Słońce – prawo słoneczne.
Słońce – prawo słoneczne.
Prowadzeniem obserwacji Słońca coraz bardziej interesowało astronomów m/n F. Sporera prowadził on podobne obserwacje jakie wykonywał Wolf i Carrigton. F. Sporer ustanowił pewne prawo słoneczne, które brzmi następująco: …” na początku każdego cyklu aktywności plamy pojawiają się w wyższych szerokościach heliograficznych; w miarę upływu czasu pojawiają się już coraz w niższych szerokościach, a na koniec w pobliżu równika”… . Trzeba zauważyć, że za nim znikają plamy starego cyklu już w większych szerokościach powstają plamy nowego cyklu, kolejne cykle ze sobą się zazębiają. Astronom był dobrym obserwatorem Słońca i dobrze zaobserwował, liczba plam na półkuli północnej oczywiście chodzi tutaj o wartości średnie są równe liczbie na półkuli południowej( ale nie zawsze). Po ustaleniu prawa słonecznego astronom zajmował się zagadnieniem czym są plamy. Astronomowie obserwując Słonce w XIX wieku są już przekonani, plamy to zagłębienia jego powierzchni. F. Howlett (1820-1907) analizując wykonane rysunki i przeglądając dziesiątki fotografii plam słonecznych odrzuca zagłębienia słoneczne. Swoją opinię opublikował pod koniec XIX wieku podważa wysuniętą teorię angielskiego astronoma Aleksandra Wilsona. Wilson w 1769 roku stwierdził obserwując Słońce plamy które pojawiają się na brzegach tarczy słonecznej posiadają wyraźne zagłębienia. Między astronomami wystąpił spór, ale dyskusja upadła ponieważ w innym obserwatorium astronomicznym odkryto na zdjęciach w pobliżu plam jasne płaty wykonane na zdjęciach spektrogramach linie wapnia. Był to początek nowej gałęzi w astrofizyce mianowicie powstała heliofizyka.
- Załączniki
-
- zagłębienia powierzcni
- face.JPG (15.28 KiB) Przejrzano 550 razy