Wiadomości astronomiczne z internetu

Ciekawostki i postępy w dziedzinie astronomii
Paweł Baran
VIP
Posty: 17352
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

ALMA dostrzega migoczące serce Drogi Mlecznej
2020-05-24.
Astronomowie korzystający z ALMA wykryli kwazi-okresowe migotanie fal milimetrowych pochodzące z centrum Drogi Mlecznej, z Sagittariusa A*. Zespół zinterpretował, że te migotania spowodowane są rotacją punktów radiowych krążących wokół supermasywnej czarnej dziury o promieniu orbity mniejszym niż promień orbity Merkurego. Jest to interesująca wskazówka do badania czasoprzestrzeni z ekstremalną grawitacją.

Wiadomo, że Sgr A* czasem rozbłyska na falach radiowych. Tym razem, korzystając z ALMA, astronomowie uzyskali wysokiej jakości dane dotyczące zmiany intensywności fal radiowych Sgr A* przez 10 dni, 70 minut dziennie. I znaleźli dwa trendy: kwazi-okresowe zmiany z typową skalą czasową wynoszącą 30 minut i wolne zmiany godzinowe.

Astronomowie zakładają, że w centrum Sgr A* supermasywna czarna dziura o masie 4 mln Słońc znajduje się. Flary Sgr A* zaobserwowano nie tylko na falach milimetrowych ale i w podczerwieni oraz promieniach rentgenowskich. Jednak zmiany wykryte za pomocą ALMA są znacznie mniejsze niż wcześniej wykryte i możliwe jest, że w Sgr A* zawsze występują te poziomy małych skal.

Sama czarna dziura nie wytwarza żadnej emisji. Jej źródłem jest gazowy dysk wokół czarnej dziury. Gaz wokół czarnej dziury nie trafia prosto do studni grawitacyjnej, ale rotuje wokół niej, tworząc dysk akrecyjny.

Zespół skoncentrował się na krótkich zmianach skali czasowej i stwierdził, że okres zmienności wynoszący 30 minut jest porównywalny z okresem orbitalnym wewnętrznej krawędzi dysku akrecyjnego o promieniu 0,2 jednostki astronomicznej (1 j.a. odpowiada średniej odległości Ziemi od Słońca i wynosi 150 mln km). Dla porównania Merkury, najbardziej wewnętrzna planeta Układu Słonecznego, krąży wokół Słońca w odległości 0,4 j.a. Biorąc pod uwagę kolosalną masę w centrum czarnej dziury, jej efekt grawitacyjny jest także ekstremalny w dysku akrecyjnym.

„Emisja ta może być związana z niektórymi egzotycznymi zjawiskami zachodzącymi w pobliżu supermasywnej czarnej dziury” – mów Tomoharu Oka, profesor na Uniwersytecie Keio.

Ich scenariusz jest następujący. Gorące punkty powstają sporadycznie na dysku i krążą wokół czarnej dziury, emitując silne fale milimetrowe. Zgodnie ze szczególną teorią względności Einsteina, emisja w dużym stopniu jest zwiększona, gdy źródło zbliża się do obserwatora z prędkością zbliżoną do prędkości światła. Prędkość rotacji wewnętrznej krawędzi dysku akrecyjnego jest dość duża, więc powstaje ten niezwykły efekt. Astronomowie uważają, że jest to źródło krótkotrwałej zmiany milimetrowej emisji z Sgr A*.

Zespół przypuszcza, że zmiana może wpłynąć na próbę uzyskania obrazu tej supermasywnej czarnej dziury za pomocą Teleskopu Horyzontu Zdarzeń. „Ogólnie rzecz biorąc, im szybszy ruch, tym trudniej jest wykonać zdjęcie obiektu. Zamiast tego sama zmiana emisji dostarcza przekonującego wglądu w ruch gazu. Możemy być świadkami momentu absorpcji gazu przez czarną dziurę podczas długotrwałej kampanii monitorującej z ALMA” – mówi Oka. Naukowcy starają się wydobyć niezależne informacje, aby zrozumieć tajemnicze środowisko wokół tej supermasywnej czarnej dziury.

