Wiadomości astronomiczne z internetu

Ciekawostki i postępy w dziedzinie astronomii
Paweł Baran
VIP
Posty: 17352
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Ciemna materia rozpędza najmasywniejsze galaktyki do ogromnych prędkości
2019-10-21.Radek Kosarzycki
Gdy mówimy o galaktykach, to jak szybko jest szybko? Droga Mleczna, przeciętnych rozmiarów galaktyka spiralna rotuje z prędkością 210 km/s w otoczeniu Słońca. Nowe badania wskazują jednak, że najmasywniejsze galaktyki spiralne we wszechświecie rotują szybciej niż się tego spodziewano. Te “superspirale”, z których największe są nawet 20 razy masywniejsze od Drogi Mlecznej, rotują z prędkością nawet 570 km/s.
Superspirale są wyjątkowe niemal pod każdym względem. Oprócz tego, że są znacznie masywniejsze od Drogi Mlecznej, są od niej jaśniejsze i mają większe rozmiary. Średnica największej to około 450 000 lat świetlnych, podczas gdy średnica Drogi Mlecznej to jedynie 100 000 lat świetlnych. Jak dotąd udało się odkryć jedynie około 100 superspirali. Tę nową klasę galaktyk odkryto podczas analizowania danych z przeglądu Sloan Digital Sky Survey (SDSS) oraz NASA/IPAC Extragalactic Database (NED).
“Superspirale są ekstremalne na wiele sposobów” mówi Patrick Ogle z Space Telescope Science Institute w Baltimore. “Biją rekordy jeżeli chodzi o prędkość rotacji”.
Ogle jest głównym autorem artykułu opublikowanego 10 października 2019 roku w periodyku Astrophysical Journal Letters. W artykule prezentuje on nowe dane dotyczące prędkości rotacji superspirali, zebrane za pomocą teleskopu SALT (Southern African Large Telescope), największego pojedynczego teleskopu na półkuli południowej. Dodatkowe dane zebrano za pomocą 5-metrowego teleskopu Hale w Obserwatorium Palomar. Dane z misji WISE (Wide-field Infrared Survey Explorer) były kluczowe do pomiaru mas galaktyk wyrażonych w gwiazdach oraz tempa powstawania nowych gwiazd.

Słuchałaś/słuchałeś już najnowszego odcinka podcastu Gwiazdozbiry? Jeżeli nie, to kliknij w oknie obok. Zachęcamy do subskrypcji w Waszych aplikacjach podcastowych.

