych śmieci, pogody kosmicznej i niebezpiecznych asteroid. Od zeszłego roku wdraża program Space Safety, który idzie o krok dalej - wskazał w rozmowie ze Space24.pl dyrektor tej wyspecjalizowanej inicjatywy ESA, Holger Krag. Przy okazji swojej wizyty w Polsce pod koniec września br., szef programu Space Safety podkreślił rolę, jaką rodzimy przemysł kosmiczny może odegrać w realizacji nowych zamierzeń i jaką wartość dodaną oferuje sama inicjatywa w każdym z wymiarów swojej specjalizacji.
"Operatorzy obiektów kosmicznych ESA otrzymują dziennie setki ostrzeżeń - to staje się niemożliwe do przetworzenia, dlatego potrzebujemy produktów, które pomogą nam zarządzać tak ogromną ilością danych i koordynować wysiłki we właściwy sposób" - podkreślił Holger Krag, dyrektor programowy ESA Space Safety (wcześniej w roli kierownika biura ds. śmieci kosmicznych w ośrodku ESOC w Darmstadt). Odniósł się w ten sposób do wyzwań, jakie piętrzą się w konkretnym obszarze unikania kolizji pomiędzy sztucznymi obiektami na orbicie wokółziemskiej. Zagrożenie to narasta, a jego tempo zwielokrotni się w miarę rozbudowy mega- i superkonstelacji satelitarnych.
W obszarze Space Debris zobaczymy konkretne produkty, które pomogą zarządzać ruchem na orbicie. [...] Operator kosmiczny będzie wyposażony w rozwiązania, które zapewniają automatyczne reagowanie i zapobieganie kolizjom poprzez koordynację z innymi obiektami. Nie potrzeba wówczas angażować zespołu ekspertów, którzy czuwają przez całą dobę, aby obserwować ostrzeżenia o kolizjach - a jest ich bardzo wiele.
Holger Krag, szef programu ESA Space Safety

W szerszym kontekście całego przedmiotu zainteresowania ESA Space Safety, rozmówca Space24.pl podkreślił zmianę, jaka zaszła względem wcześniej realizowanego programu-prekursora, Space Situational Awareness. "Nie tylko monitorujemy, ale także zapobiegamy ryzyku" - zadeklarował, odnosząc się do rozszerzenia bazowego obszaru programowego o realizację wypraw kosmicznych. "Misja ADRIOS będzie pierwszą w historii, która usunie zalegający kosmiczny odpad" - wyszczególnił Holger Krag. "Jesteśmy przekonani, że w przyszłości będziemy musieli systematycznie dokonywać tego typu deorbitacji. A te mogą być opłacane przez klientów przemysłowych - więc istnieje rynek dla takich usług" - dodał.
Na tym tle, szef ESA Space Safety podkreślił rolę Polski i jej potencjału przemysłowo-badawczego, jaki będzie mógł zostać zaangażowany w wykonanie programu i jego konkretnych założeń. "Polska posiada duży dorobek w budowaniu mechaniki - na przykład ramion robotycznych - i jest to ważne, ponieważ nie zawsze chcemy usuwać szczątki, ale na ostatnim etapie możemy również chcieć naprawić lub zatankować niesprawny obiekt kosmiczny, a to wymaga odpowiednich manipulatorów" - zaznaczył.
[Polska] przeznaczyła istotny wkład na ADRIOS - w dostarczenie i zastosowanie usługi na orbicie, tak aby w przyszłości mogła funkcjonować poza ESA. I dzięki takiemu wkładowi Polska będzie mogła zaangażować w to swoje firmy.
Holger Krag, szef programu ESA Space Safety