Opracowanie:
Agnieszka Nowak

Źródło:
ALMA Observatory

Urania
https://agnieszkaveganowak.blogspot.com ... drogi.html
Załączniki
ALMA dostrzega migoczące serce Drogi Mlecznej.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17352
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Start Crew Demo-2 – transmisja internetowa
2020-05-24. Krystyna Syty
Pierwszy raz od czasu wycofania wahadłowców, amerykańscy astronauci zostaną wyniesieni w kosmos z ojczystej ziemi w środę 27 maja. Będzie to wielki powrót lotów załogowych z przylądka Canaveral. Start rakiety można oglądać przez transmisję internetową.
W 2011 roku NASA zakończyła program promów kosmicznych i od tamtej pory wynosiła swoich astronautów na ISS, korzystając ze statków rosyjskiej agencji kosmicznej Roskosmos. Umowa między agencjami wygasa w tym roku, a nowy program lotów załogowych NASA ma rozpocząć się w drugiej połowie 2020 roku. Astronauci będą wynoszeni przez rakietę SpaceX Falkon-9 w module załogowym Dragon 2. Misja Demo 2 to ostatni test tego modułu.
Crew Domo-2 jest drugą misją testową modułu załogowego Dragon 2. Podczas poprzedniego testu Crew Demo-1, rakieta Falkon-9 wyniosła moduł załogowy na orbitę, bez astronautów na pokładzie. Tym razem w kosmiczną podroż na pokładzie Dragona wyruszą Douglas Hurley oraz Robert Behnken. Obaj astronauci odbyli dwa loty w kosmos na pokładzie wahadłowców.
Dragon osiągnie pozycję, z której możliwe jest dokowanie do ISS około 24 godziny po stracie. Manewr dokowania będzie wykonywany przez komputer, ale w razie konieczności astronauci mogą przejąć kontrole nad statkiem. Po zakończeniu manewru moduł załogowy może pozostać na orbicie około 110 dni. Zgodnie z wymogami NASA następne kapsuły załogowe będą mogły trwać zadokowane do stacji kosmicznej przez co najmniej 210 dni.
Start rakiety rozpocznie się w środę 27 maja o godzinie 22:33 czasu warszawskiego i będzie transmitowany przez SpaceX na platformie YouTube. Link do transmisji będzie udostępniony na fanpageu facebookowym AstroNETu w dniu startu. Więcej informacji o transmisji znajdziecie na naszym Instagramie i Facebooku.
Astronauci z NASA, Doug Hurley i Bob Behnken, zapoznają się ze smokiem załogi SpaceX, statkiem kosmicznym, który przetransportuje ich na Międzynarodową Stację Kosmiczną w ramach Commercial Crew Program NASA. SpaceX

Źródła:
NASA Commercial Crew Program, SpaceX Crew Demo-2
https://news.astronet.pl/index.php/2020 ... ternetowa/
Załączniki
Start Crew Demo-2 – transmisja internetowa.jpg
Start Crew Demo-2 – transmisja internetowa2.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17352
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

W kosmicznym obiektywie: Wiatraczek jakiego nie znamy
2020-05-24. Anna Wizerkaniuk
Powyższe zdjęcie galaktyki Wiatraczek zostało wykonane w zakresie promieniowania podczerwonego i fal milimetrowych przez Kosmiczne Obserwatorium Herschela. Jest to złożenie obrazów z trzech oddzielnych obserwacji w długościach: 70 i 100 μm — kolor niebieski, 160 i 250 μm — kolor zielony oraz 350 i 500 μm — kolor czerwony.
Galaktyka Wiatraczek, znana także jako obiekt M 101 z katalogu Messiera, jest galaktyką spiralną położoną w gwiazdozbiorze Wielkiej Niedźwiedzicy. Znajduje się w odległości ponad 20 lat świetlnych od Ziemi, i choć kształtem jest zbliżona do Drogi Mlecznej, to jest prawie dwa razy większa od naszej galaktyki. Dzięki jej orientacji w przestrzeni możemy ją obserwować w pełnej okazałości.
Zdjęcie teleskopu Herschela odkryło przed nami pył kosmiczny w M 101, który, wraz z gazem wypełniającym przestrzeń w ramionach galaktyki, jest niezbędnym materiałem do formacji nowych gwiazd. Tam, gdzie znajdują się aktywne obszary gwiazdotwórcze, masywne gwiazdy zaczynają swój żywot. Na fotografii miejsca te widoczne są jako niebieskie kropki rozmieszczone na ramionach galaktyki Wiatraczka.
Źródła:
Herschel Space Observatory – Caltech
ESA/Herschel/NASA/JPL-Caltech

https://news.astronet.pl/index.php/2020 ... nie-znamy/
Załączniki
W kosmicznym obiektywie Wiatraczek jakiego nie znamy.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17352
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Pogoda w Europie – kwiecień 2020
2020-05-25. Krzysztof Kanawka
Zapraszamy do podsumowania warunków pogodowych w Europie w kwietniu 2020.
Obserwacje oraz prognoza pogody w dużej części opiera się o dane satelitarne. W przypadku Europy narzędziem do obserwacji pogody jest konstelacja satelitów Sentinel, wchodzących w skład programu Copernicus. Dzięki poszczególnym satelitom tej konstelacji możliwe są obserwacje atmosfery, powierzchni Ziemi jak również rzek, jezior, mórz i oceanów. Ma to duże znaczenie, szczególnie w kontekście wczesnej identyfikacji ryzyka wystąpienia groźnych zjawisk – pożarów, suszy czy powodzi.
Jak sytuacja wygląda w Europie? Poniższe nagranie prezentuje stan pogody w kwietniu 2020. Był to ciepły miesiąc, w którym większość kontynentu doświadczyła ograniczonej ilości opadów, co przełożyło się na niższą wilgotność gleby. Jednocześnie zanotowano dużą ilość słonecznych dni.
Globalnie sytuacja była podobna na całym świecie. W niektórych regionach – przede wszystkim Syberia, środkowa Azja, część Grenlandii oraz część Antarktydy – zanotowano wyraźnie wyższe temperatury niż typowe dla okresu od 1981 roku. Regionem, w którym zanotowano niższe temperatury jest zachodnia część Kanady.
(EMWF)
Climate Now by Copernicus - April 2020