Odnosząc się do najnowszych badań Tom Jarrett z University of Cape Town w RPA mówi: “Te prace fantastycznie ilustrują moc synergii obserwacji galaktyk w zakresie optycznym i podczerwonym, dzięki czemu możemy analizować ruch gwiazd za pomocą SDSS oraz spektroskopii SALT oraz inne własności gwiazd – szczególnie masę gwiazd w galaktykach za pomocą WISE”.
Teoria mówi, że superspirale szybko rotują ponieważ zanurzone są w niewiarygodnie dużych obłokach (halo) ciemnej materii. Ciemna materia wiązana jest z tempem rotacji galaktyk już od dziesięcioleci. Astronomka Vera Rubin była pionierką prac nad tempem rotacji galaktyk, która wykazała, że galaktyki spiralne rotują szybciej niż gdyby za ich grawitację odpowiadała jedynie masa składających się na nie gwiazd i gazu. Dodatkowa, niewidoczna substancja, tak zwana ciemna materia, musi także wpływać na tempo rotacji galaktyk. Galaktyka spiralna o danej masie tworzących ją gwiazd powinna kręcić się z określoną prędkością. Zespół kierowany przez Ogle dowiódł jednak, że superspirale znacząco przekraczają w ten sposób określone tempo rotacji.
Superspirale jednocześnie znajdują się w większych niż przeciętne halo ciemnej materii. Najmasywniejsze halo zmierzone przez Ogle zawiera ciemną materię o masie przekraczającej 40 bilionów mas Słońca. Taka ilość ciemnej materii zazwyczaj wystarcza na grupę galaktyk, a nie na pojedynczą galaktykę.
“Wydaje się, że tempo rotacji galaktyki wyznaczane jest przez masę jej halo składającego się z ciemnej materii” wyjaśnia Ogle.
Fakt, że superspirale łamią typowy związek między masą galaktyk wyrażoną w gwiazdach a tempem rotacji, jest kolejnym dowodem przeciwko alternatywnej teorii grawitacji znanej jako MOND. MOND mówi, że w największych skalach takich jak galaktyki czy gromady galaktyk, grawitacja jest nieznacznie silniejsza niż przewidzieli to Newton i Einstein. Dzięki temu zewnętrzne regiony galaktyk spiralnych mogą rotować szybciej niż byśmy tego oczekiwali po masie ich gwiazd. MOND zaprojektowano do odtworzenia standardowego związku tempa rotacji galaktyk spiralnych, a tym samym MOND nie może tłumaczyć takich obiektów jak superspirale. Obserwacje superspirali natomiast wskazują, że nie potrzebujemy żadnej nowej dynamiki nienewtonowskiej.
Pomimo tego, że są one najmasywniejszymi galaktykami spiralnymi we wszechświecie, superspirale wydają się zbyt mało masywne gdy spojrzymy na ilość zawartej w nich ciemnej materii. To wskazuje na to, że sama ilość ciemnej materii hamuje procesy gwiazdotwórcze. Istnieją dwa możliwe wyjaśnienia: 1) gaz przyciągany przez galaktykę zderza się ze sobą i rozgrzewa, co utrudnia ochładzanie gazu i powstawanie z niego nowych gwiazd lub 2) wysokie tempo rotacji galaktyki utrudnia obłokom gazu zapadanie się pod wpływem siły odśrodkowej.