Szef ESA Space Safety: "Mamy setki ostrzeżeń kolizyjnych dziennie" [Space24 TV]

https://www.space24.pl/szef-esa-space-s ... space24-tv
Załączniki
Szef ESA Space Safety Mamy setki ostrzeżeń kolizyjnych dziennie [Space24 TV].jpg
Szef ESA Space Safety Mamy setki ostrzeżeń kolizyjnych dziennie [Space24 TV]2.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17352
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Już we wtorek 330 mln km od Ziemi dojdzie do bardzo ryzykownego manewru sondy kosmicznej OSIRIS-REx
2020-10-18. Radek Kosarzycki
Krążąca od niemal dwóch lat wokół planetoidy Bennu sonda o rozmiarach dużego vana już we wtorek spróbuje pobrać z jej powierzchni trochę pyłu, który następnie zostanie wysłany w kierunku Ziemi. Manewr pobrania regolitu jest jednak obarczony sporym ryzykiem.
OSIRIS-REx to pierwsza amerykańska sonda, która podejmie się próby pobrania próbki gruntu z powierzchni jakiejkolwiek planetoidy. Nic więc zatem dziwnego, że inżynierowie długo się przygotowywali do tego manewru.
Sonda OSIRIS-REx
Sonda dotarła do 500-metrowej planetoidy w grudniu 2018 roku i od tego czasu dokładnie bada jej powierzchnię. Po sfotografowaniu i przeanalizowaniu całej powierzchni planetoidy w sierpniu 2019 r. naukowcy wybrali cztery miejsca, z których mogliby ewentualnie pobrać odrobinę pyłu. Otrzymały one nazwy: Nightingale, Kingfisher, Osprey oraz Sandpiper.
Po kolejnych kilku miesiącach dokładniejszych obserwacji, w grudniu 2019 r. podjęto decyzję, że próbka zostanie pobrana z punktu Nightingale. Choć samo miejsce jest niezwykle interesujące to jednak pobranie materii z niego będzie nie lada wyczynem.
Powierzchnia planetoidy Bennu, wbrew pierwotnym przypuszczeniom usiana jest licznymi masywnymi głazami. Także w bezpośrednim otoczeniu Nightingale znajduje się kilka wzniesień wielkości dużych domów. Mimo to inżynierowie wybrali właśnie to miejsce, bowiem jest tam także sporo drobnego pyłu, którego na powierzchni planetoidy zbyt wiele nie ma. Dlatego też po długich rozważaniach podjęto decyzję o wyborze Nightingale, gdzie sonda będzie musiała się opuścić poniżej szczytów otaczających ją skał.
Ryzykowny kontakt
Sonda OSIRIS-REx wyposażona jest w specjalny 3,5-metrowy wysięgnik (Touch-and-go Sample Acquisition Mechanism, TAGSAM), na końcu którego znajduje się zasobnik ze sprężonym azotem. Gdy wysięgnik dotknie powierzchni planetoidy na ok. 10 sekund, wystrzeli w jej kierunku strumień azotu, który będzie miał za zadanie wzbić odrobinę materii nad powierzchnię planetoidy, skąd sonda – niczym odkurzacz - spróbuje pobrać min. 60 g, maks. 2000g regolitu z powierzchni planetoidy.
Tuż po wykonaniu tego manewru, sonda odpali silniki, które pozwolą jej szybko wrócić na odpowiednią odległość od Bennu. Tam wykonując odpowiednie obroty sonda oszacuje czy udało jej się pobrać odpowiednią ilość pyłu. W przypadku gdyby za pierwszym razem się nie udało, OSIRIS-REx wyposażony jest w dwa dodatkowe zasobniki z azotem, dzięki czemu łącznie będzie można wykonać trzy próby pobrania materii z planetoidy.
Sonda OSIRIS-REx schodząc do planetoidy będzie musiała samodzielnie kontrolować swoją orientację w przestrzeni. Jeżeli podczas pobierania próbki, uderzenia wysięgnikiem o powierzchnię, sonda przechyli się bardziej niż 25 stopni od lokalnego pionu, to istnieje ryzyko, że podczas wznoszenia zahaczy o któreś z lokalnych wzniesień, dlatego napięcie w centrum kontroli misji z pewnością będzie intensywne.
Jeżeli jednak wszystko pójdzie zgodnie z planem, OSIRIS-REx wróci do fotografowania planetoidy z orbity, a dopiero w 2021 r. odleci od niej i skieruje się w stronę Ziemi. Po tym manewrze pozostanie nam tylko czekać na 24 września 2023 r. kiedy to kapsuła zawierająca materię z powierzchni planetoidy wejdzie w ziemską atmosferę i wyląduje na spadochronie na poligonie wojskowym w stanie Utah. Stamtąd próbki trafią do laboratorium ARES (NASA) oraz Centrum Analizy Próbek Pozaziemskich w Japonii.
Planetoida Bennu
Bennu to planetoida węglowa odkryta 11 września 1999 r. jako obiekt potencjalnie niebezpieczny dla Ziemi. Aktualnie naukowcy szacują, że istnieje szansa 1 do 2700, że planetoida uderzy w Ziemię między 2175 a 2199 r. Wcześniej, w 2060 r. Bennu zbliży się do Ziemi na odległość 750 000 km (dla porównania, Księżyc jest dwa razy bliżej).
W 2135 r. planetoida przeleci nieco bliżej, jakieś 300 000 km od Ziemi i także w tym wypadku ryzyko zderzenia z Ziemią jest zerowe. Niemniej jednak jeżeli podczas tego przelotu planetoida przeleci przez tzw. dziurkę od klucza o średnicy 55 km, to jej trajektoria skieruje ją bezpośrednio w stronę Ziemi, w którą będzie mogła uderzyć 30-40 lat później. Taki obiekt zatem lepiej poznać prędzej niż później.
NASA będzie relacjonowała proces pobierania próbki na swojej stronie internetowej. Link do relacji znajdzie się tutaj we wtorek.
NASA’s Asteroid Heist: The Challenges of TAG