https://kosmonauta.net/2020/05/pogoda-w ... cien-2020/
Załączniki
Pogoda w Europie – kwiecień 2020.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17352
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Zobacz "Rozgwieżdżony Toruń"!
2020-05-25.
Zaćmienie Słońca, „młody” Księżyc, planeta, której (podobno) nigdy nie widział Kopernik oraz tajemnicze Obłoki Srebrzyste grają główne role w filmie „Rozgwieżdżony Toruń” autorstwa Piotra Majewskiego - twórcy filmowych kalendarzy astronomicznych w portalu "Uranii".
Film jest owocem konkursu pod hasłem "Daj sztukę" ogłoszonego przez Toruńską Agendę Kulturalną. Piotr Majewski - astrofotograf i autor RADIA PLANET I KOMET w Polskim Radiu PiK - wciela się w nim w rolę przewodnika wirtualnej wycieczki po Grodzie Kopernika widzianym z kosmicznej perspektywy.
Jest to bardzo osobista opowieść człowieka od wielu lat uwieczniającego Toruń w zestawieniu z najpiękniejszymi obiektami i zjawiskami na niebie gwiaździstym. Słowo jest bogato ilustrowane zdjęciami - w kilku przypadkach mającymi dziś wartość historyczną lub unikatowy charakter.
Prezentacja jest efektem wielu sesji fotograficznych z różnych lat, pór roku, pór nocy i z różnych miejsc w Toruniu i okolicach. Zgłoszony projekt znalazł się w gronie 15 nagrodzonych przez Toruńską Agendę Kulturalną z blisko 100 nadesłanych propozycji.
ROZGWIEŻDŻONY TORUŃ