Pomimo tych utrudnień, w superspiralach wciąż powstają jakieś gwiazdy. Choć największe galaktyki eliptyczne uformowały wszystkie lub znaczą większość swoich gwiazd ponad 10 miliardów lat temu, w superspiralach gwiazdy powstają także obecnie. Co roku zamieniają w gwiazdy masę około 30 mas Słońca. Dla porównania, w Drodze Mlecznej w gwiazdy co roku zamienia się materia o masie około jednej masy Słońca.
Źródło: ESA/Hubble Information Centre
Artykuł naukowy: http://dx.doi.org/10.3847/2041-8213/ab459e
https://www.pulskosmosu.pl/2019/10/21/c ... predkosci/
Załączniki
Ciemna materia rozpędza najmasywniejsze galaktyki do ogromnych prędkości.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17352
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

200 000 galaktyk potwierdza: łączenie galaktyk prowadzi do powstawania nowych gwiazd
2019-10-21. Radek Kosarzycki
Gdy dwie galaktyki się ze sobą łączą, mamy do czynienia z krótkimi okresami intensyfikacji procesów gwiazdotwórczych, swoistym baby-boomem wśród gwiazd. Grupa astronomów kierowana przez Lingyu Wang (SRON) wykorzystała niedawno próbkę ponad 200 000 galaktyk, aby potwierdzić, że procesy łączenia galaktyk napędzają procesy gwiazdotwórcze. Są to pierwsze badania, w których wykorzystano sztuczną inteligencję (AI) w badaniach łączących się galaktyk. Wyniki badań opublikowano dzisiaj w periodyku Astronomy & Astrophysics.
Jednym z najważniejszych pytań w astronomii jest to jak i kiedy powstawały gwiazdy w galaktykach. We wszechświecie znajdują się setki miliardów galaktyk o różnych kształtach i rozmiarach. Weźmy na przykład Galaktykę Sombrero, Galaktykę Czarne Oko, Galaktykę Wir czy w końcu Drogę Mleczną. Każda z nich zawiera setki miliardów gwiazd. Jak i kiedy te wszystkie gwiazdy pojawiły się we wszechświecie?
Popularna wśród astrofizyków hipoteza mówi, że procesy łączenia galaktyk powodują krótkie okresy intensywnej dwukrotnie wyższego tempa produkcji gwiazd przez cały okres łączenia galaktyk. Łączące się galaktyki wytwarzają fale uderzeniowe w gazie międzygwiezdnym, które powodują intensywne rozpoczęcie procesów gwiazdotwórczych. Astronomowie, w tym główny autor opracowania William Pearson oraz współautorka Floris van der Tak, potwierdzili teraz tę teorię analizując rekordową próbkę ponad 200 000 galaktyk. Badacze odkryli, że w łączących się galaktykach jest dwa razy więcej obszarów gwiazdotwórczych niż w galaktykach pojedynczych.