Tour of Asteroid Bennu

https://spidersweb.pl/2020/10/osirisrex ... bennu.html
Załączniki
Już we wtorek 330 mln km od Ziemi dojdzie do bardzo ryzykownego manewru sondy kosmicznej OSIRIS-REx.jpg
Już we wtorek 330 mln km od Ziemi dojdzie do bardzo ryzykownego manewru sondy kosmicznej OSIRIS-REx2.jpg
Już we wtorek 330 mln km od Ziemi dojdzie do bardzo ryzykownego manewru sondy kosmicznej OSIRIS-REx3.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17352
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Zeptosekunda to najkrótsza jednostka czasu, jaką kiedykolwiek zmierzono.
2020-10-18

Najkrótsza jednostka czasu to dokładnie 247 zeptosekund. Zeptosekunda to bilionowa część miliardowej części sekundy, czyli 0,000000000000000000001.

Dotychczas najmniejszymi odnotowanymi jednostkami czasu były femtosekundy, czyli milionowe części miliardowych części sekundy.

Potrzeba femtosekund, aby przerwać i uformować wiązania chemiczne. W zeptosekundach z kolei mierzy się przejście światła przez pojedynczą cząstkę wodoru (H2). Aby zmierzyć tę krótką podróż, fizyk Reinhard Dorner z Uniwersytetu Goethego w Niemczech i jego współpracownicy wykonali zdjęcia rentgenowskie przy pomocy PETRA III, akceleratora cząstek w Hamburgu.

Zeptosekunda została zmierzona za pomocą mikroskopii reakcyjnej Cold Target Recoil Ion Momentum Spectroscopy (COLTRIMS). Jest to niezwykle czuły detektor cząstek, który może rejestrować szybkie reakcje atomowe. COLTRIMS rejestruje zarówno wzorce interferencji, jak i położenie cząstek wodoru podczas oddziaływań.


Ponieważ znaliśmy przestrzenną orientację cząstki wodoru, wykorzystaliśmy interferencję dwóch fal elektronowych do precyzyjnych obliczeń, kiedy foton dotarł do pierwszego i kiedy do drugiego atomu - powiedział Sven Grundmann, jeden z autorów odkrycia.

Detekcje wykazały 247 zeptosekund, z małym marginesem błędu. Wyniki zostały szczegółowo opisane 16 października w "Science".