https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/zo ... zony-torun

Załączniki
Zobacz Rozgwieżdżony Toruń.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17352
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Polak pracujący przy programie obrony planetarnej NASA: wypatruję groźnych asteroid
Kacper Wierzchoś, polski astronom, odkrywca tzw. małego księżyca i - jak sam się nazywa - "łowca komet i asteroid" opowiedział PAP o swojej pracy i odkryciach przy finansowanym przez NASA projekcie obrony planetarnej.
Kacper Wierzchoś pochodzi z Lublina. Pracuje w Obserwatorium Mount Lemmon niedaleko Tuscon w Arizonie, przy realizacji programu badawczego Catalina Sky Survey, którego celem jest poszukiwanie asteroid, komet i innych potencjalnie niebezpiecznych obiektów bliskich Ziemi. To część programu obrony planetarnej NASA. W lutym br. odkrył krążący wokół Ziemi tzw. mały księżyc - planetoidę wciągniętą na orbitę Ziemi. W kwietniu polski astronom odkrył kolejny obiekt, tym razem kometę, która została nazwana jego imieniem - C/2020 H3 Wierzchoś. To dziewiąta kometa w historii nazwana imieniem polskiego odkrywcy.
PAP: Czy obserwatorium astronomiczne Mount Lemmon w Arizonie nadal pracuje, pomimo pandemii koronawirusa?
Kacper Wierzchoś: Jesteśmy jednym z niewielu obserwatoriów astronomicznych, które działają podczas pandemii. Tylko jedna osoba pracuje przy teleskopie, więc raczej nie ma ryzyka zakażenia. Nasza praca przy projekcie obrony planetarnej jest na tyle istotna, że obserwatorium pozostaje czynne. Zawsze jest lepiej wiedzieć, czy zbliża się jakaś asteroida, która mogłaby uderzyć w Ziemię, choć takie prawdopodobieństwo jest bardzo małe.
PAP: W światowych mediach było i nadal jest głośno na temat Twojego odkrycia tzw. małego księżyca, a w kwietniu nowej komety nazwanej Twoim nazwiskiem. Zanim jednak przejdziemy do tego tematu, czy mógłbyś nam powiedzieć coś o sobie i o Twojej drodze do pracy w zespole Catalina Sky Survey?
K.W.: Pochodzę z Lublina, mam 32 lata, ale moja rodzina wyemigrowała do Hiszpanii w 1990 r, gdy byłem dzieckiem. Mama nauczyła mnie mówić po polsku i zaszczepiła zainteresowanie polską literaturą i muzyką. Z ojcem, który wcześniej był pracownikiem Polskiej Akademii Nauk (PAN), ale od wielu lat pracuje naukowo w Hiszpanii, także rozmawiałem po polsku; jestem za to rodzicom bardzo wdzięczny. Studiowałem fizykę w Hiszpanii, na Uniwersytecie Complutense w Madrycie, a doktorat na temat komet obroniłem w ub. roku na South Florida University w Stanach Zjednoczonych.
PAP: Na czym polega projekt obrony planetarnej NASA?
K.W.: Aby obronić Ziemię, najpierw trzeba odkryć asteroidy, które mogłyby jej zagrozić. To jest właśnie nasza misja, odkrywanie asteroid, a NASA i inne instytucje oceniają, czy są one potencjalnie niebezpieczne, tzn. czy mogłyby znaleźć się na kursie kolizyjnym z Ziemią. Obliczają kurs i orbitę asteroidy. Inne misje, takie jak DART zajmują się próbą zmiany kursu asteroid.
PAP: Dużo asteroid przelatuje koło Ziemi? Jak wiele z nich jest potencjalnie niebezpiecznych?
K.W.: Tak, jest ich naprawdę sporo. Większość z nich jest na szczęście bardzo mała, więc nie są groźne. Niebezpieczne są te, które mają od kilkunastu metrów średnicy. W 2008, 2014 i 2018 r. zespół Catalina Sky Survey odkrył takie asteroidy, które weszły potem w atmosferę Ziemi, wybuchły i spaliły się. Dokonał tego, we wszystkich trzech przypadkach, członek naszego zespołu, Amerykanin polskiego pochodzenia, Ryszard Kowalski.
PAP: Odkryłeś nowego, tymczasowego satelitę Ziemi, który wpadł w sidła grawitacyjne naszej planety i trzy lata kręcił się wokół niej, tzw. "mały księżyc". Na czym polega waga Twojego odkrycia?
K.W.: Chcę podkreślić, że to jest odkrycie nie tylko moje, ale także mojego kolegi z pracy, Teddy’ego Pruyne’a, gdyż razem byliśmy wtedy przy teleskopie. Żyjemy w bardzo geocentrycznym społeczeństwie, myślimy, że jesteśmy centrum naszego świata. Jesteśmy przekonani, że istnieje tylko jeden duży księżyc, który kręci się wokół Ziemi - tego nas uczą od małego. A tu nagle okazuje się, że mogą istnieć także inne naturalne obiekty krążące wokół naszej planety. Być może istnieje dużo takich księżyców, ale są one tak małe, że nie mamy jeszcze wystarczająco zaawansowanych teleskopów, aby je odkryć. “Mały księżyc” jest drugim w historii tego typu odkryciem Catalina Sky Survey, pierwszy został odkryty w 2006 r. Może kiedyś będzie możliwe wysyłanie rakiet i sond dla zbadania takich obiektów. Wydajemy miliony na badanie dalekich asteroid, a tu się okazuje, że możemy je mieć pod nosem.
PAP: Dlaczego nazwa “mały księżyc”, i czy miał on jakiś wpływ na Ziemię?
K.W.: Małe jest piękne, stąd nazwa. Chciałbym mieć choć jego kawałek w moim salonie, skoro go odkryłem, ale niestety, po trzech latach kręcenia się wokół Ziemi, w marcu opuścił orbitę naszej planety. Ponownie pojawi się prawdopodobnie po 2040 r., ale tylko zbliży się do Ziemi, bez wchodzenia w jej orbitę. “Mały księżyc” miał wiele wspólnego z naszym znajomym Srebrnym Globem, gdyż był także naturalnym obiektem na orbicie Ziemi i krążył wokół niej, choć w sposób bardziej chaotyczny. Nie miał żadnego wpływu na Ziemię, gdyż był zbyt mały, miał wielkość … słonia. Jeśli chodzi o jego skład chemiczny, to badania trwają nadal. Jestem członkiem grupy prowadzącej badania spektroskopowe (badania materii przy użyciu promieniowania elektromagnetycznego - PAP), ale jeszcze nie opublikowaliśmy wyników.
PAP: O "małym księżycu” wspomniał m.in. Elon Musk na Twitterze…
K.W.: Tak, odkryciem interesowały się media światowe - CNN, The New York Times, The Washington Post, Forbes, Scientific American i inne, a nawet sam Elon Musk odniósł się do odkrycia. Tygodnik “New Scientist” porównał "mały księżyc" do pojazdu. Wtedy dyrektor SpaceX zapewnił, że to nie jest samochód wystrzelony przez niego w kosmos w 2018 r.
PAP: Jak wygląda dzień, a raczej noc Twojej pracy?
K.W.: Nasza praca jest podobna do pracy latarnika - pracujemy sami, w nocy, w obserwatorium położonym na wysokości 3 tys. metrów, przeszukując niezmierzoną przestrzeń. Pracujemy 12 nocy w miesiącu szukając asteroid, wtedy śpimy w ciągu dnia przy teleskopie. Zwykle robimy cztery zdjęcia wycinka nieba i składamy z nich szybki filmik, taki “gif”. Jeżeli coś się na tym filmiku porusza, to jest to asteroida albo kometa, gdyż gwiazdy są nieruchome. Bardzo często odkrywamy asteroidy, nawet około 50 w ciągu jednej nocy przy jednym teleskopie, ale najczęściej po kilka, w zależności od warunków atmosferycznych. W ciągu roku odkrywamy ponad tysiąc obiektów bliskich Ziemi.
PAP: Jak Amerykanie wymawiają twoje nazwisko, a teraz nazwę nowej komety?
K.W.: Nie mają łatwo… (śmiech)
PAP: Co myślisz, gdy patrzysz w nieskończoną przestrzeń kosmiczną, czy jesteśmy w stanie pojąć Wszechświat i dowiedzieć się, kim jesteśmy, skąd pochodzimy i dokąd zmierzamy?
KW: To są pytania bardzo filozoficzne… Kiedy patrzę w niebo i zdaję sobie sprawę z naszego miejsca we Wszechświecie odczuwam pokorę. Jesteśmy niczym. Nawet nasza wyobraźnia nie może go ogarnąć, a umysł zrozumieć i dotyczy to także nas, którzy zajmujemy się badaniami astronomicznymi. Kiedy mówimy o odległościach we Wszechświecie, to są to liczby tak ogromne, że nie do pojęcia. To wszystko sprawia, że możemy czuć się bez znaczenia, ale ja, paradoksalnie, odnajduję w tej świadomości pewne pocieszenie i spokój. Myślę, że nie jesteśmy w stanie pojąć Wszechświata - jest tak wielki i tak złożony, nigdy nie zrozumiemy wszystkiego, pomimo naszych prób. Ale na tym polega nauka, która jest jak drzewo z licznymi konarami i odgałęzieniami, od których odchodzą inne gałęzie. Im więcej wiesz, tym więcej jest nowych pytań, tym więcej rzeczy pozostaje do poznania, bo wiedza rozgałęzia się. Kim jesteśmy, skąd pochodzimy i dokąd idziemy? (długie milczenie, potem śmiech). Nie, na to nie odpowiem, to jest za wielkie!
Autor: Grażyna Opińska (PAP)
opi/ jar/
http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/ ... e-groznych
Załączniki
Polak pracujący przy programie obrony planetarnej NASA wypatruję groźnych asteroid.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17352
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Polski satelita badawczy może trafić na orbitę już za trzy lata
2020-05-25.MD.MNIE
Za ok. trzy lata chcemy wystrzelić satelitę stworzonego przez nas przy udziale polskich firm – powiedział wiceprezes Exatela Rafał Magryś. Wskazał, że w projekcie obok celu komercyjnego chodzi także o rozbudowę polskiego sektora kosmicznego.
Jak mówił Magryś, rynek kosmiczny na świecie rozwija się bardzo dynamicznie, a technologie tanieją i stają się coraz bardziej dostępne.