Z uwagi na to, że baza danych była tak duża, badacze opracowali algorytm, który sam nauczył się identyfikować łączące się galaktyki. Według Pearsona “zaletą sztucznej inteligencji jest to, że poprawia ona replikacyjność naszych badań, ponieważ algorytm bazuje na stałych definicjach procesu łączenia. To także doskonałe przygotowanie do kolejnych przeglądów nieba, w których będziemy identyfikowali miliardy galaktyk. Wtedy z pewnością będziemy potrzebowali AI. Nawet projekty obywatelskie takie jak Galaxy Zoo nie będą w stanie poradzić sobie z takimi ilościami danych”.
To pierwszy przypadek wykorzystania AI w badaniach łączących się galaktyk. “To znaczący krok, w tym sensie, że AI będzie odgrywała coraz ważniejszą rolę w naszej dziedzinie badań,” mówi Wang. “Należy jednak pamiętać, że moc AI ograniczona jest tym jak ją wyszkolimy. Jeżeli źle zdefiniujemy łączące się galaktyki, to algorytm nie będzie prawidłowo ich identyfikował”.
Źródło: SRON Netherlands Institute for Space Research
Artykuł naukowy: https://doi.org/10.1051/0004-6361/201936337
https://www.pulskosmosu.pl/2019/10/21/2 ... ch-gwiazd/
Załączniki
200 000 galaktyk potwierdza łączenie galaktyk prowadzi do powstawania nowych gwiazd.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17352
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Tempo rotacji Wenus wciąż zagadką
2019-10-21.Radek Kosarzycki
Jednym z powodów, dla których Wenus jest taka jasna na niebie, jest to, że pokryta ona jest gęstą warstwą chmur. Starożytni astronomowie całkiem dobrze znali to co teraz (od Kopernika) znamy jako jej okres orbitalny; współczesne pomiary mówią, że Wenus potrzebuje 224,65 dni do pełnego okrążenia Słońca. Tyle zatem trwa wenusjański rok.
Jednak ze względu na chmury, zawsze trudno było zmierzyć długość wenusjańskiego dnia. Gęsta warstwa chmur uniemożliwiała zmierzenie czasu jaki potrzebuje jakiś charakterystyczny punkt na powierzchni planety na wykonanie pełnego, 360-stopniowego obrotu wokół osi planety. W 1963 roku prowadzone z Ziemi obserwacje radarowe przeniknęły przez pokrywę chmur i pozwoliły stwierdzić, że dzień na Wenus trwa 243 dni; co jeszcze bardziej zaskakujące – Wenus obraca się wokół własnej osi w przeciwnym kierunku niż inne planety. Kolejne badania radarowe przynosiły niejednorodne wartości długości dnia, różniące się od siebie o około 6 minut. Sonda Magellan zakończyła trwający 487 dni program mapowania Wenus z orbity w 1991 roku i ustaliła, że prawidłowa wartość jest nieco inna: 243,0185 dni z niepewnością około 9 sekund. Jednak kolejne misje i obserwacje naziemne wskazywały, że tempo rotacji nie jest stałe i zdaje się zmieniać. Niektóre modele sugerują że to pływy ze strony Słońca oraz tarcie atmosfery o powierzchnię mogą odpowiadać za przynajmniej część tej zmienności.
Znajomość tempa rotacji Wenus jest niezwykle istotna dla przyszłych lądowników, które mogą być wysłane w kierunku planety w nadchodzącej dekadzie. Obecne niepewności co do tempa rotacji oznaczają różnice odległości rzędu 20 kilometrów na powierzchni, a to wystarczy, aby sonda minęła swoje zaplanowane miejsce lądowania. Aby zredukować tę niepewność, John Chandler, astronom z CfA na Harvardzie wraz zespołem astronomów podjął się analizy dwudziestu dziewięciu lat obserwacji radarowych, prowadzonych z Ziemi od 1988 do 2017 roku. Badacze doszli do wniosku, że dzień na Wenus trwa 243,0212 +/- 0,00006 dnia. Uzyskana przez nich niepewność jest jak dotąd najmniejsza, aczkolwiek badacze zaznaczają, że ich wynik jest średnią i nie uwzględnia krótkoterminowych oscylacji. W kolejnej dekadzie autorzy planują określić tempo rotacji z jeszcze większą dokładnością, dzięki czemu misja wenusjańskiego lądownika będzie miała większe szanse powodzenia.
Źródło: Harvard-Smithsonian Center for Astrophysics
Artykuł naukowy: http://dx.doi.org/10.1016/j.icarus.2019.06.019
https://www.pulskosmosu.pl/2019/10/21/t ... z-zagadka/
Załączniki
Tempo rotacji Wenus wciąż zagadką.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17352
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Poznań głównym gospodarzem Europejskiego Tygodnia Robotyki
2019-10-21. Piotr
W dniach 14-16 listopada stolica Wielkopolski stanie się centrum europejskiej dyskusji o robotyce i sztucznej inteligencji. To właśnie Poznań, jako pierwsze miasto w Polsce, będzie gospodarzem Centralnego Wydarzenia Europejskiego Tygodnia Robotyki 2019. Oprócz branżowych dyskusji w gronie ekspertów, organizatorzy przygotowują także otwartą dla odwiedzających strefę wystawców z mnóstwem atrakcji dla pasjonatów nauki w każdym wieku.
W strefie otwartej dla publiczności, w dniach 15-16 listopada, zobaczyć będzie można m.in. najnowsze konstrukcje z obszaru robotyki przemysłowej, roboty kroczące oraz humanoidalne, które docelowo mają służyć np. do opieki nad osobami starszymi czy obsługi klientów. Polscy studenci, zaliczani do światowej czołówki w dziedzinie konstruowania robotów marsjańskich, zaprezentują możliwości swoich łazików oraz opowiedzą o procesie ich powstawania. Organizatorzy przygotowali także warsztaty robotyki mobilnej dla młodzieży i kurs konstruowania dedykowany najmłodszym. Mali inżynierowie będą mogli zaprojektować własnego robota, a następnie zbudować go i wprawić w ruch wykorzystując zaawansowany zestaw klocków.