Najkrótszą odnotowaną jednostką czasu jest zeptosekunda /123RF/PICSEL

Źródło: INTERIA

https://nt.interia.pl/technauka/news-ze ... Id,4800502
Załączniki
Zeptosekunda to najkrótsza jednostka czasu, jaką kiedykolwiek zmierzono..jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17352
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Odkryto drugą oznakę możliwości istnienia życia pozaziemskiego na Wenus
Autor: admin (2020-10-18 )
Naukowcy odkryli na Wenus najprostszy aminokwas glicynę, który może wskazywać na obecność życia na tej planecie. Świadczy o tym artykuł Arijity Manny z Midnapur College w Zachodnim Bengalu, opublikowany na portalu arXiv.
Cząstka została znaleziona za pomocą Atacama Large Antenna Array. Teleskop radiowy wykrył charakterystyczną linię absorpcji glicyny o częstotliwości 261,87 GHz na średnich szerokościach geograficznych planety. Sygnał był najbardziej wyraźny w pobliżu równika; nie obserwowano go w pobliżu biegunów.
W astrofizyce, fizyce chemicznej i biofizyce metody syntezy najprostszego aminokwasu glicyny z prostych cząsteczek mają ogromne znaczenie dla ewolucji chemicznej i powstania życia. Zdaniem ekspertów, odkrycie może wskazywać na istnienie wczesnych form życia w atmosferze Wenus.
Kwestia badania atmosfery Wenus stała się szczególnie istotna po tym, jak naukowcy z Massachusetts i Cardiff ogłosili we wrześniu, że znaleźli gaz fosfinowy w chmurach planety, co również może świadczyć o obecności życia na planecie.
Źródło: NASA
Źródło:
https://arxiv.org/abs/2010.06211
https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/odkr ... o-na-wenus
Załączniki
Odkryto drugą oznakę możliwości istnienia życia pozaziemskiego na Wenus.jpg
Odkryto drugą oznakę możliwości istnienia życia pozaziemskiego na Wenus2.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17352
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Gromady gwiazd to tylko wierzchołek góry lodowej
2020-10-18.
Najbliższe i najjaśniejsze dla Ziemi gromady gwiazd, takie jak Plejady, są łatwo widoczne nieuzbrojonym okiem na nocnym niebie, gdzie widziane są jako ciasne skupiska gwiazd. Teraz zespół naukowców odkrył istnienie masywnych gwiezdnych halo, zwanych koronami, otaczających lokalne gromady gwiazd.
Gromady tworzą duże rodziny gwiazd, które mogą pozostawać razem przez większą część swojego życia. Dziś znamy około kilku tysięcy gromad gwiazd w Drodze Mlecznej, ale rozpoznajemy je tylko ze względu na ich wyraźne prezentowanie się jako bogate i ciasne grupy gwiazd. Posiadając wystarczająco dużo czasu, gwiazdy mają tendencję do opuszczania swoich kolebek i znajdowania się w otoczeniu niezliczonych nieznajomych, przez co stają się nie do odróżnienia od swoich sąsiadów i trudno zidentyfikować, skąd pochodzą. Uważa się, że nasze Słońce powstało w gromadzie gwiazd, ale już dawno pozostawiło za sobą swoje rodzeństwo.

Dzięki precyzyjnym pomiarom sondy Gaia astronomowie z Uniwersytetu Wiedeńskiego odkryli, że to, co nazywamy gromadą gwiazd, jest tylko wierzchołkiem góry lodowej ze znacznie większym i często wyraźnie wydłużonym rozkładem gwiazd.

„Nasze pomiary po raz pierwszy pokazują ogromną liczbę gwiezdnego rodzeństwa otaczającego jądra dobrze znanych gromad gwiazd. Wygląda na to, że gromady gwiazd są zamknięte w bogatych halo, ponad 10 razy większych od rozmiaru samej gromady, wykraczającym daleko poza nasze wcześniejsze przypuszczenia. Ciasne grupy gwiazd, które widzimy na nocnym niebie, są tylko częścią znacznie większej całości. Czeka nas jeszcze wiele pracy nad rewizją tego, co uważaliśmy za podstawowe cechy gromad gwiazd i próbami zrozumienia pochodzenia nowo odkrytych halo” – mówi Alena Rottensteiner, współautorka pracy.