– Dokonuje się pewna rewolucja, którą można porównać do upowszechnienia komputerów osobistych. Tymczasem Polska – w przeciwieństwie do większości porównywalnych krajów – nie ma własnego satelity. I to mimo że mamy kilkadziesiąt podmiotów działających na tym rynku. Działają one jednak przeważnie jako podwykonawcy międzynarodowych firm – zauważył wiceprezes Exatela.
Jego firma – opisywał – chciałaby to zmienić. – Obszar związany z telekomunikacją jest jedną z podstaw działań Exatela, który jest firmą państwową i działa na rzecz budowy polskiej cybersuwerenności w tym kontekście. Jednym z jej obszarów – obok budowy własnej infrastruktury sieciowej, nadajników czy oprogramowania – jest budowa łączności satelitarnej. To oczywiście łączność dodatkowa, back-upowa, która nie zastąpi światłowodów. Ale zapewnia np. bezpieczną komunikację polskim placówkom dyplomatycznym na całym świecie – mówił.
Jak wskazywał, obok kwestii związanych z bezpieczeństwem dla dyplomacji czy wojska, w planach tych chodzi także o impuls dla polskich firm z tego sektora.
Gdy rozmawialiśmy z partnerami z USA, dziwili się, dlaczego w kraju, gdzie jest tylu specjalistów, nie wystrzelono własnego satelity. My chcemy oprzeć się właśnie na polskich firmach prywatnych i instytucjach, takich jak np. Sieć Łukasiewicz, by stworzyć ekosystem firm, które będą z nami współpracowały. Nie mamy ambicji wytworzyć wszystkiego sami – zajmiemy się łącznością czy szyfrowaniem. Budowę silnika czy baterii słonecznych zlecimy partnerom – opisywał Magryś.
Według Magrysia Exatel przez prawie półtora roku świadczenia usług łączności satelitarnej m.in. dla MSZ zebrał już odpowiednie doświadczenie w tej dziedzinie. Ma własne anteny, ekspertów i kompetencje.
Jesteśmy realistami – na początku nie celujemy w najdroższe satelity telekomunikacyjne. Jesteśmy zwolennikami zasady małych kroków. Chcemy zacząć od niewielkich satelit, które łatwo wyprodukować nawet przy użyciu technologii druku 3D. Doświadczenia i zyski z tego projektu posłużą do realizacji kolejnych, już większych urządzeń. Nasze wstępne kalkulacje biznesowe pokazują, że to wszystko zepnie się też komercyjnie – powiedział wiceprezes Exatela.
Wskazał, że choć istnieją już na świecie firmy, które produkują małe satelity niemal z taśmy jak samochody, to rynek satelitarny mocno ewoluuje. Jest dużo miejsca na wprowadzanie nowych rozwiązań.
Nie ma tu mowy o chałupnictwie, bo polskie firmy reprezentują światowy poziom. W niektórych zagadnieniach jesteśmy wręcz w czołówce jak np. w dziedzinie kwantowej technologii szyfrowania. Exatel jest firmą państwową, ale myślącą w kategorii opłacalności i efektywności finansowej realizowanych projektów. To zapewni, że poszczególne elementy złożą się w nowoczesną całość i z niskimi kosztami – zapewnił.
Jak opisywał, Exatel ma kilka grup potencjalnych klientów: obok MSZ, są to także agendy mundurowe – które jak na razie korzystają ze sprzętu naszych sojuszników, a nie polskiej technologii – oraz agendy rządowe takie jak Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
a ostatnia potrzebuje np. aktualnych zdjęć wysokiej rozdzielczości, by skutecznie obsługiwać system dopłat dla rolników. – Trzeci obszar to klienci komercyjni związani z logistyką. Rozmawiamy z różnymi firmami z tego sektora i będziemy profilować usługi zależnie od ich potrzeb – zapowiedział.
Wiceprezes Exatela pytany o wpływ pandemii koronawirusa i zapowiadanego w jego wyniku kryzysu gospodarczego na te plany, ocenił, że nie powinny one negatywnie wpłynąć na popyt na polskiego satelitę.
Może ewentualnie nastąpić jakieś opóźnienie, ale nie sądzę, żeby zmieniło się zapotrzebowanie na te usługi. Wręcz przeciwnie, konieczność cięcia kosztów może wręcz zwiększyć zainteresowanie nowymi technologiami. Zdjęcia satelitarne pozwalają ograniczyć wydatki np. w rolnictwie na opryski czy nawadnianie. Zresztą koronawirus i zakłócenie globalnych łańcuchów dostaw pokazały, jak ważne jest inwestowanie w technologie lokalne, budowanie przemysłu lokalnego i lokalnych centrów kompetencyjnych – zauważył.
W środę został powołany nowy pełnomocnik MON ds. przestrzeni kosmicznej, którym został płk. Marcin Górka. Ma on za zadanie przygotować strategię resortu w tej dziedzinie.
Pełnomocnik ma reprezentować MON na forach NATO, Unii Europejskiej, Europejskiej Agencji Obrony i Europejskiej Agencji Kosmicznej, ma m.in. przedstawić propozycje wypracowania zdolności telekomunikacyjnych i rozpoznania satelitarnego.
Źródło: PAP
Rynek kosmiczny na świecie rozwija się bardzo dynamicznie, a technologie tanieją i stają się coraz bardziej dostępne (fot. SHutterstock/aapsky)