„Europejski Tydzień Robotyki to cykl wydarzeń, które odbywają się w całej Europie. Centrum tych działań stanie się w tym roku Poznań, jako gospodarz wiodącego wydarzenia. To właśnie w stolicy Wielkopolski przedstawiciele najważniejszych w branży firm i instytucji będą dyskutować o technologicznej przyszłości naszego kontynentu. Tegorocznym motywem przewodnim wydarzenia jest połączenie robotyki oraz sztucznej inteligencji. Jeden z paneli tematycznych nosi tytuł „Women in Robotics”, a zaproszenie do udziału w nim przyjęły już przedstawicielki tej branży m.in. ze Szwajcarii, Finlandii, Bośni i Hercegowiny, Włoch, Rumunii, Serbii i Polski.” – tłumaczy dr inż. Krzysztof Walas z Politechniki Poznańskiej, koordynator wydarzenia.

Międzynarodowa Federacja Robotyki szacuje, że średnia roczna sprzedaż robotów przemysłowych w okresie 2020-2022 wzrośnie w Europie o 14%. Również w Polsce firmy coraz częściej inwestują w takie rozwiązania, jednak dynamiczny rozwój robotyzacji polski przemysł ma jeszcze przed sobą.

„Najważniejsze zmiany na rynku robotyki i sztucznej inteligencji czekają nas dopiero w przyszłości. Obserwując sukcesy młodych polskich inżynierów i dokonania studentów, można oczekiwać, że właśnie to pokolenie będzie siłą napędową do rozwoju robotyzacji w Polsce. Dlatego tak ważna jest edukacja i zaszczepianie pasji do nauk technologicznych wśród uczniów w każdym wieku. Europejski Tydzień Robotyki to niepowtarzalna okazja do bliskiego spotkania z konstruktorami i inżynierami oraz przekonania się, w jak wielu różnych obszarach znajdują zastosowanie ich roboty.” – dodaje Walas.

Centralne wydarzenie Europejskiego Tygodnia Robotyki w Poznaniu odbędzie się w Centrum Konferencyjno-Wykładowym Politechniki Poznańskiej. Współorganizatorami są: Politechnika Poznańska, Poznańskie Centrum Superkomputerowo-Sieciowe (PCSS) oraz Europejska Fundacja Kosmiczna. Strefa wystawców z bezpłatnym wejściem dla publiczności będzie otwarta w dniach 15-16 listopada, w godzinach 9:00- 15:00.

Cykl wydarzeń odbywających się na całym kontynencie pod nazwą Europejski Tydzień Robotyki organizowany jest od 2011 roku przez euRobotics. To międzynarodowe stowarzyszenie non-profit z siedzibą w Brukseli, które skupia ponad 250 firm, uniwersytetów i instytucji badawczych z wielu gałęzi branży robotycznej.
Informacja prasowa: planetpartners.pl
https://www.astronomia24.com/news.php?readmore=953
Załączniki
Poznań głównym gospodarzem Europejskiego Tygodnia Robotyki.jpg
Poznań głównym gospodarzem Europejskiego Tygodnia Robotyki2.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17352
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Bliski przelot 2019 UG (18.10.2019)
2019-10-21. Krzysztof Kanawka
Osiemnastego października nastąpił bliski przelot planetoidy 2019 UG. Obiekt przemknął w odległości około 323 tysięcy kilometrów.
[drocap]P[/dropcap]lanetoida o oznaczeniu 2019 UG zbliżyła się do naszej planety w dniu 18 października, z maksymalnym zbliżeniem około godziny 11:20 CEST. Minimalny dystans wyniósł ok. 323 tysięcy kilometrów, co odpowiada ok. 0,89 średniej odległości do Księżyca. Meteoroid 2019 TN5 ma szacowaną średnicę około 11 metrów.
Jest to 57 bliski (wykryty) przelot planetoidy lub meteoroidu w 2019 roku. W 2018 roku wykryć bliskich przelotów było przynajmniej 73. Rok wcześniej takich wykrytych przelotów było 53. W 2016 roku wykryto przynajmniej 45 bliskich przelotów, w 2015 było ich 24, a w 2014 roku 31. Z roku na rok ilość odkryć rośnie, co jest dowodem na postęp w technikach obserwacyjnych oraz w ilości programów poszukiwawczych, które niezależnie od siebie każdej pogodnej nocy “przeczesują” niebo. Pracy jest dużo, gdyż prawdopodobnie planetoid o średnicy mniejszej od 20 metrów może krążyć w pobliżu Ziemi nawet kilkanaście milionów.
(HT)
https://kosmonauta.net/2019/10/bliski-p ... 8-10-2019/
Załączniki
Bliski przelot 2019 UG (18.10.2019).jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17352
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