Aby znaleźć zaginione gwiezdne rodzeństwo, zespół naukowców opracował nową metodę wykorzystywania uczenia maszynowego do śledzenia grupy gwiazd, które narodziły się razem i poruszają się wspólnie po niebie. Zespół przeanalizował 10 gromad gwiazd i zidentyfikował tysiące rodzeństwa daleko od centr zwartych gromad, ale wyraźnie należących do tej samej rodziny. Wyjaśnienie pochodzenia tego halo pozostaje niepewne, ale zespół jest przekonany, że ich odkrycia na nowo zdefiniują gromady gwiazd i pomogą nam zrozumieć ich historię i ewolucję w czasie kosmicznym.

„Uważano, że badane przez nas gromady gwiazd są dobrze znanymi prototypami, badanymi przez ponad sto lat, ale wydaje się, że musimy zacząć myśleć szerzej. Nasze odkrycie będzie miało ważne implikacje dla naszego zrozumienia, jak została zbudowana Droga Mleczna, gromada po gromadzie, ale także implikacje współczynnika przeżycia protoplanet z dala od sterylizującego promieniowania masywnych gwiazd w centrach gromad. Gęste gromady gwiazd z ich masywnymi, ale mniej gęstymi halo, mimo wszystko, mogą nie być złym miejscem do wzrostu młodych planet” – mówi João Alves, profesor astrofizyki gwiazd na Uniwersytecie Wiedeńskim i współautor artykułu.

Opracowanie:
Agnieszka Nowak

Źródło:
Uniwersytet Wiedeński

Urania
https://agnieszkaveganowak.blogspot.com ... -gory.html
Załączniki
Gromady gwiazd to tylko wierzchołek góry lodowej.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17352
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Ekspansja Starlinków trwa. Drugi zestaw satelitów wysłany w październiku
2020-10-18.
Z kosmodromu Kennedy Space Center na Florydzie wystartowała rakieta Falcon 9 z 14. serią satelitów telekomunikacyjnych Starlink.
Rakieta wzniosła się w powietrze 18 października o 8:27 czasu lokalnego ze stanowiska LC-39A. Wszystkie etapy lotu przebiegły pomyślnie i satelity zostały wypuszczone przez górny stopień rakiety na wstępnej orbicie 263 km na 279 km.
SpaceX wystrzelił do tej pory 713 satelitów budowanej przez siebie sieci Starlink. Sieć Starlink to – budowany przez firmę SpaceX – system satelitów telekomunikacyjnych na niskiej orbicie okołoziemskiej, który ma zapewnić dostęp do sieci Internet w miejscach, gdzie naziemny dostęp do takich usług jest zawodny lub go nie ma.
Każdy z wysłanych satelitów waży około 260 kg i jest wyposażony w specjalne osłony zmniejszające odbijanie promieni słonecznych od anten. Po wypuszczeniu na orbicie satelity rozkładają swoje pojedyncze panele słoneczne i po testach działania każde z urządzeń odpala silniki jonowe Halla, by trafić na docelową orbitę kołową o wysokości 550 km.
Teraz w 14. dużej misji (13. z satelitami wersji 1.0) wysłano kolejnych 60 statków. Obecnie trwają testy usługi dostępu do Internetu za pomocą sieci Starlink dla pracowników firmy SpaceX i ich rodzin. Z informacji podawanych przez SpaceX w miejscach objętych zasięgiem udaje się osiągać przepustowość ściągania 100 Mb/s i opóźnienia poniżej 40 ms.
Firma ma wkrótce uruchomić regionalne testy beta usługi dla chętnych użytkowników w północnych Stanach Zjednoczonych i południowej Kanadzie. Z usługi mógł już korzystać np. Departament Wojskowy Stanu Waszyngton, w którym używano terminali dostarczonych przez SpaceX na potrzeby służb ratowniczych i mieszkańców w Malden, gdzie we wrześniu pożary lasów dokonały dużych zniszczeń w mieście.
Falcon 9 wykorzystany w tym locie składał się z górnego stopnia o numerze seryjnym 1051.6, który był już ponownie wykorzystywany wcześniej pięć razy. Za jego pomocą w marcu 2019 r. zrealizowano misję DM-1 do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, misję RADARSAT oraz 3 misje satelitów Starlink: L3, L6 i L9.
Stopień po raz szósty wrócił na Ziemię i wylądował z wykorzystaniem własnego napędu na autonomicznej barce OCISLY na Oceanie Atlantyckim.
To już druga misja Starlink w październiku. Zaledwie 12 dni temu inna rakieta Falcon 9 wyniosła 13. paczkę. Już przygotowywany jest też kolejny start z 14. serią. Lot ten może zostać przeprowadzony najwcześniej 21 października.

