Wiadomości astronomiczne z internetu

Ciekawostki i postępy w dziedzinie astronomii
Paweł Baran
VIP
Posty: 17525
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Kolejny prototyp statku Starship niebawem gotowy do lotu na 20 kilometrów [FILM]
2020-09-14.
Prace nad najpotężniejszych w historii systemem transportu kosmicznego przyspieszają. Udane ostatnie próby napawają inżynierów Elona Muska ogromnym optymizmem. Niebawem zobaczymy kolejny lot prototypu.
Miliarder zapowiedział na swoim profilu na Twitterze, że w ciągu tygodnia ma być gotowy kolejny prototyp Starship oznaczony nazwą SN8. Według Muska, ma on wznieść się na wysokość nawet 20 kilometrów ponad powierzchnię ośrodka testowego SpaceX w teksańskiej Boca Chica.
Fani firmy i przemysłu kosmicznego w końcu będą mogli zobaczyć na niebie latający pojazd, który bardziej przypomina statek niż silos na zboże. SN8, SN9 lub SN10 mają być bowiem wyposażone w charakterystyczny, aerodynamiczny stożek i płetwy. Wciąż nie będzie to docelowa konstrukcja, ale już najbardziej ze wszystkich zbliżona do oryginału.
Na razie nie wiadomo, czy SN8 zostanie wyposażony w dwa lub trzy silniki Raptor, czy jednak pozostanie jeden. Wszystko stanie się jasne w ciągu najbliższych 7 dni. Miliarder zapowiedział niedawno, że prototyp Starship ma odbyć lot w kosmos jeszcze w tym roku. Nie wiadomo, który to będzie prototyp, ale prace postępują tak szybko, że możemy spodziewać się, że termin zostanie dotrzymany.
SpaceX zapowiedziało również, że w przyszłym miesiącu ruszą prace budowlane związane z rakietą SuperHeavy. Oba pojazdy mają pozwolić powrócić ludziom na Księżyc i wyruszyć w pierwszą podróż na Marsa. Musk ma już oficjalnie pierwsze zamówienie na lot turystyczny wokół Księżyca, a nieoficjalnie mówi się również o kolejnych kilku, które mają nastąpić po 2022 roku.
SpaceX planuje wykorzystać pojazd Starship nie tylko do eksploracji przestrzeni kosmiczne i podróży międzyplanetarnych. System ma pozwolić na superszybkie podróże również po naszej planecie. Zainteresowanie taką formą transportu na miarę XXI wieku, z każdym rokiem będzie cieszyło się coraz większym zainteresowaniem. Rynek ten wart jest grube miliardy dolarów, zatem nie dziwi fakt, że Elon Musk i w tej materii planuje wprowadzić wielką rewolucję.
Źródło: GeekWeek.pl/SpaceX/Elon Musk/SpaceNews / Fot. SpaceX
SpaceX Starship Boca Chica SN10 start stack SN8 stacked SN6,SN5 back to build site