https://www.tvp.info/48206378/exatel-za ... ieszwiecej
Załączniki
Polski satelita badawczy może trafić na orbitę już za trzy lata.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17352
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Śladami Messiera: M28
2020-05-25. Michał Stefanik
Ta gromada kulista została odkryta przez Charlesa Messiera w 1764 roku. Jest ona oddalona od Ziemi o 17 900 lat świetlnych. Jej szacowany wiek to 12 miliardów lat. Rozciąga się na ponad 60 lat świetlnych. W jej skład wchodzi co najmniej 50 000 gwiazd, przy czym 18 jest gwiazdami zmiennymi typu RR Lyrae. Prawdopodobnie w gromadzie znajduje się też parę gwiazd RV Tauri oraz W Virginis. Najjaśniejsze dochodzą do jasności 15 m. Jest to także trzecia gromada o największej liczbie pulsarów milisekundowych. To w niej odkryto pierwszy tego typu, PSR B1821–24, w roku 1986.
Podstawowe informacje:
• Typ obiektu: gromada kulista
• Numer w katalogu NGC: NGC 6626
• Jasność: 7,66 m
• Gwiazdozbiór: Strzelec
• Deklinacja: -24° 52′ 11,4″
• Rektascensja: 18h 24m 32,89s
• Rozmiar kątowy: 11,2′
Jak i kiedy obserwować?
Do obserwacji pojedynczych gwiazd zdecydowanie trzeba użyć teleskopu. Pojedyncze gwiazdy widać dopiero na teleskopach o średnicy powyżej 4 cali. Obraz z małego teleskopu przypomina obiekt podobny do mgławicy. Gromada ta jest niewidoczna gołym okiem, a przez lornetkę, jest tylko nieco jaśniejszą od tła plamką. Najlepszy czas do jej obserwacji to sierpień. Gromada znajduje się niemal obok λ Sgr, nieco na północny zachód.
NASA, ESA, STScI, R. Buonanno (Universita di Roma Tor Vergata), K. Gebhardt (University of Texas at Austin), J. Grindlay (Harvard University), and F. Ferraro (Universita di Bologna)
Gromada kulista M28, zdjęcie wykonane teleskopem Hubble’a z zakresu od podczerwieni do UV.

