Dzisiaj to była niczym bitwa z wiatrakami a właściwie z chmurami. W końcu się udało i przy brzegu tarczy Słońca dojrzałem nową grupę, przed którą ciągły się liczne pochodnie. Jeśli mówimy o grupie to i musi być plama, bo każda osobna plama to grupa. Kilka plam leżących w polu o średnicy 15 stopni należy do tej samej grupy. To teoria ale z interpretacją przez obserwatorów, przede wszystkim tych początkujących bywa różnie. Dzisiaj jednak nawet początkujący nie mieli by z nią kłopotów, bowiem na tarczy jest tylko jedna plama widoczna wizualnie i od razu z półcieniem. Wygląda fantastycznie. Grupę oceniłem na typ H według Waldmayera, według współczynnika CV oceniłem na Hrx, czyli CV=4. Skoro jedna plama z półcieniem to R=11 a SN =10. Warunki nie były najlepsze, ale w chwili obserwacji seeing=2. Miejmy nadzieję, że za plamą z półcieniem ciągną się kolejne plamy. Ja zapraszam do obserwacji tej ciekawej grupy. Tutaj posłużyłem się programem AlmSOS, który możemy pobrać z działu Pobieralnia.