https://www.geekweek.pl/news/2020-09-14 ... trow-film/
Załączniki
Kolejny prototyp statku Starship niebawem gotowy do lotu na 20 kilometrów [FILM].jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17525
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Cosmic Challenge – finał konkursu edukacyjnego
2020-09-14.
15 września 2020 r. na Uniwersytecie Marii Curie Skłodowskiej (UMCS) w Lublinie odbędzie się finał programu edukacyjnego "Cosmic Challenge", nad którym honorowy patronat objęły Centrum Badań Kosmicznych PAN, MARS Society Polska oraz Polska Agencja Kosmiczna.
Finał programu „Cosmic Challenge” zaplanowany został na 15 września 2020r na godziny 9.00-16.00. Wydarzenie to odbędzie się na Wydziale Matematyki, Fizyki i Informatyki Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej przy placu Marii Curie-Skłodowskiej 1 w Lublinie.
„Cosmic Challange” to program edukacyjny skierowany do dzieci i młodzieży, zainteresowanych tematyką Kosmosu. Realizowany jest w partnerstwie z Gran Telescopio CANARIAS, jednym z największych obserwatoriów astronomicznych na Ziemi, znajdującym się na wyspie La Palma. Program ma na celu rozwój edukacji interdyscyplinarnej oraz zachęcenie do rozwijania pasji i zainteresowań związanych z naukami ścisłymi. Nagrodą w konkursie będzie, sfinansowany przez Organizatora, wyjazd dla zwycięzcy wraz z opiekunem do obserwatorium Gran Telescopio CANARIAS.
I etap Konkursu odbywał się w okresie 24 luty – 15 marca 2020 r. W ramach I etapu osoby zainteresowane udziałem w programie miały przygotować pracę pisemną (max. 3500 znaków) nt. „Najważniejsze problemy związane z założeniem pierwszej osady ludzkiej w Kosmosie i sposoby ich rozwiązania”.
W II etapie uczestnicy konkursu spotkają się indywidualnie z członkami Jury. Każdy uczestnik o innej godzinie. W składzie Jury znajdą się przedstawiciele Polskiej Agencji Kosmicznej, Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk, Mars Society Polska, Uniwersytetu Marii Curie- Skłodowskiej i Miasta Lublin.
Program został objęty patronatem honorowym Polskiej Agencji Kosmicznej i Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk , MARS Society Polska oraz patronatem medialnym TVP 3 Lublin i Radia Lublin. Instytucjami Wspierającymi program zostały: Uniwersytet Marii Curie Skłodowskiej i Klaster Lubelska Medycyna.
Więcej informacji o konkursie, w tym jego regulamin można znaleźć pod linkiem.
Oprac. Paweł Z. Grochowalski
Źródło: CBK PAN, SpaceShip
https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/co ... ukacyjnego
Załączniki
Cosmic Challenge – finał konkursu edukacyjnego.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17525
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Śladami Messiera: M76 – Małe Hantle
2020-09-14. Paweł Sieczak
O obiekcie:
Mgławica planetarna M76 jest jednym z czterech obiektów tego typu widniejących w Katalogu. Jest nietypową mgławicą planetarną, gdyż w swoim centrum ma dwie gwiazdy, a nie jedną. Jej najbardziej widoczna część powstała, gdy jedna z gwiazd odrzuciła swoje zewnętrzne warstwy na koniec swojego życia jako czerwonego olbrzyma. Jej centralna część jest otoczona przez delikatne halo. Charakterystyczny kształt zawdzięcza temu, że w jej centrum znajduje się dysk materii (widoczna jako poprzeczka), z którego wyrzucany materiał tworzy widoczną część mgławicy. Charles Messier umieścił ją w swoim katalogu 21 października 1980 roku po tym, jak otrzymał list od swojego kolegi Pierre’a Mechaina, w którym on opisał swoje odkrycie z 5 września tego samego roku. W katalogu NGC ma ona dwa numery, gdyż przy jego tworzeniu została ona uznana za składającą się z dwóch odrębnych części.
Podstawowe informacje:
• Typ obiektu: mgławica planetarna
• Numer w katalogu NGC: 650, 651
• Jasność: 10,1m
• Gwiazdozbiór: Perseusz
• Deklinacja: 51o 34′ 31″
• Rektascensja: 1h 42m 24s
• Rozmiar kątowy: 2,7′ x 1,8′
Jak obserwować:
Obiekt jest jednym z najtrudniejszych do znalezienia ze wszystkich występujących w Katalogu Messiera ze względu na swoją jasność i malutki rozmiar. Najlepiej obserwować ją średnim teleskopem, od 8″ średnicy mamy szansę zobaczyć jej dwie koliste części, a większe urządzenia mogą umożliwić obserwację halo. Na poszukiwania najlepiej wyjść w miesiącach jesiennych.
Na niebie można ją znaleźć, korzystając z gwiazd w Kasjopei: γ i δ Cas oraz gwiazdy w Andromedzie γ And, gdyż Małe Hantle leżą mniej więcej w połowie drogi między nimi. Warto posłużyć się również gwiazdą φ Per leżącą nieopodal.
Adam Block/Mount Lemmon SkyCenter/University of Arizona

IAU and Sky & Telescope magazine (Roger Sinnott & Rick Fienberg)