NASA planuje budowę nowego kosmicznego teleskopu, który pozwoli na wcześniejsze wykrywanie asteroid
Autor: admin (21 Październik, 2019)
NASA przedstawiła swoje plany skonstruowania kosmicznego teleskopu, którego rolą będzie polowanie na potencjalnie niebezpieczne asteroidy. Potężny teleskop miałby trafić do dyspozycji naukowców w 2024 roku.
Plany skonstruowania megateleskopu są częścią projektu NEO (Near-Earth Object Surveillance Mission), polegającego na monitorowaniu potencjalnych zagrożeń dla Ziemi i ocenianiu ryzyka kolizji z kosmicznymi obiektami. Zgodnie z opisem Thomasa Zurbuchena, zastępcy administratora NASA ds. nauki, teleskop byłby w stanie odkryć 90% asteroid szerszych niż 140 metrów, które mogą uderzyć w Ziemię w ciągu następnych 10 lat.
Potężny teleskop miałby spełniać 4 podstawowe zadania:
• wykrywać potencjalnie niebezpieczne obiekty;
• określać trajektorię ich lotu;
• charakteryzować ich właściwości fizyczne przy użyciu wszystkich dostępnych źródeł danych;
• pomagać w opracowaniu nowych technologii wykrywania asteroid i łagodzenia skutków potencjalnych kolizji.
Dyrektor generalny organizacji The Planetary Society, Bill Nye, wydał oświadczenie, w którym pozytywnie odniósł się do inicjatywy NASA:
Wczesne wykrycie asteroid, znajdujących się na kursie kolizyjnym z Ziemią, może uratować niezliczone ilości istnień ludzkich. Kosmiczny teleskop do polowania na asteroidy będzie cennym wyposażeniem naszej planety, czyniąc ją przygotowaną na wszelkie potencjalne zagrożenia z galaktyki.
NASA w przyszłości chce stopniowo zwiększać liczbę misji obronnych, w celu jak najlepszego zrozumienia Układu Słonecznego i zidentyfikowania wszelkich obiektów, które mają choćby minimalne szanse, by uderzyć w Ziemię. Eksperci z Planetary Society zwrócili uwagę, że agencja kosmiczna przez długi czas zaniedbywała sektor obrony naszej planety przed kosmicznymi skałami, przeznaczając większe nakłady "nawet na swój dział PR-owy". Obecnie sytuacja uległa jednak zmianie i NASA zaczyna poważnie inwestować w długoterminowe bezpieczeństwo mieszkańców Ziemi. Łączny koszt budowy ogromnego, ważącego 1300 kg, teleskopu ma wynieść około 500-600 milionów dolarów.
Warto przypomnieć, że w 2009 roku NASA uruchomiła projekt o nazwie NEOWISE (Near-Earth Object Wide-field Infrared Survey Explorer). W ramach misji dokonano ponad 800 tysięcy obserwacji około 34 tysięcy różnych obiektów w Układzie Słonecznym. Teleskop, który obecnie przebywa na orbicie ziemskiej, ma skończyć swoje zadanie w lecie 2020 roku. Od tego momentu pełną parą ruszą prace nad przygotowaniem jego doskonalszego następcy.
Źródło:
https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/nasa ... ego-telesk...

https://tylkoastronomia.pl/wiadomosc/na ... wykrywanie
Załączniki
NASA planuje budowę nowego kosmicznego teleskopu, który pozwoli na wcześniejsze wykrywanie asteroid.jpg
NASA planuje budowę nowego kosmicznego teleskopu, który pozwoli na wcześniejsze wykrywanie asteroid2.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17352
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

NASA planuje misję na Tytana, podczas której do badań chce używać drona
Autor: admin (21 Październik, 2019)
Eksperci z NASA planują wysłanie na jeden z księżyców Saturna, Tytana, kilkunastu robotów. Mają się zająć poszukiwaniem życia pozaziemskiego, które może istnieć na tym skalistym globie. Roboty będą miały za zadanie gruntowne zbadanie tego intrygującego ciała niebieskiego.
Tytan to największy księżyc Saturna i drugi co do wielkości księżyc w Układzie Słonecznym. Jest to obiekt szczególnie interesujący ponieważ na jego powierzchni znajdują się jeziora z płynnego gazu, metanu, który pełni tam podobną funkcję która na Ziemi przypadła wodzie. Jest to jedyne ciało niebieskie w Układzie Słonecznym poza Ziemią, na którego powierzchni znajdują się zbiorniki z ciekłym płynem.
Ludzkość zdołała już kiedyś wylądować na Tytanie. Dokonała tego europejska sonda Huygens w 2005 roku.Nigdy jednak na jego powierzchni nie jeździł żaden łazik. Naukowcy planują wysłanie tam latającego drona zasilanego nuklearnie.
Roboty, które mają zostać wysłane na Tytana muszą być w stanie pływać po jeziorach metanu oraz latać nad licznymi kanionami. Dodatkowo pożądana byłaby zdolność penetracji znajdujących się tam jaskiń.
Misja Kosmiczna Dragonfly planowana przez NASA już za kilka lat wystrzeli w kierunku Saturna statek kosmiczny zawierający na pokładzie drona z ośmioma wirnikami zasilanego radioizotopowo, czyli posiadającego stałe, długo działające źródło prądu.
Będzie to pierwsza w historii misja kosmiczna składająca się z urządzenia latającego. Jego użycie jest możliwe dzięki temu że na tytanie znajduje się atmosfera gęstsza o połowę niż na Ziemi przy grawitacji zaledwie 0,138 g.
Wystrzelenie tej misji w kierunku Tytana ma nastąpić dopiero w 2026, a sam lot na Saturna zajmie aż 8 lat. Potem po udanym lądowaniu będzie można rozpocząć eksplorację Tytana, która powinna potrwać przynajmniej 2,5 roku, bo na tyle szacowany jest czas pracy ogniwa jądrowego.