Położenie M28 na niebie. IAU and Sky & Telescope magazine (Roger Sinnott & Rick Fienberg)

https://news.astronet.pl/index.php/2020 ... siera-m28/
Załączniki
Śladami Messiera M28.jpg
Śladami Messiera M28.2.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17352
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Nowy model fali grawitacyjnej pozwoli na odkrycie prawdziwej natury gwiazd neutronowych
2020-05-25.
Badacze fal grawitacyjnych z Uniwersytetu Birmingham opracowali nowy model, który obiecuje dać świeże spojrzenie na budowę i skład gwiazd neutronowych.
Model pokazuje, że wibracje lub oscylacje wewnątrz gwiazd można mierzyć bezpośrednio na podstawie samego sygnału fali grawitacyjnej. Dzieje się tak, ponieważ gwiazdy neutronowe ulegają deformacji pod wpływem sił pływowych, powodując ich oscylację na charakterystycznych częstotliwościach, które kodują unikalne informacje o gwiazdach w sygnale fali grawitacyjnej.

To sprawia, że asterosejsmologia – badanie oscylacji gwiazd – z falami grawitacyjnymi pochodzącymi od zderzających się gwiazd neutronowych jest obiecującym nowym narzędziem do badania nieuchwytnej natury bardzo gęstej materii jądrowej.

Gwiazdy neutronowe są bardzo gęstymi pozostałościami zapadniętych masywnych gwiazd. Tysiące z nich zostało zaobserwowanych w spektrum elektromagnetycznym, a jednak nadal niewiele wiadomo o ich naturze. Unikalne informacje można uzyskać dzięki pomiarowi fal grawitacyjnych emitowanych, gdy dwie gwiazdy neutronowe spotykają się i tworzą układ podwójny. Po raz pierwszy przewidziane przez Einsteina, te zmarszczki w czasoprzestrzeni zostały wykryte przez LIGO w 2015 roku.

Wykorzystując sygnał fali grawitacyjnej do pomiaru oscylacji gwiazd neutronowych, naukowcy będą mieć nowy wgląd na wnętrze tych gwiazd. Badanie zostało opublikowane w Nature Communications.

Dr Geraint Pratten z Instytutu Fal Grawitacyjnych Uniwersytetu Birmingham jest głównym autorem pracy i wyjaśnia: „Gdy dwie gwiazdy wirują wokół siebie, ich kształty ulegają zaburzeniu przez siłę grawitacji wywieraną przez towarzysza. Staje się to coraz bardziej wyraźne i pozostawia niepowtarzalny ślad w sygnale fali grawitacyjnej.”

„Siły pływowe działające na gwiazdy neutronowe pobudzają oscylacje wewnątrz gwiazdy, dając nam wgląd w jej wewnętrzną strukturę. Mierząc te oscylacje z sygnału fali grawitacyjnej, możemy wydobyć informacje o podstawowej naturze tych tajemniczych obiektów, które w innym przypadku byłyby niedostępne.”

Opracowany przez zespół model po raz pierwszy umożliwia określenie częstotliwości tych oscylacji bezpośrednio na podstawie pomiarów fali grawitacyjnej. Naukowcy wykorzystali swój model do pierwszego zarejestrowanego sygnału fali grawitacyjnej z połączenia się dwóch gwiazd neutronowych – GW170817.