Źródła:
Messier 76
https://news.astronet.pl/index.php/2020 ... le-hantle/
Załączniki
Śladami Messiera M76 – Małe Hantle.jpg
Śladami Messiera M76 – Małe Hantle2.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17525
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Co wiemy o życiu poza Ziemią? NASA o „oceanicznych światach” w kosmosie [WIDEO]
2020-09-14.MK.MNIE
Od dziesięcioleci interesujemy się Marsem, patrząc w stronę Czerwonego Globu z nadzieją na odnalezienie na nim śladów życia. Poszukiwania są prowadzone także na innych planetach – szczególnie tych, które mogą posiadać dużą ilość wody w stanie ciekłym. Czy gdzieś poza Ziemią mogło powstać i utrzymać się życie? Aktualnym stanem wiedzy na ten temat NASA podzieliło się w opublikowanym niedawno filmie.
Amerykańska agencja kosmiczna wskazuje, że do powstania życia, jakie znamy, niezbędne są trzy elementy: energia, cząstki organiczne i woda w stanie ciekłym. Pozaziemskie poszukiwania skupiają się więc na poszukiwaniu planet, planet karłowatych czy księżyców, które zawierają znaczną ilość wody w stanie ciekłym. Te kosmiczne obiekty NASA nazywa „oceanicznymi światami”.
W samym tylko Układzie Słonecznym znaleziono kilka odwodów na istnienie wodnych oceanów: m.in. na księżycach Saturna – Tytanie i Enceladusie; księżycach Jowisza – Ganimedesie i Kallisto; księżycu Neptuna – Trytonie; czy samym Plutonie. Uważa się też, że Wenus i Mars miliardy lat temu także mogły mieć własne oceany.
Pytanie tylko – czy mogły one wspierać powstawanie życia. Na pierwszy plan w materiale NASA wysunięte zostały: Enceladus, Europa i Tytan.
NASA zauważa, że badania nad pozaziemskimi oceanami pomagają naukowcom lepiej zrozumieć rolę ziemskiego oceanu w systemie klimatycznym naszej planety. „Gdy dowiemy się więcej o naszych własnych oceanach, lepiej zrozumiemy światy poza Ziemią” – oceniają eksperci.
źródło: science.nasa.gov
Ocean Worlds: The Search for Life