Źródło:
https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/nasa ... -eksplorac...

https://tylkoastronomia.pl/wiadomosc/na ... ywac-drona
Załączniki
NASA planuje misję na Tytana, podczas której do badań chce używać drona.jpg
NASA planuje misję na Tytana, podczas której do badań chce używać drona2.jpg
NASA planuje misję na Tytana, podczas której do badań chce używać drona3.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17352
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Po raz pierwszy odkryto wodę w atmosferze pozasłonecznej planety
Autor: admin (21 Październik, 2019)
Badania przeprowadzone na egzoplanecie oddalonej o 111 lat świetlnych od nas wskazują, że jej atmosfera zawiera wodę. Co więcej, jest to planeta skalista, tzw. superziemia, a warunki na niej panujące mogą umożliwić przetrwanie życia bakteryjnego.
Planeta K2-18b została odkryta już w 2015 roku z pomocą Kosmicznego Teleskopu Keplera i okazało się, że orbituje wokół czerwonego karła pod nazwą K2-18. Potrzebuje zaledwie 33 dni, aby wykonać jeden pełny obieg wokół tej gwiazdy. Egzoplaneta pod wieloma względami przypomina Ziemię.
K2-18b znajduje się w idealnej odległości od swojej gwiazdy macierzystej, dzięki czemu mogą na niej panować umiarkowane temperatury. Jest tzw. megaziemią – posiada 8 razy większą masę od Ziemi, jest dwukrotnie większa i prawdopodobnie jest planetą skalistą.
Najnowsze badania wskazują również na obecność wody w atmosferze. Angelos Tsiaras i jego zespół z University College London wykorzystał dane archiwalne Kosmicznego Teleskopu Hubble'a. Astronomowie przeanalizowali skład atmosfery tej planety, korzystając z metody tranzytu.
Modele wskazują, że od 20% do nawet 50% atmosfery planety K2-18b może stanowić para wodna. Nie wyklucza się również obecności innych cząsteczek, np. amoniaku, azotu i metanu. Odległa megaziemia okazała się na tyle interesująca, że naukowcy będą kontynuować badania tej planety z pomocą instrumentów nowej generacji, w tym Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba.