Na podstawie: SpaceX
Opracował: Rafał Grabiański

Więcej informacji:
• Oficjalna strona sieci Starlink


Na zdjęciu: Startująca rakieta Falcon 9 z satelitami Starlink L13. Źródło: SpaceX.
https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/ek ... zdzierniku
Załączniki
Ekspansja Starlinków trwa. Drugi zestaw satelitów wysłany w październiku.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17352
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Milion wyświetleń jednego z odcinków „Astronarium” na YouTube
2020-10-18.
Odcinek „Astronarium” o odległościach we Wszechświecie jako pierwszy z tej serii przekroczył na YouTube milion wyświetleń. Wcześniej wiele odcinków miało już milionową widownię, ale w formie telewizyjnej.
Milion wyświetleń wybiło 4 października 2020 r. pod odcinkiem nr 18 pt. „Odległości we Wszechświecie”. Obecnie jest to już 1,063 mln. Następne w kolejności są pod tym względem odcinek nr 44 pt. „Ogólna teoria względności” (716 tysięcy) i nr 79 pt. „Cywilizacje pozaziemskie” (671 tysięcy). Łączna liczba wyświetleń wszystkich materiałów zawartych na kanale „Astronarium” na YouTube to w tej chwili około 19 milionów.
Również liczba subskrypcji zbliża się do okrągłej wartości 100 000. Aktualnie kanał subskrybuje 99 200 osób.
Dodajmy, że powyższe liczby dotyczą YouTube. „Astronarium” jest przede wszystkim programem telewizyjnym i w tej formie większość jego odcinków miała już za sobą milionową widownię, wraz z premierami i powtórkami danego odcinka (tzw. skumulowany zasięg RCH w badaniach widowni telewizyjnej). „Astronarium” jest emitowane premierowo w ogólnopolskim paśmie TVP 3, a później powtórki można zobaczyć także w TVP Polonia czy na niektórych regionalnych kanałach Telewizji Polskiej. Przez pewien czas program był także emitowany w TVP 1.
Producentami „Astronarium” są Polskie Towarzystwo Astronomiczne oraz Telewizja Polska. Zdjęcia realizuje TVP Bydgoszcz, a finansowanie produkcji zapewnia Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego w ramach grantu na działalność upowszechniającą naukę.
Więcej informacji:
• „Astronarium” na YouTube
• „Astronarium nr 18 pt. „Odległości we Wszechświecie”

Autor: Krzysztof Czart
Źródło: „Astronarium”
Odległości we Wszechświecie - Astronarium odc. 18