Amerykańska agencja kosmiczna na pierwszy plan „wysuwa” obiekty Układu Słonecznego (fot. YouTube/ NASA Goddard)
https://www.tvp.info/49857149/zycie-poz ... ieszwiecej
Załączniki
Co wiemy o życiu poza Ziemią NASA o oceanicznych światach w kosmosie [WIDEO].jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17525
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Astronom amator odkrył wielki obiekt NEO
2020-09-14.
Astronom amator odkrył asteroidę o średnicy mniej więcej kilometra, która, gdyby uderzyła w Ziemię, spowodowałaby na niej zniszczenia w skali globalnej. Na szczęście tak się nie stanie: obiekt ten ominie naszą planetę o 40 milionów kilometrów, przelatując koło niej 10 września 2020 r.
To odległość ponad 100 razy większa niż średnia odległość pomiędzy Ziemią a Księżycem. Ale fakt, że ten stosunkowo duży obiekt NEO nie został już wcześniej wykryty, również przez zawodowych naukowców, przypomina nam wyraźnie, jak wiele jest jeszcze do zrobienia w kwestii obrony naszej planety przed potencjalnie niebezpiecznymi asteroidami.
Leonardo Amaral odkrył "swoją" asteroidę w obserwatorium Campo dos Amarais w Brazylii. Towarzystwo Planetarne (Planetary Society) w 2019 roku przyznało mu grant w wysokości 8500 dolarów na zakup bardziej stabilnego mocowania teleskopu, zapewniającego lepsze śledzenie obiektów NEO oraz dłuższe czasy naświetlania zdjęć astronomicznych. Program grantowy Shoemaker NEO, w ramach którego dostępne są takie fundusze, ma na celu dofinansowanie zaawansowanych naukowo astronomów amatorów z całego świata - tych, którzy pracują nad szukaniem i śledzeniem oraz czasami dodatkowo także badaniami potencjalnie niebezpiecznych skał poruszających się w pobliskim kosmosie. Wiele z tych prac dotyczy właśnie asteroid odkrywanych podczas prowadzenia wielkich przeglądów nieba. Badanie takie dają nam często w praktyce kluczowe parametry ich orbit i inne ważne charakterystyki fizyczne asteroid.
Obecnie niemal wszystkie najważniejsze profesjonalne badania nieba polegające na poszukiwaniu tych obiektów odbywają się na północnej półkuli Ziemi, co sprawia, że nasza planeta jest bardziej "podatna", czy też narażona, na obiekty poruszające się na niebie południowym. Lokalizacja obserwatorium Amarala (Brazylia) była zatem dużym plusem z punktu widzenia recenzentów programu Shoemaker NEO. Ostatecznie asteroida, której nadano już oznaczenie 2020 QU6, dołącza do dość długiej listy obiektów bliskich Ziemi. Warto dodać, że całkiem niedawno inna asteroida (2018 VP1) trafiła na pierwsze strony gazet - już po tym, gdy naukowcy ustalili, że przeleci ona obok Ziemi w przeddzień nadchodzących wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. Asteroida ta również nie uderzy w Ziemię, ale nawet gdyby tak się stało, jest zbyt mała, by spowodować na niej poważniejsze uszkodzenia.
- W wiadomościach coraz częściej słyszymy o odkryciach asteroid, głównie dlatego, że coraz lepiej znamy i śledzimy asteroidy znajdujące się już w pobliżu Ziemi - dodaje Bruce Betts, główny badacz z Towarzystwa Planetarnego. - Nie jest tak, że nagle mamy na niebie dużo więcej asteroid, ale po prostu coraz lepiej je widzimy i obserwujemy.
Asteroida Amarala jest jednak dość wyjątkowa pod względem wielkości. Większość oszacowań mówi nam dziś, że znamy już około 90% obiektów o rozmiarach rzędu kilometra i większych - oraz że żaden z nich przynajmniej w najbliższym czasie nie uderzy w Ziemię. Bardziej pilną potrzebą wydaje się więc wykrywanie mniejszych asteroid, które także mogą powodować poważnie zniszczenia, ale już w skali regionalnej. Na przykład w 2013 roku asteroida o rozmiarach około 20 metrów eksplodowała nad rosyjskim miastem Czelabińsk, rozbijając okna, uszkadzając budynki i raniąc ponad 1000 osób. Blisko sto lat wcześniej - w 1908 r. nad Tunguską na Syberii - wybuchła z kolei jeszcze większa asteroida, zrównując z ziemią cały okoliczny las. Gdyby obiekt tej wielkości uderzył w dowolny centralny obszar dużego miasta, straty ludzkie liczyłyby się nawet w milionach.
W 1998 roku Kongres USA zlecił NASA zainicjowanie programu Spaceguard, stanowiącego próbę wykrycia i śledzenia 90% wszystkich obiektów NEO o średnicy co najmniej jednego kilometra. W 2005 roku program rozszerzono dodatkowo o obiekty o średnicach 140 metrów lub większych - miałoby to być zrealizowane do roku 2020. Ale ostatecznie NASA nigdy dotąd nie otrzymała wystarczających środków finansowych na wykonanie tego drugiego, trudniejszego etapu zadania, skutkiem czego uważa się, że do dziś znaleziono tylko 40% takich obiektów. Przy obecnych wskaźnikach wykrywalności asteroid minie jeszcze kolejne 30 lat, nim NASA osiągnie zamierzony 15 lat temu cel.
Nowy teleskop kosmiczny NASA - NEO Surveillance Mission (NEOSM) mógłby jednak osiągnąć ten cel już za 10 lat, ale wciąż pojawiają się problemy z funduszami. Choć misja ta może wystartować już w 2025 r., obecny plan finansowy agencji przesuwa ją co najmniej na koniec lat 20. Warto jednak zauważyć, że obecny budżet NASA przeznaczony na samą obronę planetarną wynosi 160 milionów dolarów rocznie - daje to mniej niż 1% całkowitych wydatków NASA i obciąża każdego Amerykanina kwotą rzędu 48 centów na rok.
- To [nowe] odkrycie przypomina nam, że choć znaleźliśmy już większość dużych NEO, nie znaleźliśmy jeszcze wszystkich - podsumowuje Casey Dreier, rzecznik i starszy doradca ds. polityki kosmicznej w Towarzystwie Planetarnym. - Musimy nadal wspierać astronomów obserwujących je z Ziemi i inwestować w nowe instrumenty kosmiczne takie jak NEOSM, jeśli chcemy ochronić Ziemię - dodaje.
Towarzystwo Planetarne zbiera również darowizny na rzecz własnych wysiłków w zakresie obrony planetarnej, w tym programu Shoemaker NEO, w ramach którego odkryto asteroidę 2020 QU6.

Czytaj więcej:
• Cały artykuł
• How The Planetary Society works to decrease the risk of Earth being hit by an asteroid or comet?