Dr Patricia Schmidt, współautorka pracy, dodaje: „Prawie trzy lata po zaobserwowaniu pierwszych fal grawitacyjnych z układu podwójnego gwiazd neutronowych wciąż znajdujemy nowe sposoby na wydobycie większej ilości informacji na ich temat z sygnałów. Im więcej informacji możemy zgromadzić, opracowując coraz bardziej wyrafinowane modele teoretyczne, tym bardziej będziemy mogli odkryć prawdziwą naturę gwiazd neutronowych.”

Obserwatoria fal grawitacyjnych nowej generacji planowane na lata 30. będą mogły wykrywać znacznie więcej układów podwójnych gwiazd neutronowych i obserwować je z dużo większą szczegółowością niż jest to możliwe obecnie. Model stworzony przez zespół z Birmingham wniesie znaczący wkład w tę naukę.

Opracowanie:
Agnieszka Nowak

Źródło:
University of Birmingham

Urania
https://agnieszkaveganowak.blogspot.com ... zwoli.html
Załączniki
Nowy model fali grawitacyjnej pozwoli na odkrycie prawdziwej natury gwiazd neutronowych.jpg
Paweł Baran
VIP
Posty: 17352
Rejestracja: 9 lut 2019, o 13:58
 Polubił: 1 time
 Polubiane: 23 times

Re: Wiadomości astronomiczne z internetu

Post autor: Paweł Baran »

Space Career Days III czyli spotkanie z dr Małgorzatą Polkowską
2020-05-25.
W środę 27 maja o godz. 18:00 Polska Agencja Kosmiczna zaprasza na trzecie już spotkanie z cyklu Space Career Days. Gościem będzie dr Małgorzata Polkowska, profesor prawa międzynarodowego na Akademii Sztuki Wojennej, która specjalizuje się w prawie lotniczym i kosmicznym.
Polska Agencja Kosmiczna we współpracy z Ambasadą Stanów Zjednoczonych rozpoczęła 13 maja br. cykl wirtualnych spotkań z ciekawymi osobami sektora kosmicznego, które opowiadają o perspektywach pracy w sektorze kosmicznym i namawiają młodych ludzi do związania przyszłej kariery z kosmosem.
W środę 27 maja o godz. 18:00 odbędzie się kolejne, trzecie już, spotkanie z cyklu Space Career Days. Gościem będzie dr Małgorzata Polkowska, profesor prawa międzynarodowego na Akademii Sztuki Wojennej, która specjalizuje się w prawie lotniczym i kosmicznym.
W trakcie spotkania jego uczestnicy dowiedzą się o tym jak prawo reguluje działania w przestrzeni kosmicznej oraz jakie wyzwania z tym związane czekają Polskę w niedługim czasie.
Spotkanie poprowadzi Kinga Gruszecka p. o. dyrektora Departamentu Edukacji POLSA. Wydarzenie odbędzie się na platformie Zoom w języku polskim. (link do wydarzenia zostanie przesłany wszystkim zarejestrowanym uczestnikom dzień przed wydarzeniem). Zgłoszenia przyjmowane są do 26 maja do godz. 14:00. Liczba miejsc jest ograniczona.
Osoby zainteresowane wzięciem udziału w spotkaniu proszone są o wypełnienie formularza.
Organizatorzy zachęcają do wysłania pytań do dr Małgorzaty Polkowskiej przy rejestracji.
Informacje na temat wydarzenia można śledzić na bieżąco na profilu Polskiej Agencji Kosmicznej na Facebooku.
Do tej pory odbyły się dwa spotkania z cyklu Space Career Days.
W dniu 13 maja br. o godz. 18:00 cykl został zainagurowany spotkaniem z kosmicznym architektem Leszkiem Orzechowskim, który pisze doktorat z zakresu architektury kosmicznej, założył Space is More oraz współtworzył koncepcję baz na Księżycu i Marsie. Gość opowiadał o swojej pracy i odpowiadał na pytania uczestników spotkania.
W dniu 20 maja br., o godz. 18.30, odbyło się spotkanie z José Morey’em – doktor nauk medycznych, ekspert ds. technologii, konsultantem NASA, IBM, Hyperloop Transportation i Liberty BioSecurity, liderem innowacji technologicznych, szefem zespołów multidyscyplinarnych pracujących nad najważniejszymi projektami z zakresu genetyki, biotechnologii, medycyny precyzyjnej, sztucznej inteligencji i lotów kosmicznych. Uczony opowiadał m.in. o najnowszych innowacjach medycznych, bez których marzenie o kolonizacji kosmosu przez człowieka nie byłoby możliwe.
Oprac. Paweł Z. Grochowalski
Źródło: Polska Agencja Kosmiczna
https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/sp ... -polkowska
Załączniki
Space Career Days III czyli spotkanie z dr Małgorzatą Polkowską.jpg
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wiadomości astronomiczne z internetu”