Zagadka Tunguska.

[SPUNTI]

Niezależnie od materiałów jakie przywiózł Kulik sprzed 30 lat również ekspedycja złożona z naukowców pod dowództwem geochemika Folrańskiego przywiozła grunt z tego miejsca. Ekipa żyła nadzieją, w gruncie jaki posiadali odkryje strukturę składnikową zawierająca materiał meteorytowy. Do meteoru – bolidu cięgle wracano i na początku lat 60-tych ubiegłego wieku ponownie sprawą zajmuje się radziecki znany obserwator i znawca meteorów Krinow. Zapoznał się dokładnie z wyprawami jakie odbyły się w rejon „mniemanego” spadku obiektu. Do tego zagadnienia również włączył się amerykański uczony Whipple wysnuli hipotezę ale zgodną, że nie był to meteor, bolid była to kometa. Przypuszczenia którymi się kierowali potwierdzone były faktem, że zaraz po wydarzeniu z dnia 30 czerwca 1908 roku w rożnych częściach świata były bardzo jasne noce. Jasne noce, które były obserwowane były wynikiem przechodzenie zaraz po wybuchu momentem bezwładności samego warkocza komety. Wiadomo co taki warkocz zawiera jego pył i cząsteczki lodu rozproszone w atmosferze ziemskiej nadawały taki charakter jasnych nocy szczególnie na całym obszarze Rosji i Europy. Kometa wtargnęła o godz. 04:15 czasu Greenwich w Moskwie godz. 07:15 tej strefie wg współczesnych stref czasowych w rejonie rzeki Podkamiennaja Tunguska była godzina 13:15. Obiekt w targnął w atmosferę ziemską od strony przeciwnej niż znajdowało się Słońca. Prędkość komety oszacowano na 55 – 60 km/sek. warkocz znajduje się po przeciwnej stronie od Słońca od jądra komety i obejmował pozostała część obszaru Rosji w kierunku zachodnim i Europy. Stąd z tych rejonów zaobserwowano głównie jasne noce.

[tafig]

Kiedyś bardzo śledziłem wszystkie wiadomości ukazujące się na temat jak to napisałeś zagadki Tunguskiej. Głównie to, że nie znaleziono żadnych śladów spadku meteorytu wnioskowało za hipotezą kometarną. Tylko czy takie wtargnięcie komety mimo wszystko wywołałoby tylko takie straty w syberyjskim lesie. Myślę, że gdyby kometa uderzyła w Ziemię to straty byłyby znacznie większe.