Źródło: The Planetary Society
Opracowanie: Elżbieta Kuligowska
Ilustracja: The Planetary Society
https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/as ... obiekt-neo
Załączniki
Astronom amator odkrył wielki obiekt NEO.jpg
Astronom amator odkrył wielki obiekt NEO2.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17525
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Bliski przelot 2020 RF5
2020-09-14. Krzysztof Kanawka
Czternastego września nastąpił bliski przelot planetoidy 2020 RF5. Obiekt przemknął w odległości około 92 tysięcy kilometrów od Ziemi.
Planetoida o oznaczeniu 2020 RF5 zbliżyła się do Ziemi 14 września, z maksymalnym zbliżeniem około godziny 08:45 CEST. W tym momencie 2020 RF5 znalazła się w odległości około 92 tysięcy kilometrów od Ziemi. Odpowiada to około 0,24 średniego dystansu do Księżyca. 2020 RF5 ma szacowaną średnicę około 10 metrów.
Jest to 61 (wykryty) bliski przelot planetoidy lub meteoroidu w 2020 roku. Z roku na rok ilość odkryć rośnie: w 2019 roku odkryć było 80, w 2018 roku odkryć było ich 73, w 2017 roku – 53, w 2016 roku – 45, w 2015 roku – 24, zaś w 2014 roku – 31. W ostatnich latach coraz częściej następuje wykrywanie bardzo małych obiektów, rzędu zaledwie kilku metrów średnicy – co jeszcze pięć lat temu było bardzo rzadkie. Ilość odkryć jest ma także związek z rosnącą ilością programów poszukiwawczych, które niezależnie od siebie każdej pogodnej nocy “przeczesują” niebo. Pracy jest dużo, gdyż prawdopodobnie planetoid o średnicy mniejszej od 20 metrów może krążyć w pobliżu Ziemi nawet kilkanaście milionów.
(HT, Tw, ML)
https://kosmonauta.net/2020/09/bliski-przelot-2020-rf5/
Załączniki
Bliski przelot 2020 RF5.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17525
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Potwierdzono, że pod powierzchnią Ceres znajduje się ocean
Autor: M@tis (14 Wrzesień, 2020)
Planeta karłowata Ceres, a więc największy obiekt znajdującym się w pasie asteroid między Marsem a Jowiszem, ponownie zaskoczył astronomów. Opierając się na zmianach grawitacyjnych określonych za pomocą sondy Dawn, pod lodem planety karłowatej Ceres może znajdować się zbiornik ze słoną wodą rozciągający się na setki kilometrów.
W wywiadzie dla Astronomy Maria Cristina De Sanctis, pochodząca z Narodowego Instytutu Astrofizyki w Rzymie, a także członek zespołu Dawn i współautorka badania, wypowiedziała się w tej kwestii:
„Wcześniejsze badania ujawniły, że Ceres ma globalny ocean. Ocean, który nie miał powodu, by istnieć [nadal] i powinien być zamarznięty”