https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/mi ... na-youtube
Załączniki
Milion wyświetleń jednego z odcinków Astronarium na YouTube.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17352
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Milion wyświetleń jednego z odcinków „Astronarium” na YouTube
2020-10-18.
Odcinek „Astronarium” o odległościach we Wszechświecie jako pierwszy z tej serii przekroczył na YouTube milion wyświetleń. Wcześniej wiele odcinków miało już milionową widownię, ale w formie telewizyjnej.
Milion wyświetleń wybiło 4 października 2020 r. pod odcinkiem nr 18 pt. „Odległości we Wszechświecie”. Obecnie jest to już 1,063 mln. Następne w kolejności są pod tym względem odcinek nr 44 pt. „Ogólna teoria względności” (716 tysięcy) i nr 79 pt. „Cywilizacje pozaziemskie” (671 tysięcy). Łączna liczba wyświetleń wszystkich materiałów zawartych na kanale „Astronarium” na YouTube to w tej chwili około 19 milionów.
Również liczba subskrypcji zbliża się do okrągłej wartości 100 000. Aktualnie kanał subskrybuje 99 200 osób.
Dodajmy, że powyższe liczby dotyczą YouTube. „Astronarium” jest przede wszystkim programem telewizyjnym i w tej formie większość jego odcinków miała już za sobą milionową widownię, wraz z premierami i powtórkami danego odcinka (tzw. skumulowany zasięg RCH w badaniach widowni telewizyjnej). „Astronarium” jest emitowane premierowo w ogólnopolskim paśmie TVP 3, a później powtórki można zobaczyć także w TVP Polonia czy na niektórych regionalnych kanałach Telewizji Polskiej. Przez pewien czas program był także emitowany w TVP 1.
Producentami „Astronarium” są Polskie Towarzystwo Astronomiczne oraz Telewizja Polska. Zdjęcia realizuje TVP Bydgoszcz, a finansowanie produkcji zapewnia Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego w ramach grantu na działalność upowszechniającą naukę.
Więcej informacji:
• „Astronarium” na YouTube
• „Astronarium nr 18 pt. „Odległości we Wszechświecie”

Autor: Krzysztof Czart
Źródło: „Astronarium”
Odległości we Wszechświecie - Astronarium odc. 18



https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/mi ... na-youtube
Załączniki
Milion wyświetleń jednego z odcinków Astronarium na YouTube.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17352
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

31 października odbędzie się Dark Matter Day 2020
2020-10-18.
Na koniec października 2020 roku zaplanowano w różnych krajach wydarzenia związane z Dark Matter Day, czyli Dniem Ciemnej Materii – zagadkowego składnika Wszechświata.
Dark Matter Day zorganizowano po raz pierwszy 31 października 2017 roku. Sponsorem akcji jest inicjatywa Interactions Collaboration, w skład której wchodzą różne instytuty naukowe zajmujące się badaniami fizyki cząstek elementarnych, w tym CERN. Celem projektu Dark Matter Day jest popularyzowanie wiedzy o zagadkowej ciemnej materii.
Datę 31 października wybrano w związku z tym, iż w sporej części świata ten dzień – lub kolejne – to okres związany z duchowymi tajemnicami, zagadkami, na przykład w formie amerykańskiej tradycji Halloween, czy bardziej rodzimych uroczystości Wszystkich Świętych lub Zaduszek (Święta Zmarłych). W przypadku ciemnej materii także mamy do czynienia z zagadkową, nieuchwytną, eteryczną naturą.
Witryna internetowa Dark Matter Day podaje aktualnie 16 wydarzeń w kilku krajach w okresie 26-31 października 2020 roku. Brak wydarzeń w Polsce, ale prawie wszystkie mają charakter wirtualny, więc można je śledzić przy pomocy internetu. W przypadku niektórych obowiązuje wcześniejsza rejestracja online.
Ciemna materia to hipotetyczna materia, która nie odbija ani nie emituje promieniowania elektromagnetycznego. O jej istnieniu wnioskujemy na podstawie oddziaływań grawitacyjnych ze zwykłą materią. Ciemnej materii jest we Wszechświecie kilkakrotnie więcej niż zwykłej, znanej nam na co dzień. W całkowitym bilansie masy-energii Wszechświata zwykła materia (tzw. materia barionowa) stanowi 4,9%, ciemna materia 26,8%, a ciemna energia 68,3%.
Więcej informacji:
• Witryna internetowa Dark Matter Day
• Lista wydarzeń w ramach Dark Matter Day 2020
• Interactions Collaboration

Autor: Krzysztof Czart
Źródło: Dark Matter Day

Ilustracja:
Logo Dark Matter Day. Źródło: Dark Matter Day.
https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/31 ... r-day-2020
Załączniki
31 października odbędzie się Dark Matter Day 2020.jpg
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wiadomości astronomiczne z internetu”