Źródło:
https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/astr ... i-wode-w-a...
https://tylkoastronomia.pl/wiadomosc/po ... ej-planety
Załączniki
Po raz pierwszy odkryto wodę w atmosferze pozasłonecznej planety.jpg
Po raz pierwszy odkryto wodę w atmosferze pozasłonecznej planety2.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17352
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Nemezis, brązowy karzeł orbitujący wokół Słońca, może być kluczem dla rozwikłania tajemnicy Planety X
Autor: admin (2019-10-21)
Naukowcy od lat spierają się o istnienie dodatkowego ciała niebieskiego, którego obecność widać w anomaliach ruchu obiektów transneptunowych. Eksperci coraz częściej potwierdzają, że coś tam rzeczywiście istnieje. Jedna z teorii zakłada, że to grawitacyjne oddziaływanie wywołuje nieudana gwiazda, zwana Nemezis, która jest towarzyszem Słońca.
Ma to być tak zwany brązowy karzeł, obiekt gwiazdopodobny o masie zbyt małej, aby zaszły w niej reakcje przemiany wodoru w hel. Jego wielkość szacowana jest na 10 do 20 razy wielkości Ziemi. Ten hipotetyczny brązowy karzeł krąży wokół Słońca na ogromnej orbicie, która jest aż 60 razy dalej niż Neptun. Przechodzi on przez wewnętrzną część układu słonecznego, gdy słońce osiąga najwyższą pozycję w galaktyce.
Przyczyną anomalii orbit obiektów krążących daleko poza Neptunem jest według tej teorii własnie ten nieznany dotychczas towarzysz naszej gwiazdy, a nie czarna dziura, co sugerowano niedawno. Ruch orbitalny tego brązowego karła jest skorelowany z ruchem orbitalnym Słońca.
Gdy Słońce porusza się wyżej i osiąga najwyższy punkt powyżej płaszczyzny Galaktyki, co trwa kilka tysięcy lat, jego towarzysz zbliża się do niego i przechodzi przez wewnętrzne planety układu słonecznego. W tym czasie Nemezis może się stać widoczna nawet gołym okiem.
Niektórym może się wydawać dziwne, że aż do teraz astronomowie nie byli w stanie wykryć tego ciała niebieskiego mimo jego wielkości i zmierzonego wpływu grawitacyjnego. Jest tak dlatego, że brązowe karły są na ogół bardzo trudne do wykrycia, ponieważ nie emitują prawie żadnego światła widzialnego.
Warto przypomnieć, że pierwszy brązowy karzeł została odkryty całkiem niedawno, bo dopiero w 1995 roku. Brązowe karły mogą zostać wykryte w podczerwieni, ale nawet posiadając takie urządzenia jak kosmiczny teleskop WISE jest są one bardzo trudne do wykrycia.
Jednak, gdy ten towarzysz Słońca będzie przechodzić przez wewnętrzną część Układu Słonecznego, jego wpływ na naszą planetę będzie ogromny z powodu intensywności jego pola magnetycznego. Brązowe karły to gęste ciała astronomiczne w porównaniu do gwiazd i ich pola magnetyczne są czasami nawet większe niż te, które towarzyszą dużym plamom słonecznym.
https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/neme ... -tajemnicy
Załączniki
Nemezis, brązowy karzeł orbitujący wokół Słońca, może być kluczem dla rozwikłania tajemnicy Planety X.jpg
Nemezis, brązowy karzeł orbitujący wokół Słońca, może być kluczem dla rozwikłania tajemnicy Planety X2.jpg
Nemezis, brązowy karzeł orbitujący wokół Słońca, może być kluczem dla rozwikłania tajemnicy Planety X3.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17352
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

20 lat opadów na Ziemi
2019-10-22. Krzysztof Kanawka
Dane satelitarne pozwoliły na stworzenie globalnej mapy opadów na naszej planecie – o zakresie aż dwóch dekad.
Amerykańska agencja NASA opublikowała właśnie najnowszy szacunek danych opadowych. Ten szacunek, o akronimie IMERG (Integrated Multi-satellitE Retrievals for Global precipitation measurement) bazuje na dwóch dekadach danych satelitarnych.
Dane pochodzą m.in. z misji Tropical Rainfall Measuring Mission (TRMM), aktywnej w latach 1997 – 2015 oraz misji Global Precipitation Measurement (GPM), która obserwuje naszą planetę od 2014 roku. Obie misje są efektem współpracy NASA z japońską agencją JAXA.
Dane pozwalają m.in. na określenie zasięgu zmian sezonowych, różnic w dostępności opadów pomiędzy poszczególnymi sezonami oraz ustalenie regionów, w których zmniejsza się dostęp do wody. W ujęciu globalnym tego typu dane są możliwe do zebrania dzięki satelitom. Ciekawym przykładem może być porównanie efektu El Nino na klimat Ziemi z okresami, gdy ten efekt nie występuje.
(NASA)
https://kosmonauta.net/2019/10/20-lat-opadow-na-ziemi/
Załączniki
20 lat opadów na Ziemi.jpg
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wiadomości astronomiczne z internetu”