„ Najnowsze odkrycia wykazały, że część tego oceanu mogła przetrwać i znajduje się pod powierzchnią planety.”
Jeśli uda im się potwierdzić, że ta ciekła woda nadal istnieje na Ceres, oznaczałoby to, że słona, błotnista ciecz w przybliżeniu wielkości Wielkiego Jeziora Słonego w Utah (120 km długości i 45 km szerokości) pokryłaby planetę karłowatą o średnicy zaledwie 949 km. Słony ocean nie jest jedyną dziwną cechą na Ceres.
Warte przypomnienia są tu słynne świetliste punkty odkryte na powierzchni Ceres wewnątrz krateru Occator. Obszary te, odbijały aż do 40% światła słonecznego, które do nich docierało. Niemal natychmiast zasugerowano, że wyraźnie jaśniejsze plamy to jakiś rodzaj wulkanizmu, na przykład w formie lodowego wulkanu. Ostateczna teoria w tej sprawie została opisana w siedmiu badaniach naukowych.
Naukowcy przeprowadzili szeroko zakrojone badania nad kraterem Occator i uważają, że kawałek skały kosmicznej uderzył w planetę karłowatą około 20 milionów lat temu. Uderzenie przełamało lodową skorupę, ujawniając słoną wodę pod spodem. Wszystko zamarzłoby ponownie w ciągu kilku godzin, ale pozostawiłoby to płynną wodę pod kraterem. Woda mogła następnie eksplodować ze środka krateru co spowodowało tajemnicze białe plamy. Europejska Agencja Kosmiczna kilkukrotnie zaobserwowała już podobne zjawiska w tym obszarze korzystając z Teleskopu Hershela.
Źródło: NASA
NASA
NASA
https://tylkoastronomia.pl/wiadomosc/po ... -sie-ocean
Załączniki
Potwierdzono, że pod powierzchnią Ceres znajduje się ocean.jpg
Potwierdzono, że pod powierzchnią Ceres znajduje się ocean2.jpg
Potwierdzono, że pod powierzchnią Ceres znajduje się ocean3.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17525
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Niespodziewany przeciek! Odkryto ślady życia na Wenus
Autor: M@tis (2020-09-14)
Znana maksyma mówi, że w internecie nic nie ginie. Jeszcze przedwczoraj przekonał się o tym jeden z administratorów portalu EarthSky. Zgodnie z opublikowanym na tej stronie artykułem, astronomowie z MIT i oraz uniwersytetów w Cardiff i w Manchesterze natrafili na oznaki życia na planecie Wenus.
Artykuł został szybko usunięty ze strony, ponieważ odnosił się do badania naukowego, które wciąż nie zostało opublikowane. Oficjalnie wyniki miały zostać upublicznione podczas dzisiejszej konferencji prasowej Royal Astronomical Society. Badanie na ten temat ma pojawić się dzisiaj w czasopiśmie Nature Astronomy.
Wyciek, został dostrzeżony przez użytkowników reddita, którzy zapisali stronę i umożliwili jej lekturę już po cofnięciu artykułu przez administrację portalu oraz sam reddit. Trudno rozprawiać na temat samych odkryć bez jakichkolwiek źródeł (które narazie czekają na publikację), dlatego kwestie szczegółowych wyników badań omówimy w osobnym tekście.
Kluczowe w całej tej sprawie jest to, że naukowcy natrafili na istotne poszlaki, które mogą wskazywać na to, że nawet skrajnie nieprzyjazna planeta taka jak Wenus może być domem dla jakiejś formy życia. Badacze już od dawna sugerowali, iż życie może znajdować się w atmosferze planety. Jak się okazuje to właśnie ten obszar okazał się kluczem do nowego odkrycia.
Badacze natrafili tam na ślady gazu, który nie powinien się tam znajdować i który stanowi powszechnie uznawaną biosygnaturę. Mowa tu o fosforowodorze, a więc związku uzyskiwanym albo w warunkach laboratoryjnych, albo wytwarzanym pzez bakterie beztlenowe. To mogłoby sugerować, iż atmosfera Wenus faktycznie jest w stanie utrzymać życie. Odkrycia dokonano przy wykorzystaniu teleskopu James Clerk Maxwell oraz obserwatorium ALMA.
Badacze analizowali wszelkie możliwe scenariusze produkcji tego gazu bez udziału życia, jednak ostatecznie zaakceptowali iż odnaleźli potencjalny dowód na pozaziemskie życie. Nie jest to oczywiście równoznaczne z odkryciem istot pozaziemskich. Daje to jednak badaczom faktyczny dowód wskazujący no to, iż życie jest o wiele bardziej odporne na wrogie warunki niż wydaje się ludziom.
Źródło: Własne
https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/nies ... a-na-wenus
Załączniki
Niespodziewany przeciek! Odkryto ślady życia na Wenus.jpg
Niespodziewany przeciek! Odkryto ślady życia na Wenus2.jpg
Niespodziewany przeciek! Odkryto ślady życia na Wenus3.jpg
Niespodziewany przeciek! Odkryto ślady życia na Wenus4.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17525
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Grupa badawcza z udziałem Polaka dokonała odkrycia w chmurach Wenus
2020-09-14. MD.WM
Międzynarodowa grupa badawcza, z udziałem Polaka, ogłosiła wykrycie w chmurach na Wenus rzadkiej cząsteczki fosforowodoru (fosfiny). Zaobserwowana ilość raczej wyklucza jako źródło tej substancji procesy niebiologiczne. Być może źródłem mogą być organizmy biologiczne występujące w chmurach.
Wyniki badań opublikowano w czasopiśmie naukowym „Nature Astronomy”, poinformowało o nich także Europejskie Obserwatorium Południowe (ESO). Dodatkowa publikacja ukaże się wkrótce na łamach „Astrobiology”.

W pracach zespołu badawczego brał udział polski naukowiec pracujący w Stanach Zjednoczonych – dr Janusz Pętkowski z Massachusetts Institute of Technology (MIT).

Polak, który jest astrobiologiem, był odpowiedzialny (wspólnie z Williamem Bainsem, biochemikiem z MIT) za analizę wszystkich możliwych procesów fizycznych i chemicznych, które mogłyby potencjalnie prowadzić do produkcji fosforowodoru na Wenus. Takich procesów mogących produkować fosforowodór na Wenus nie znaleziono.

Fosforowodór występuje w wenusjańskich chmurach w koncentracji około 20 cząsteczek na miliard. Po wykonaniu obserwacji naukowcy przeprowadzili obliczenia, aby sprawdzić, czy takie ilości mogą pochodzić z naturalnych niebiologicznych procesów na planecie.

Potencjalne możliwości obejmowały światło słoneczne, minerały wyrzucane w górę z powierzchni, wulkany lub błyskawice, ale żadna z tych opcji nie jest w stanie wytworzyć wystarczająco dużo fosforowodoru. Ustalono, iż procesy niebiologiczne mogą być odpowiedzialne za najwyżej jedną tysięczną ilości fosforowodoru dostrzeżonej przez teleskopy.
I właśnie to rodzi sensacyjną możliwość: czy źródłem fosforowodoru mogą być jakieś organizmy biologiczne występujące w chmurach na Wenus? Na Ziemi gaz ten jest wytwarzany jedynie przemysłowo oraz przez mikroby, które rozwijają się w środowisku beztlenowym.

Aby wytworzyć zaobserwowaną na Wenus ilość fosforowodoru, ziemskie organizmy wytwarzające ten związek musiałyby pracować na około 10 proc. swojej maksymalnej wydajności.

„Gdy uzyskaliśmy pierwsze wskazówki dotyczące fosforowodoru w widmie Wenus, było to szokiem!” – powiedziała kierująca zespołem Jane Greaves z Cardiff University w Wielkiej Brytanii, która pierwsza dostrzegła oznaki fosforowodoru w obserwacjach prowadzonych przy pomocy James Clerk Maxwell Telescope (JCMT).

Jednak – jak podkreślają naukowcy – odkrycie nie oznacza automatycznie, że znaleziono obce życie na planecie Wenus.

„Odkrycie śladów fosforowodoru nie jest ostatecznym dowodem na istnienie życia pozaziemskiego. Taki dowód uzyskamy, gdy wyślemy statek kosmiczny na Wenus, ‘złapiemy’ życie, a następnie zobaczymy je gołym okiem lub pod mikroskopem. Niezależnie jednak od tego, czy fosforowodór jest sygnałem życia czy nie, wykrycie tego gazu na Wenus jest odkryciem niezwykłym i oznacza przełom w badaniach nad planetami skalistymi typu ziemskiego, które znajdują się w naszym Układzie Słonecznym” – wyjaśnia dr Pętkowski.
Badacze są pewni swoich rezultatów. Do potwierdzenia wyników wykorzystano sieć radioteleskopów Atacama Large Millimeter/submillimeter Array (ALMA) w Chile, której europejskim partnerem jest Europejskie Obserwatorium Południowe (ESO), do którego z kolei należy Polska.

W obserwacjach uczestniczyło 45 anten ALMA, analizowano fale o długości około 1 milimetra. W trakcie obserwacji warunki pogodowe były bardzo dobre, a Wenus była usytuowana pod odpowiednim kątem.

Chociaż analiza danych była pewnym wyzwaniem – ALMA zazwyczaj nie szuka tak subtelnych sygnałów w aż tak jasnych obiektach jak Wenus – ale ostatecznie udało się potwierdzić, że zarówno JCMT, jak i ALMA widzą to samo: słabą absorpcję od fosforowodoru w formie gazowej.

Jeżeli w chmurach Wenus faktycznie żyją jakieś drobnoustroje, rodzi to pytanie, w jaki sposób są zdolne tam przetrwać. O ile w wysokich chmurach w atmosferze Wenus panuje temperatura około 30 stopni Celsjusza, to ich skład chemiczny jest zupełnie inny niż chmur ziemskich.

Na Wenus chmury nie składają się z kropelek ciekłej wody, lecz z kropel ciekłego stężonego kwasu siarkowego z bardzo niewielkimi śladami wody. Otoczenie jest niesamowicie kwaśne, w około 90 proc. jest to kwas siarkowy. Dla porównania, na Ziemi znamy mikroby radzące sobie z około 5 proc. zawartością kwasu w otoczeniu.

Agencje kosmiczne rozważają od jakiegoś czasu nowe misje bezzałogowych sond do Wenus. Na przykład NASA ma dwie takie propozycje: Deep Atmosphere Venus Investigation of Noble gas, Chemistry, Imaging Plus (DAVINCI+) oraz Venus Emissivity, Radio Science, InSAR, Topography, and Spectroscopy (VERITAS). Jednak, jak tłumaczy dr Pętkowski, do bezpośredniego szukania życia w chmurach Wenus potrzeba by było raczej dedykowanej misji, specjalnie zaprojektowanej do tego celu.
źródło: PAP
W pracach zespołu badawczego brał udział polski naukowiec (fot. MPI/Getty Images)
https://www.tvp.info/49860669/naukowcy- ... ieszwiecej
Załączniki
Grupa badawcza z udziałem Polaka dokonała odkrycia w chmurach Wenus.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17525
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Meteo IMGW Prognoza dla Polski – oficjalna aplikacja mobilna IMGW-PIB
2020-09-14.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej przygotował czytelną i łatwą w nawigacji aplikację, w której użytkownicy znajdą wyniki wszystkich dostępnych modeli numerycznych, ostrzeżenia, obrazy radarowe i mapę wyładowań atmosferycznych. To najbardziej wiarygodne źródło aktualnej i prognozowanej pogody dla Polski. Aplikacja może być bardzo przydatna dla miłośników obserwacji nieba.
Aplikację można personalizować, dostosować ustawienia powiadomień (alertów) z prognozą i ostrzeżeniami. Jest przejrzysta, nowoczesna i łatwa w nawigacji dla każdego. Opracowana została w Instytucie przez zespół informatyków, analityków meteorologii i specjalistów komunikacji. Liderami projektu są D. Majchrzak i Paweł Kustroń.
Aplikacja dostępna jest w Google Play na telefony z systemem Android od 4 sierpnia br. Użytkownicy systemu Apple muszą uzbroić się w chwilę cierpliwości. Aplikacja na iOS dostępna będzie wczesną jesienią.
Warto wspomnieć, że w czerwcu zadebiutował nowoczesny serwis pogodowy IMGW-PIB – meteo.imgw.pl, gdzie oprócz prognoz numerycznych, synoptycznych, znajdują się serwisy tematyczne. Ponadto jako jedyni ze wszystkich służb meteorologicznych na świecie, Polacy przygotowali zestaw map dynamicznych z najważniejszymi danymi pogodowymi, aktualnymi meteogramami i monitorowaniem aktualnej prognozy w czasie rzeczywistym.
Najważniejsze informacje na temat aplikacji:
• Lokalizacja: W aplikacji można wskazać dowolną lokalizację, dla której chcemy poznać prognozę pogody, ale umożliwia też szybki podgląd na skróconą prognozę dla wybranych miejscowości.
• Pogoda. W głównym oknie, w formie horyzontalnego slajdu, prezentowana jest prognoza na najbliższe godziny. W menu istnieje możliwość wybrania modelu pogodowego. Znajduje się tu również uproszczona prognoza na najbliższe dni - jej zakres jest zależny od wybranego modelu. Jeśli dla wybranej lokalizacji obowiązuje właśnie wydane przez IMGW-PIB ostrzeżenie, pokaże się ono w pasku na górze, w kolorze właściwym dla stopnia ostrzeżenia.
• Ostrzeżenia. Znajdują się tu szczegółowo opisane ostrzeżenia: stopień 1 – kolor żółty, stopień 2 – kolor pomarańczowy, stopień 3 – kolor czerwony oraz komunikaty IMGW-PIB wydane dla wybranej aktualnie i ulubionych lokalizacji. Aplikacja umożliwia udostępnienie treści komunikatu poprzez naciśnięcie linku Udostępnij.
• Radary. Podgląd na obrazy radarowe natężenia opadów na terenie Polski. Umożliwia prześledzenie sytuacji pogodowej do 7h wstecz.
• Wyładowania. Podgląd na mapę wyładowań atmosferycznych na terenie Polski. Prezentowane są one w formie ikon w kolorach dopasowanych do natężenia wyładowania. Podgląd umożliwia prześledzenie wyładowań do 7h wstecz.
• Powiadomienia. Aplikacja umożliwia ustawienie powiadomień dla ulubionych lokalizacji. Dostępne są dwa typy powiadomień: Prognoza – zawiera skróconą prognozę na dany dzień takich parametrów jak temperatura minimalna i maksymalna, opad, prędkość wiatru oraz ciśnienie; Ostrzeżenia – aplikacja wysyła komunikat w momencie wydania ostrzeżenia przez IMGW-PIB. Powiadomienia są wysyłane tylko dla lokalizacji dodanych wcześniej do Ulubionych.
• Moje lokalizacje. Lista ulubionych lokalizacji i ostatnio szukane.
• Ustawienia aplikacji. W ustawieniach aplikacji można zmienić: model pogodowy (6 modeli), jednostki wiatru, szybkość odtwarzania animacji na mapie oraz ustawić lokalizację GPS.
Źródłu: IMGW-PIB
https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/me ... a-imgw-pib
Załączniki
Meteo IMGW Prognoza dla Polski – oficjalna aplikacja mobilna IMGW-PIB.jpg
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wiadomości astronomiczne z internetu”